Kojarzycie markę Queen Helene? A czy pamiętacie Intensywnie nawilżającą maseczkę do twarzy dla skóry suchej Queen Helene z oliwą z oliwek na którą pomstowałam, że to najgorszy produkt tej marki? (Recenzja w poście: Nawilżająca oliwkowa maseczka Queen Helene).
Otóż przyszło mi do głowy, że skoro maseczka w swoim składzie zawiera parafinę, która ma beznadziejny wpływ na moją cerę, to może sprawdzi się do rąk. Co się okazało?
To na prawdę znakomita kuracja parafinowa, która cudownie wygładza i nawilża dłonie!
Jak to zrobić?
- Nałożyć na dłonie sporą ilość nawilżającej maseczki oliwkowej i wetrzeć w skórę
- Ubrać rękawiczki bambusowe, np: takie jak moje Ecotools, o których pisałam w recenzji Rękawiczki do pielęgnacji dłoni Ecotools SPA Moisture Gloves
- Pozostawić na noc
Efekt jest na prawdę spektakularny i sama jestem zaskoczona. Zwłaszcza, że wcześniej nie byłam pod specjalnym wrażeniem rękawiczek do pielęgnacji dłoni. Ale ten duet: maseczka z parafiną, oraz rękawiczki czynią cuda.
Spróbujcie, bo warto
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
4 komentarzy do "Rewelacyjne wygładzenie rąk – moje odkrycie :)"
To coś dla moich dłoni, a dlaczego? Moja praca niestety nie sprzyja kondycji moich dłoni. Cóż zrobić.
Mam nadzieję, że ten sposób Ci pomoże
Ja szukam czegoś co nie dość, że ochroni moje dłonie to jeszcze wzmocni moje paznokcie. Polecisz coś w Julia tym temacie?
Polecę Organiczny balsam do suchych skórek i paznokci Badger Balm Cuticle Care i Organiczny balsam do spracowanych: suchych, spękanych rąk Badger Balm for Hardworking Hands. Obydwa działają super, a jeśli nie chcesz kupować dwóch to ten do spracowanych rąk będzie też dobry na skórki Podlinkowałam Ci mój post, a kupisz je TUTAJ.