Kiedyś szczerze nie znosiłam mydeł. I dalej nie lubię. Ale tych tak zwanych mydeł z drogerii. Ładnie pachną i są tanie, ale okropnie przesuszają skórę. Teraz jeśli myślę mydło, mam na myśli wyłącznie naturalną pielęgnację. Przetestowałam sporo różnych naturalnych mydełek. O niektórych wspominałam też na JulioBlogu. Ostatnio używam nowość marki Organic…
Uwielbiam relaksującą kąpiel w wannie. Zwłaszcza jesienią i zimą Dziś pokażę Wam rewelacyjną, amerykańską sól do kąpieli Original Batherapy® – moje najnowsze odkrycie! Batherapy® Original, to linia soli do kąpieli marki Queen Helene, którą ja poznałam dzięki sławnej miętowej maseczce Mint Julep Masque. Możliwe, że też ją znacie. Swego czasu była bardzo…
Minął prawie rok, odkąd przestałam używać do twarzy i ciała kosmetyków zawierających w składzie SLS i SLES. W tym poście powiem Wam co w związku z tym zauważyłam i czy było warto. Co to jest SLS i SLES? SLS (Sodium Lauryl Sulfate) i SLES (Sodium Laureth Sulfate) to syntetyczne, silne detergenty.…
Bardzo lubię kosmetyki z masłem shea. Ostatnio postawiłam na takie, których podstawa to czyste masło shea, a nie tylko dodatek. W tej recenzji napiszę Wam co sądzę o dwóch takich produktach. Obie firmy pewnie znacie, bo pisałam już o nich na JulioBlogu. Produkują w 100% naturalne kosmetyki. Mowa o Organic…
