Muszę to napisać! Może szczęśliwy znalazca, który właśnie smaruje usta MOIM balsamem do ust EOS to przeczyta.
EOS został na poczcie, gdy poszłam odebrać awizo. Stojąc w niekończącej się kolejce do okienka Poczty Polskiej użyłam swojego Eos Lip balm Visibly Soft Coconut Milk, a potem – o zgrozo zamiast schować do torebki – położyłam przy okienku. I tak oto ślad po nim zaginął…
Eos Lip balm Visibly Soft Coconut Milk zamówiłam sobie z końcem sierpnia w sklepie butik4girls.pl (pisałam o tym w poście: Dwa nowe balsamy EOS: Coconut Milk i Vanilla Mint). Przy okazji kupiłam jeszcze Balsam do ust Eos Lip balm Visibly Soft Vanilla Mint, ale wersję waniliowo – miętową przeznaczyłam na prezent, a sobie zostawiłam mleczno – kokosowy. Dlatego teraz koniecznie muszę zamówić sobie EOS.
Balsamy EOS z linii Visibly Soft trochę różnią się od klasycznej wersji – są jakby bardziej aksamitne. Nie raz już pisałam, jak lubię EOS ale ta seria jeszcze bardziej mi się podoba.
EOS Visibly Soft jest naturalny, zawiera witaminę C i witaminę E, masło shea oraz wosk pszczeli. Na co zwracam uwagę to fakt że: EOS jest bez parabenów, bez ftalanów ani wazeliny i nie był testowany na zwierzętach. Warto dodać że EOSy są bezglutenowe. Zatem… pora na zakupy!
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
20 komentarzy do "Zgubiłam swój balsam EOS"
Och szkoda
Ale mogę Ci pożyczyć swój 😀
Dziękuję, ale dziś złożę zamówienie 😀
Witam,
Lissa aż jestem w szoku czytając Twoją wypowiedź. na mintishop.pl robiłam zakupy już kilka razy i towar był zawsze super zapakowany, produkt zapakowany oryginalnie z datą ważności. Zakupiłam tam niejeden balsam Eos i jestem bardzo zadowolona. A w prezencie dostawałam zawsze pyszną krówkę:) Tak więc ja w przeciwieństwie do Ciebie z czystym sumieniem polecam Mintishop
Zastanawiam się czy ta wypowiedź to czasami nie antyreklama na rzecz butik4girls.pl gdzie właśnie weszłam i ceny Eosów są mocno wygórowane….
W szoku to ja byłam jak zobaczyłam swoje zamówienie z mintishop. Pierwszy raz spotkałam się z tym żeby przez internet sprzedawać rozpakowane produkty
Balsamy EOS które zamówiłam w MINTISHOP NIE MIAŁY ŻADNYCH OPAKOWAŃ Ani folii, ani kartonika, niczego. Krówkę owszem dostałam. Jednak Twoim zdaniem dostanie jednego cukierka to ma być argument żeby kupować u nich? No weź bez przesady. O tym przeterminowanym rozwarstwionym czymś to nawet nie będę się powtarzać bo już pisałam.
Uważasz moja wypowiedź to reklame? Bez przesady wyraziłam tylko swoje zdanie. To raczej Ty masz interes w tym żeby wychwalać minitshop skoro tak o nich piszesz. Ja pisałam tylko o swoich doświadczeniach i pytałam się Julię czy sklep butik4girls jest godzien zaufania.
