Ostatnio podczas zakupów w drogeriach cały czas spotykam się z próbami sprzedania mi jakiegoś produktu w promocji przy kasie. Zwykle nie daję się na nic skusić, ale tym razem po prostu zapomniałam kupić płyn micelarny. Ponieważ dosyć się spieszyłam, kasjerce w Rossmanie udało się mnie przekonać do zakupu Płynu micelarnego Lirene do…
Z firmą Kallos zetknęłam się po raz pierwszy, gdy poszłam kupić lakier Essie Mint Candy Apple do Hebe. Miałam wtedy fazę, na wszystko co morskie i seledynowe, (nazywane z niewiadomych przyczyn miętowym). Gdy ekspedientka zaproponowała mi maskę do włosów za 5zł zachwalając że jest bardzo dobra, od razu ją kupiłam ale…
Ponieważ do mojej skrzynki trafiła już ulotka z lipcową promocją w sklepach stacjonarnych Yves Rocher postanowiłam od razu z niej skorzystać. Podczas poprzednich zakupów (CZERWCOWA PROMOCJA YVES ROCHER W SKLEPACH STACJONARNYCH. MAŁE ZAKUPY) nabyłam między innymi maseczkę w saszetce z serii Pure System, która okazała się wprost idealna do oczyszczania mojej skóry.…
Do tej pory zadowalałam się pędzlami i aplikatorami dołączanymi do kosmetyków. W zupełności mi wystarczały. Wyszłam z założenia, że skoro producent dołącza do pudru, różu czy cieni akurat taki, a nie inny „nakładacz” to jest on najlepiej dopasowany do danego produktu. Jednak ostatnio, nakładając cienie z paletki Sleek silikonowym aplikatorem, który jest w…
