W aktualnym, jubileuszowym numerze miesięcznika ELLE (Elle nr 11(242) listopad 2014) natknęłam się na test akcesoriów do demakijażu przeprowadzony przez dwie redaktorki działu urody Elle: Martę Rudowicz i Olgę Piontek, który zwrócił moją uwagę głównie ze względu na obecność szczoteczki do do twarzy LUNA™ Foreo, o której już wpisminałam: Szczoteczka do twarzy LUNA™ Foreo: nowość w Polsce
Widać, że polski dystrybutor intensyfikuje kampanię reklamową przed świętami, ponieważ LUNA™ Foreo najpierw pojawił się w aktualnym numerze Twojego Stylu (Twój Styl nr 11(292) listopad 2014), a teraz dotarł również do redakcji Elle, zatem – jak mi się wydaje – dwóch największych miesięczników dla kobiet w Polsce.
Porównanie różnych – mechanicznych i elektronicznych – gadżetów do demakijażu, z których najtańszy (Ecotools) kosztuje 25zł a najdroższy 719zł (LUNA™ Foreo) wydaje mi się ciekawe. dlatego zrobiłam fotkę artykułu i poniżej go publikuję. Nawiasem mówiąc aktualny numer Elle jest bardzo sympatycznym wydaniem.
Olga Piontek i Marta Rudowicz w Elle porównują:
- Szczoteczkę soniczną Clinique Sonic System Purifying Cleansing Brush (599zł)
- Oczyszczający żel z silikonową końcówką Sephora (39zł)
- Gąbkę Pure Complexion Ecotools (25zł)
- Oczyszczającą rękawicę Glov (49zł)
- Szczoteczkę silkonową LUNA™ Foreo (719zł)
Jestem tylko lekko zszokowana ceną gadżetu LUNA™ Foreo, gdyż w Twoim Stylu widniała informacja o cenie 469zł, a w Elle 719zł, zatem redaktorki Elle testowały pewnie najdroższą, najbardziej „wypasioną wersję”. Ale mniejsza o to. Zobaczcie porównanie i napiszcie koniecznie co o tym sądzicie!
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
2 komentarzy do "Akcesoria do demakijażu – test redaktorek Elle"
Ja sądzę że wydanie 719zł na szczoteczkę do mycia twarzy i to taką dziwną silikonową zupełnie się nie opłaca! W końcu szczoteczka się zużyje i kasa w bloto. Lepsza jest moja Clarisonic z wymienną końcówką 😀
A który masz model Clarisonica?