Julia poleca więc kupiłam kolejny EOS po złych doświadczeniach z mintishopem. Akurat tydzień temu przyszła moja paczka z butik4girls i jestem zadowolona W przeciwieństwie do Ciebie nie chodzę po różnych blogach o tym pisać dopiero teraz o tym mówię skoro zarzucasz mi coś takiego.
pozdrawiam
[…] Butik4Girls.pl. Pisałam Wam, że stanęłam przed potrzebą posiadania nowego balsamu do ust EOS (Zgubiłam swój balsam EOS!), więc kliknęłam do sklepu, do którego mam zaufanie. A jest to właśnie Butik4Girls.pl z […]
[…] Jak to się w ogóle stało? Byłam poza domem i straciłam swój balsam EOS. (Zgubiłam swój balsam EOS). […]
A ja potrzebuję pomocy bo kupiłam EOS w jednym ze znanych sklepów, w Mintishop. Zastanawiam się czy to co mi przysłali to nie PODRÓBKA Jak wygląda opakowanie podróbki, tak jak na zdjęciu? Taka zgrzewana folia? Bo właśnie coś takiego dostałam. Jak wygląda samo opakowanie oryginalnego EOS? Bo kiedyś widziałam jak kolega zamówił EOS dla swojej dziewczyny z Mintishopu i to było zupełnie inaczej zapakowane, a teraz chyba sprzedają podróbki, kto by się spodziewał, przecież to dobry sklep ;(
Widzę że nie ja jedyna odradzam mintishop.pl. Moim zdaniem to SKLEP PORAŻKA i wcale mnie to nie dziwi że sprzedają PODRÓBY EOS :/
Eosy pakowane są na 2 różne sposoby. Jedne są zgrzewane tylko folią, drugie są w kartonikach jak na zdjęciach powyżej. Można o tym przeczytać na wielu blogach, to, że dostałaś Eosa w folii nie oznacza, że jest nieoryginalny, bo takie są sprzedawane przez producenta. A to dowód z oryginalnego Fanpage Eos: https://www.facebook.com/eos/photos/pb.33786259968.-2207520000.1425151391./10150205156444969/?type=3&theater
Eh ja kupiłam w folii i mam podróbkę. Dopiero koleżanka pokazała mi oryginał. Może i EOS pakują na dwa sposoby ale skąd kurde wiedzieć które są które?
Ja pozostaję przy tym że jeśli EOS jest w folii to może być podróbka. Nie jest to gwarancja nieoryginalności, ale Podróbki EOS nigdy nie występują w kartonikach.
No to wychodzi na to że lepiej mieć na kartoniku… Mogłam o tym pomyśleć zanim wyrzuciłam 30zł w błoto
Nie martw się, ja też zmarnowałam pieniądze na podróbki i to aż dwa razy. Balsamy do ust EOS: oryginały i podróbki: http://www.julioblog.pl/?p=150
Człowiek uczy się na błędach…
Jest jedno miejsce gdzie można kupić eosa i mieć pewność że będzie oryginalny.
Znam to miejsce, to sklep Butik4Girls.pl
To właśnie jest nauczka, by NIE kupować przez internet, nawet ze stron internetowych sklepów. Najlepiej kupić w Rossmanie, Doughlasie (nie wiem jak sie pisze xd) lub w Sephorze. Żadna reklama, po prostu czysta opinia. Przymierzam sie do kupna balsamu EOS, ale nie ,,jara” mnie to na tyle żebym musiała kupić przez internet. Nie ufam NIKOMU, bo nie wiemy kto jest po drugiej stronie 😉 Tak więc stanowczo odradzam kupowania z internetu.
To że raz na jakich czas zdarzy się jakiś problem z zakupami przez internet na pewno nie będzie dla mnie powodem całkowitej rezygnacji z takich zakupów. Dojazd i przemieszczanie się po galeriach jest czasochłonne, już pomijam fakt że kupię po drodze sporo niepotrzebnych rzeczy. Internet to oszczędność czasu i pieniędzy Nie ma też gwarancji, że zakupy poczynione stacjonarnie zawsze będą udane.
A to ktoś miał szczęście, wielka szkoda, że go straciłaś, bo wiem, że EOS jest świetny. Mam nadzieję, że ostatni raz zdarza Ci się coś takiego, nie życzę nikomu zagubienia swojego ulubionego kosmetyku 😀
Było minęło, teraz mam już nowy balsam EOS. I to nawet nie jeden :):):) Balsamy EOS Blackberry Nectar i Watermelon: smaczne i zdrowe 😉