Po zakupach w sieci wypełnij ankietę… A właściwie czemu?

Prawie zawsze, kiedy zrobię zakupy w dużym, rozreklamowanym sklepie internetowym, a ostatnio nawet na allegro dostaję później maile mniej więcej o takiej treści:

Dziękujemy na zakupy... Zależy nam na Twojej opinii... 
Wypełnienie ankiety to tylko 5 minut...

zakupy w sieci przez internet julioblog.pl zakupy julii onlinePół biedy jeśli już mam u siebie zamówienie, ale wiele sklepów wysyła takiego maila zanim jeszcze dotrą zakupy. To już jest żenujące.

W związku z tym moje pytanie jest takie: 

Dlaczego miałabym poświęcić te swoje 5 minut aby za darmo pozyskiwali o mnie informacje?

Dostałam zakupy, jestem zadowolona. Coś było nie tak – załatwiam sprawę. Co mam z tego, że wyrażę swoje zdanie za darmo do celów statystycznych?

  1. Po pierwsze nie wierzę, że akurat moja zdanie z takiej ankiety cokolwiek zmieni, chyba że taką samą opinię wyrazi tysiąc osób.
  2. Po drugie – nie jestem sklepowi nic winna. Moim zdaniem po otrzymaniu zakupów sprawa jest zamknięta i nie rozumiem dlaczego miałabym jeszcze poświęcać im swój czas.

Zatem ignoruję ankietę i zapominam o sprawie.

 

Ale jeżeli później dostaję drugą, trzecią i dziesiątą wiadomość na maila, zachęcającą abym jednak poświęciła te 5 minut, (a 5 minut to zajęło mi już kasowanie ich wcześniejszych wiadomości, którymi zasypana jest moja skrzynka), to… zaznaczam wiadomość jako SPAM. I więcej nie kupuję w tym sklepie. 

Oto właśnie przykład anty-marketingu w pigułce. Też tak macie?

FacebookTwitterGoogle+Podziel się

Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach

6 komentarzy do "Po zakupach w sieci wypełnij ankietę… A właściwie czemu?"

Powiadom o
avatar

Sortuj komentarze::   od najnowszych | od najstarszych
Joanna Nowak
Gość
10 styczeń 2015 17:48

W 100% się z Tobą zgadzam. Też często dostaję takie powiadomienia i również je ignoruję :)

Zosia
Gość
Zosia
10 styczeń 2015 18:20

Masz rację publikując taki wpis może da im to do myślenia :)
Zwykle firmy muszą płacić duże pieniądze za pozyskiwanie informacji. Wiem bo pracowałam w tej branży :) Jeśli robisz zakupy z realu prawie nic o Tobie nie wiedzą, a jak kupujesz w sieci mają Twoje dane. Nic dziwnego że chcą jeszcze więcej informacji pozyskać za darmo. Taki świat… Co nie zmienia faktu że może to być irytujące.

kacha
Gość
kacha
8 kwiecień 2016 12:32

Zgadzam się z Tobą. Tak się składa, że często dostaję takie e-maile i jest to na prawdę denerwujące.

piotra
Gość
piotra
23 maj 2016 15:33

Jeżeli mam być szczera to mi się nie chce po prostu wypełniać takich ankiet. To jest dla mnie strata czasu 😉

wpDiscuz
  • AKTUALNIE NAJPOPULARNIEJSZE WPISY JulioBlog.pl: