Tawernę meksykańską El Popo w Katowicach (ul. Armii Krajowej 68) poznałam 3 lata temu i od tego czasu byłam tam już niezliczoną ilość razy. Z tego wstępu możecie więc wywnioskować, że w El Popo musi być pysznie
Tego lata wnętrze Tawerny El Popo zostało wyremontowane i odświeżone, więc w środku zrobiło się znacznie jaśniej niż wcześniej. Za to, oraz za położenie poduszek na twardych krzesłach – spory plus. Tawerna El Popo posiada też drewnianą werandą wychodzącą na dość ruchliwą ulicę, ale i tak uważam to za zaletę. Uwielbiam werandy 😀 (Przykład:Restauracja Cuda Wianki w Przemyślu). Generalnie Tawerna El Popo w Katowicach ma bardzo fajny klimat i przepyszne jedzenie.
Obrusy, gadżety i inne dodatki w stylu meksykańskim, drewniany podest w środku lokalu, oryginalna mozaika, odsłonięte cegły na ścianach – to wszystko tworzy ciekawe i unikatowe wnętrze. Zdaje się, że nie jestem w tej opinii odosobniona, ponieważ prawie zawsze w El Popo jest tłoczno, a latem ciężko znaleźć wolne miejsce na werandzie.
Menu Meksykańskiej Tawerny El Popo w Katowicach jest interesujące.
Ciekawą propozycją są z pewnością Polędwiczki w tequili (28zł), które są flambirowane i duszone w tequili. Aromat alkoholu jest w nich faktycznie wyrazisty a mięso bardzo soczyste i kruchutkie. Na pewno warto spróbować Zupę z kaktusa (12zł), która jednak jest bardzo ostra i przyznam szczerze, że dla mnie zbyt pikantna. Niestety byłam w stanie zjeść tylko połowę porcji, ale jeśli lubicie pikantne dania to myslę, że zupa z kaktusa będzie Wam smakowała
Jeśli lubicie kaktusa, albo macie ochotę przekonać się jak właściwie smakuje, to fajną opcją jest Sałatka z kaktusem i nachosami (17zł). W sałatce ostrość kaktusa ginie w połączeniu z innymi warzywami (głównie ogórkiem) i serem feta.
Bardzo smaczne są też dość standardowe dania mięsne: Chuprasco (marynowana karkówka z grila z pieczonymi ziemniaczkami, sosami oraz sałatką, 26zł) czy Pincho (grilowany szaszłyk z wieprzowiny, boczku, cebuli i papryki z pieczonymi ziemniaczkami, sosami i sałatką, 27zł).
Moim numerem jeden w El Popo jest jednak burrito. Podawane na kilka sposobów w wersji mięsnej i wegetariańskiej.
Burrito to pszenna tortilla z farszem polana meksykańską salsą i podawana z sałatką. Moje ulubione to Burrito z mielonym mięsem wołowym, kukurydzą, fetą, pomidorem i cynamonem. Wg mnie jest po prostu idealnie: słono-pikantno-słodkie. Burrito jest dostępne również z innymi farszami, w tym także – wegetariańskim. Jeżeli preferujecie kukurydzianą tortillę to jest również taco.
Ja jednak polecam Wam burrito.. Moja ostatnia porcja burrito z mielonym mięsem wołowym, kukurydzą, fetą, pomidorem i cynamonem w El Popo prezentowała się tak:
W menu Tawerny El Popo jest też co najmniej 30 rodzajów pizzy. Jednak mimo, że byłam tam wiele razy przyznaję, że nigdy żadnej pizzy tam nie próbowałam… W pobliżu ul. Armii Krajowej w Katowicach są co najmniej dwa miejsca gdzie można zjeść rewelacyjną pizzę – o jednym z nich już pisałam – Pane e Vino Restauracja Włoska dlatego w ElPopo zawsze wygrywają u mnie inne dania.
W karcie Tawerny El Popo są oczywiście napoje i moim zdaniem warto napić się tam piwa. Jest np: czeskie piwo LITOVEL ( jasne lub ciemne) i niemiecke Kapuziner.
Podsumowując:
Jeżeli szukacie miejsca w Katowicach, w którym można zjeść coś dobrego to tawerna El Popo jest zdecydowanie godna polecenia!
A może już ją znacie?
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
25 komentarzy do "Tawerna El Popo w Katowicach"
Po Twojej recenzji chętnie bym się tam wybrała. Mniaam!
Polecam Joanna
Ja tylko będę w Katowicach to tam uderzam do tej restauracji
Daj znać czy Ci się udało
Drugi wpis dzisiaj widzę Nie mieszkam w Katowicach ale jak kiedyś będę to muszę się wybrać. To burrito wygląda strasznie apetycznie
No tak, w tym tygodniu nie było żadnego wpisu więc w ramach równowagi dodawałam od razu dwa
Jak dla mnie to możesz tak codziennie 😉 Twoje posty zawsze czytam z zainteresowaniem!
Dziękuję! Staram się dodawać posty na JulioBloga jak tylko mogę najczęściej więc kto wie 😉
Nie moje rejony ale wygląda smakowicie Lubię recenzje restauracji na blogach.
Może kiedyś zawitasz do Katowic
Niewykluczone Jeśli tak to na pewno odwiedzę to miejsce które polecasz
Zgłodniałem…
Nie dziwię się
Ja już po śniadanku przy porannej kawie a Ty mi takie danie pokazujesz. Aż zgłodniałam!
Nie przejmuj się ja zgłodniałam jak dodawałam to zdjęcie
Będąc kiedyś w Katowicach, będę musiał odwiedzić tą tawernę, bo jedzenie wygląda wyśmienicie aż zgłodniałem
Polecam Byłam tam wiele razy i zawsze zadowolona!
Ta tawerna jest blisko mojej uczelni! Byłam w niej kilka razy i mi się podobało. Jedzenie jest bardzo dobre, porcje są duże i można zamówić na pół. Chętnie bywałabym częściej w El Popo.no ale studencki budżet nie pozwala. W każdym razie zgadzam się z Twoją opinią i również polecam to miejsce.
Chyba wiem gdzie studiujesz
Szkoda, że mało fotek ogólnego wystroju, ciekawi mnie jak wygląda taka meksykańska knajpka
Było dużo ludzi a nie udostępnili mi swojego wizerunku do zdjęć, dlatego jest tak mało fotek wnętrza.
Meksykańskie jedzenie kojarzy mi się z mocnymi, ostrymi smakami i takie właśnie lubię, będzie trzeba znaleźć taki lokal gdzieś bliżej
Dania ze zdjęć wyglądają rzeczywiście bardzo smakowicie, chociaż buritto jakoś inaczej wyglądało w mojej wyobraźnie 😀
El Popo – pysznie! I smakowo i wizualnie. Ciepły, przytulny lokal z dobrym jedzeniem i napojami. Przemiła obsługa,co wiele mówi o lokalu i pracy w nim. Zachęcam wszystkich, którzy chcą spędzić świetny wieczór, bez natręctwa kelnerów i klientów „niedopitych”. Szefowa słodka i urocza, szef grzeczny, profesjonalny. Polecam każdemu i często – atmosfera sto razy przyjemniejsza, niż gdziekolwiek w centrum Katowic, gdzie klient jest kolejnym „towarem do szybkiej przeróbki”-byle więcej kasy wydoić. Tu tak nie jest. Każdy jest traktowany z szacunkiem i sympatią. ŚWIETNY LOKAL.
Dodam, że Pani Sabina zna się na wszystkim od A do Z. Jakikolwiek problem, to tylko do Niej. Ale w tym lokalu problemów się nie spodziewam:) Przyjdżcie a sami się przekonacie.