Do tego postu zainspirowało mnie kilka dziewczyn z Youtube, które narzekały, że lakier Essie ballet slippers, Essie marshmallow, czy osławiony Essie mademoiselle słabo kryje płytkę paznokcia nawet przy kilku warstwach. Osobiście takiego efektu (prześwitującej płytki) bardzo nie lubię i unikam kolorów które nie kryją po dwóch warstwach. Słyszałam że niektóre dziewczyny nakładały nawet pięć warstw lakieru co jest kompletnie bez sensu, bo – pomijając bardzo długie czekanie i małą trwałość manikiuru po takim zabiegu – efektem była i tak prześwitująca płytka…
W polskich szafach Essie wszystkie kolory są przemieszane więc na podstawie wyglądu buteleczki trudno wywnioskować które odcienie są kryjące, a które nie. Jednak Essie rozróżnia kategorię kolorów do french manicure – niekryjących płytki paznokcia. Lakiery które prześwitują mogą być białe, beżowe, a nawet różowe.
Są to kolory dosyć popularne, więc jeśli zastanawiacie się nad zakupem a nie lubicie jeśli lakier słabo kryje to zerknijcie na listę kolorów którą stworzyłam poniżej. Mam nadzieję, że pomoże Wam to uniknąć rozczarowania.
ESSIE SHEERS – odcienie lakierów do paznokci Essie które nie kryją płytki paznokcia i nadają się do bardzo naturalnego manicure i do french manicure:
Essie Blanc, Essie marshmallow, Essie waltz, Essie tuck it in my tux, Essie allure, Essie pearly white, Essie oui madame, Essie show me the ring, Essie imported bubbly, Essie au natural, Essie fed up, Essie prima ballerina, Essie baby’s breath, Essie like linen, Essie limo-scene, Essie ballet slippers, Essie minimalistic, Essie east hampton cottage, Essie angel food, Essie sheer bliss, Essie adore-a-ball, Essie starter wife, Essie mademoiselle, Essie delicacy, Essie vanity fairest, Essie cabi-o-lait, Essie nude beach, Essie blushing bride, Essie sugar daddy, Essie hi maintenance, Essie spaghetti strap, Essie pink-a-boo, Essie pink glove service, Essie back in the limo.
Ja z linii (serii, odmiany, kategorii?) Essie Sheers mam dwa kolory: Essie Blanc (wersja amerykańska z wąskim pędzelkiem, Essie 008), oraz Essie pink-a-boo (wersja amerykańska z wąskim pędzelkiem, Essie 908). Wydaje mi się, że obydwa te kolory można kupić w polskich szafach Essie w wersji z szerokim pędzelkiem.
Obydwa kolory – Essie Blanc i Essie pink-a-boo – kojarzą mi się jakoś ślubnie i używam ich niezwykle rzadko, żeby nie powiedzieć wcale…
Prawdę mówiąc koloru Essie Blanc 008 w ogóle jeszcze nie próbowałam. Kupiłam go jesienią z myślą o tym, że będzie stanowił dobrą bazę pod neonowe lakiery Essie (na białej bazie neonowe kolory są bardziej żywe, pewnie wiecie), ale neonów w środku zimy jeszcze nie aplikowałam
Essie pink-a-boo to bardzo blady róż z ładnymi drobinkami, które mienią się zimnymi odcieniami wpadającymi w błękit. Konsystencja, trwałość i szybkość wysychania lakieru są pod każdym względem satysfakcjonujące, ale efekt słabego krycia po prostu mi się nie podoba. Lakier nie kryje nawet pod trzech, lub czterech warstwach, bo po prostu jest z natury niekryjący. I nie pomogła mi nawet biała baza do sztucznych paznokci Essie – krycie i tak było słabe, dlatego jakoś nie używam go.
Prawdę mówiąc sądząc po wyglądzie buteleczki nie zorientowałabym się ze obydwa te odcienie są przeznaczone do french manicure. Kulka, która jest w środku buteleczki jest niewidoczna przez emalię, więc taka taktyka sprawdzania również bywa myląca. Dlatego najlepiej zajrzeć na stronę Essie i sprawdzić aktualną kategorię Essie Sheers
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
6 komentarzy do "O lakierach Essie sheers – nie kryjących płytki"
Marzę o lakierach Essie, jednak póki co są one dla mnie za drogie. A nie chcę kupować przez internet ze względu na podróbki..
Masz trochę racji, że nie chcesz ryzykować. Ja raz natknęłam się na podrobkę ESSIE i byłam zaskoczona, że istnieją. No ale widać wszystko już podrabiają. Z drugiej strony ja też nie lubię przepłacać w galeriach i kupuję przez Internet.
Na Zalando sa calkiem przyzwoite ceny i częste znizki
Nie lubię niestety takich lakierów jak Essie ballet Slippers albo Essie Fiji, gdyż te 5 warstw okropnie długo schnie, na co niestety nie mam czasu. Wolę bardziej kryjące kolki Essie
Ja też wolę kryjące lakiery Zrobiłam ten post, bo miałam wrażenie że wiele dziewczyn jest zaskoczona że niektóre Essie słabo kryją i nakładają wiele warstw. Tymczasem na stronie Essie jest podział na kryjące i niekryjące lakiery, których brakuje na polskich standach Essie w drogeriach.
Hejka. A ja właśnie lubię takie niekryjace lakiery. Wg mnie dają wrażenie „czystego” manicure 🙂