Dzisiaj na obiedzie byłam w KFC, gdzie po kurczaku wyjątkowo zamówiłam sobie deser. Wyjątkowo, bo kurczaki w KFC mimo że pyszne są niestety bardzo kaloryczne – 1 sztuka Hot & Spicy Strips to aż 110kcal, a porcyjka to co najniej kilka sztuk plus sos i frytki. Zatem dodatkowy kaloryczny deser to już jak dla mnie zbyt wiele.
Jednak tym razem jakoś przyszła mi ochota aby wypróbować deser Cheesamisu. Cheesamisu wizualnie przypomina Wiśniowy deser jogurtowy, który często zamawiam w zestawie gdy decyduję się zjeść coś teoretycznie lżejszego, a mianowicie Sałatkę Caesar (301 kcal). Jednak Cheesamisu jest od deseru wiśniowego dużo smaczniejsze
Wiśniowy deser jogurtowy z KFC
Jogurt w wiśniowej, gęstej polewie. Soczysty, smakowity… rozpływa się w ustach. Słodkie pokuszenie, niebiański smak.
Cheesamisu z KFC
Kuszące wiśnie skąpane w gęstym syropie, pod nimi puszysty, cytrynowy krem oraz chrupiące, waniliowe ciasteczka. Sama słodycz!
Moim zdaniem Cheesamisu to forma sernika na zimno na spodzie z herbatników. Wybaczie, że nie pokazuję swojego zdjęcia, tylko fotki ze strony KFC, ale byłam nieco zatłuszczona i nie chciałam, żeby to samo spotkało mój telefon
Jeśli macie ochotę na coś w stylu sernika na zimno, a nie chce Wam się robić w domu to osobiście polecam Ale uwaga: jeśli nie jecie glutenu to Cheesamisu nie będzie dobrym wyborem.
Cena: 5,20zł, porcja wygląda niepozornie ale jest treściwa i ma 307kcal, czyli tyle co Sałatka Caesar z sosem.
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
6 komentarzy do "Cheesamisu z KFC"
Wygląda całkiem smacznie, nie wiedziałam, że KFC ma desery Bardzo rzadko jadam w przybytkach tego typu. A jak już mi się zdarzy, to zamawiam dowolną kanapkę. W większości przypadków na szybko – w przerwie między zajęciami. Post jest troszkę stary, ale mam nadzieję, że aktualny. Następnym razem muszę zapytać o to Cheesamisu.
Nie jestem pewna czy jeszcze to serwują, bo Cheesamisu było sezonowym deserem. Ale w KFC fajne dania często wracają co menu, więc może się pojawi
Zmartwiłaś mnie, ale tylko chwilowo. Z ciekawości sprawdziłam na stronie i niby jest, nawet ciut taniej (co dziwne), za 4,95zł. Tak więc jutrzejszy wypad do KFC nadal aktualny Mimo wszystko ubogo z deserami. Wiem, że to firma typowo pod kurczaczki, jednak taki B-smart ciągle drożeje, a jakość spada. Widząc kurczaka w kanapce (a raczej zajmującego ledwo 1/3 kanapki) ciężko zachęcić klienta do kupka kubełka. Za to polecam Panna Cotta w Pizza Hut, jakbyś miała okazję zamówić to naprawdę – niebo w gębie!
Ooo, to może jednak jest Już dawno w KFC nie byłam bo latem kompletnie nie mam ochoty na fast foody Kurczaka w KFC to jakoś nie pasuje mi do kanapek, więc nie wiem jak jest z B-smart, ale muszę przyznać, że jakość KFC znacząco różni się w poszczególnych lokalach… I to jest niekoniecznie pozytywne.
Ale tym Pizza Hut to mnie skusiłaś! Muszę się wybrać
Wyglądają bardzo smacznie, ale w moim mieście nie ma niestety KFC. Była taka mała budka, ale jedyne co tam było dostępne to kurczak i nic poza tym. Do najbliższego oddziału mam jakieś 50 km, więc nie mogę sobie pozwolić na takie pyszności. Niestety też jestem na diecie, więc fast foody, lody, inne desery dla mnie nie wchodzą w grę mimo apetycznego wyglądu.
Pod wieloma względami to nawet dobrze mieć jak najdalej do KFC 😉