Ostatnio kupiłam sobie kolejny lakier Essie – Essie Power Clutch (nr 885). Wydawało mi się, że ciemny, zielono – szary odcień będzie unikatowy w mojej kolekcji.
Jednak buteleczka mojego nowego nabytku Essie – Power Clutch jest bardzo podobna do starszego w mojej kolekcji lakieru – z kolekcji dla Sephory: Nicole by O.P.I My Empire…My Rules nr NIK11, tylko minimalnie jaśniejsza. (Jeśli macie ochotę dowiedzieć się więcej o kolorze O.P.I to zapraszam do postu: Lakier do paznokci Nicole by O.P.I My Empire… My Rules)
Mimo to zupełnie mi to nie przeszkadza, ponieważ Essie Power Clutch jest fantastycznym kolorem!
wspaniała konsystencja = wygodna aplikacja
dwie warstwy kryją idealnie, dla mnie to najlepsza opcja. Jedna warstwa tego koloru zupełnie nie wystarczy
świetnie schnie i jest bardzo trwały. Bardzo trwały nawet jak na Essie, ponieważ dzielnie znosi nawet ścieranie się końcówek. Nałożony na bazę Essie Millionails, na której w ogóle lakiery Essie trzymają się świetnie (moja recenzja bazy jest tutaj: Essie Millionails – odżywka wzmacniająca paznokcie – jak działa?), oraz z top catem essie good to go nawet po 5 dniach końcówki są minimalnie starte i to tylko na 4 paznokciach. Jestem pod wrażeniem zwłaszcza, że to ciemny kolor i starte końcówki wtedy bardziej widać.
Moim zdaniem jest świetny, zwłaszcza na jesień i zimę. Kolor dość unikatowy i nietypowy bo niby szary, niby brązowy, w mocnym świetle słonecznym wpada w militarną zieleń z żółtymi tonami… Lubię takie ciekawe kolory, więc zdecydowanie polecam. A jak Wam się podoba?
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
4 komentarzy do "Lakier Essie – Power Clutch – jesienny kameleon"
Świetny kolor też go sobie kupiłam ale w zeszłym roku:) Zużyłam już 1/3 buteleczki i dalej jest idealny:)
Piękny kolorek i masz bardzo ładny kształt paznokci
Ja jakoś wolę lakiery z O.P.I ale takim ładnym kolorem Essie to nie pogardzę
Świetny kolor. Uwielbiam ESSIE i odcień power clutch to jeden z moich ulubionych jesienią taki szarawo zielonkawy pasuje do mojej parki
Też go lubię Jest wprost idealny na jesień.