Tak, wiem mamy styczeń. Ale oglądając te ODRZUTY na zimowych wyprzedażach przeszłam na dział wiosenny. I czuję wiosnę w powietrzu
W związku z wiosennymi porządkami uznałam, że pora zrobić przestrzeń w domowej biblioteczce i pozbyć się książek. Nie wszystkich oczywiście, ale takich do których nigdy już nie wrócę.
Niektóre z nich dostałam i nigdy nie przeczytałam, inne kupiłam, przeczytałam i nie zwaliły mnie z nóg, więc więcej po nie nie sięgnę. Trzecia kategoria, to dublety – kto by pomyślał, że mam nawet podwójne egzemplarze tych samych książek? Trochę to dziwne…
W każdym razie pozbywam się ich, bo po co mają tylko kurz zbierać? Nie do tego zostały stworzone. No i jest przecież Kindle
Jeśli teraz spodziewacie się, że dam Wam link do allegro, abyście licytowali książki które zgromadziłam, to jesteście w błędzie. Wszystkie oddam do pobliskiej biblioteki Biblioteki prawie zawsze mają deficyty w księgozbiorach, zwłaszcza jeśli chodzi o nowości. Dlatego jeśli macie w domu zbędne książki i czasopisma pomyślcie nad wsparciem biblioteki. Sporo osób na pewno się ucieszy!
Miłego dnia!
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
6 komentarzy do "Wiosenne porządki w biblioteczce"
Jak to oddałaś za darmo ksiązki do biblioteki ;/ Jakieś ciekawe tytuły tam miałaś? Kocham książki i w życiu bym się żadnej mojej ksiązki nie pozbyła… jestem dumna ze swojej biblioteczki ^^
No… normalnie Już kilka razy tak zrobiłam, bo prawda jest taka że do większości książek nigdy już nie wracam. Przeczytam je raz i odkładam na półkę, więc nie ma sensu żeby tak leżały całe lata i zbierały kurz. A tak, to jeszcze się przydadzą
Ja na wiosnę to robię porządki, ale z ciuchami 😉 wyrzucam to co nie potrzebne, bo skoro nie ubrałam tego przez rok, to już nie ubiorę 😉
W sumie rozsądne podejście chociaż jeśli ja miałabym pozbywać się ubrań co wiosnę to nie wiem ile by mi jeszcze zostało 😉 Jakaś rzecz sobie leży a potem sobie o niej przypomnę
Tak wiosenne porządki są koniecznie potrzebne. Pozbywamy się rzeczy które są nam już nie potrzebne lub takie które już się nie nadają do codziennego użytku. Często też oddajemy takie rzeczy biednym ale rzadko tak jest. Więc jeśli macie jakieś takie rzeczy czy coś to możecie oddać potrzebującym. Ja zawsze podczas wiosennych porządków robię odświeżenie wszystkich szaf i niemal zawsze uzbiera się całkiem sporo rzeczy dla potrzebujących
Zgadzam się Anna. Wiosną bardzo często są różne akcje zbiórek różnych rzeczy i warto coś oddać potrzebującym.