W tym tygodniu podróżowałam autostradą A4 z Katowic do Przemyśla. Zgodnie z planem, autostrada ma się ciągnąć aż do przejścia granicznego z Ukrainą – Korczowa. I pomimo tego, że w chwili obecnej autostrada A4 nie jest jeszcze w pełni ukończona, to komfort jazdy co kilka miesięcy znacznie podwyższa się. Jeśli kiedykolwiek podróżowaliście w stronę wschodniej Polski mijając Brzesko i Bochnię z pewnością wiecie o czym mówię – pamiętacie tamte korki. Teraz na prawdę bardzo przyjemnie jest jechać non stop autostradą A4 od Katowic, omijając Kraków przez obwodnicę a potem – dalej autostradą aż do Tarnowa, czyli aż 168km bardzo komfortowej podróży!
Na prawdę zawsze gdy tylko jadę autostradą i widzę jakiś nowy odcinek bardzo się cieszę Bo czy to nie wspaniałe, że Polska rozwija się na naszych oczach, czego tak namacalnym przykładem są właśnie nowe drogi? Przyznam szczerze, że zawsze na autostradach najbardziej podobają mi się węzły i mosty, takie jak np ten:
Odnoszę wrażenie, że ilekroć podróżuję do Przemyśla co kilka miesięcy jadę szybciej i wygodniej właśnie dzięki temu że autostrada wydłuża się. Warto dodać, że na razie cały odcinek którym jechałam od Krakowa jest jeszcze bezpłatny. A autostrada zupełnie puściutka, o czym możecie się przekonać z moich zdjęć wykonanych około południa
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
4 komentarzy do "Podróż autostradą A4 Katowice – Korczowa"
Mam pytanko do autora – Jak myślisz co będzie dalej?
Budują dalej
Mam nadzieję że następnym razem pokażę zdjęcia nowych odcinków
[…] byłam w Przemyślu. Dojechałam tam nowym odcinkiem autostrady A4, o czym pisałam już w poście Podróż autostradą A4 Katowice – Korczowa, jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia i dowiedzieć się co sądzę o autostradzie to […]
Jeżeli chodzi o mnie to podróżuję tą drogą średnio 2 razy w tygodniu, więc też mogę powiedzieć, że zmiany ciągle są wprowadzane. Komfort korzystania oceniam bardzo dobrze, ruch także jest płynny o ile nic go nie zakłóci 😀