Prawie zawsze, kiedy zrobię zakupy w dużym, rozreklamowanym sklepie internetowym, a ostatnio nawet na allegro dostaję później maile mniej więcej o takiej treści: Dziękujemy na zakupy… Zależy nam na Twojej opinii… Wypełnienie ankiety to tylko 5 minut… Pół biedy jeśli już mam u siebie zamówienie, ale wiele sklepów wysyła takiego maila…
Ostatnio na sklepowej półce rzuciły mi się w oczy Chrupiące ciasteczka z nadzieniem dla kota – Dreamies. Ponoć są na rynku od pewnego czasu, ale jakoś tego nie zauważyłam. Producentem jest Mars Polska, ale na polskiej wersji strony firmowej nie ma jeszcze wymienionej tej marki. Do woru było kilka smaków Dreamies,, ja kupiłam…
Już 10 stycznia, a ja wciąż nie dostałam ulotki z ofertą do sklepu stacjonarnego Yves Rocher. Może to jakaś nowa polityka firmy, albo po prostu kartka zaginęła na poczcie. Mimo to, oferta promocyjna istnieje, a w Nowym Roku nawet się postarali Dostałam takiego oto maila: Witaj JULIA, Zaplanuj dobrze nowy…
Tak! CHRUPSERKI! Gdy tylko przeczytałam tę nazwę od razu pomyślałam, że to moje pokolenie kreuje nasz świat. Tworzymy nowe słowa, kształtujemy rzeczywistość, kreujemy trendy. Założę się, że ktoś kto wymyślił tę nazwę ma mniej więcej 30 lat i głowę pełną pomysłów No, ale koniec dygresji wstępnej Ostatnio już kolejny raz wybrałam się…
