Odkąd przejęłam się SLS, czyli Sodium Laureth Sulfate (Sodium Lauryl Sulfate) w moim żelu do mycia twarzy z lekką nieufnością spojrzałam również na mój zestaw żeli do mycia ciała Yves Rocher, które również zawierają ten składnik. Dlaczego nagle się nim przejęłam piszę w poście: SLS w moim żelu do mycia twarzy… z którego dowiecie się również dlaczego ten składnik nie jest dla skóry taki fajny…
Okazuje się, że SLS nie jest dobrym składnikiem również dla skóry ciała. Skoro używam dobrych (i drogich) kosmetyków nawilżających, a skóra dalej jest sucha to coś chyba jest nie tak.
Dlatego zarówno do twarzy jak i ciała zaczęłam używać kosmetyków bez SLS.
Do twarzy: Rozświetlającej emulsji do mycia twarzy Lumene Radiant Touch, o którym już wspominałam w poście: Pierwsze wrażenie – Rozświetlająca emulsja do mycia twarzy – Lumene, a do ciała mydła.
Nie lubię mydeł, nigdy nie lubiłam i jestem wielką fanką żeli pod prosznic, które pięknie pachną. Jednak postanowiłam zrobić test i codziennie przez pewien czas używać do ciała tylko i wyłącznie mydła.
Do tej pory najczęściej używałam różnych żeli i mydeł naprzemiennie, więc ciężko wyło stwierdzić co właściwie dobrze działa, a co nie. Teraz dzień w dzień (co za nuda!) stosowałam tylko jeden produkt.
Do testu użyłam w 100 % naturalnego z błotem z morza martwego MYDLARNIA Powrót do natury. Kupiłam je sobie… na Poczcie Polskiej już jakiś czas temu. Zobaczcie post: Naturalne mydła z… Poczty Polskiej. Kupiłam wtedy trzy naturalne, polskie mydła z różnymi dodatkami, każde za ok 7,40zł za 100 gramową kostkę.
W pierwszej kolejności zaczęłam używać Mydło 100 % naturalne z błotem z morza martwego MYDLARNIA Powrót do natury. Opis producenta:
Błoto z morza martwego ma dobroczynny wpływ na pory skóry – odtyka je, ściąga, dezynfekuje, pielęgnuje, oczyszcza.
Dzięki aktywnym składnikom minerałów morza martwego następuje rewitalizacja i głębokie oczyszczenie skóry, absorpcja nadmiaru tłuszczu i usunięcie obumarłych komórek naskórka.
Kuracja błotem jest niezwykle skuteczna w zwalczaniu cellulitu, tkanki tłuszczowej oraz rozstępów.
Wspomaga naturalną regenerację komórek, utrzymuje właściwe nawilżenie skóry i zapobiega jej przedwczesnemu starzeniu się. Wspomaga leczenie chorób skóry, wspomaga leczenie łuszczycy, egzemy, i innych chorób dermatologicznych. Skóra staje się aksamitnie gładka, jędrna i elastyczna.
Muszę powiedzieć, że obawiałam się okropnego uczucia ściągnięcia które zazwyczaj odczuwałam po myciu ciała mydłem i było to powodem mojej mydlanej niechęci.
Robiłam już podejście do borowinowego mydła Tołpa, które niestety dawało taki efekt. Dlatego też po zużyciu jednej kostki już do niego nie wróciłam. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, sprawdźcie post – Borowinowe mydło TołpaSPA Bio – moja opinia.
Jednak 100 % naturalne mydło z błotem z morza martwego MYDLARNIA Powrót do natury jest zupełnie inne!
- Nie pozostawia uczucia ściągnięcia skóry którego tak nie lubię w mydłach
- Pięknie pachnie
- Dobrze się pieni
- Nie wysusza skóry
- Praktycznie nie widać zużycia. Jest niesamowicie wydajne, a – wierzcie mi – nie żałuję sobie
Dwa tygodnie codziennego używania w 100 % naturalnego mydła z błotem z morza martwego MYDLARNIA Powrót do natury pozwoliły mi stwierdzić, że faktycznie – moją skórę ciała przesuszał brzydki składnik SLS.
Jestem ciekawa, na dłuższą metę również będę miała wrażenie mniej suchej skóry. Na jednym blogu czytałam o stosowania tego mydła do twarzy, jednak nie mam takiego zamiaru. W tym zakresie już koniec eksperymentów! Użycie Borowinowego mydło Tołpa SPA Bio do twarzy tylko podrażniło moją skórę – niepotrzebnie posłuchałam rady z bloga
Faktem jest jednak, że naturalne mydło z błotem z morza martwego MYDLARNIA Powrót do natury bardzo dobrze wpływa na skórę mojego ciała i będę dalej go używać
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
2 komentarzy do "100 % naturalne mydło z błotem z morza martwego"
[…] używałam innego mydła od tego samego producenta i byłam bardzo zadowolona (100 % naturalne mydło z błotem z morza martwego). Jednak mydełko z borowiną jakoś mnie nie przekonuje. A obietnice są […]
Też mam to mydło, użyłam go dopiero raz do twarzy i po tym jednym razie stwierdzam, że jest rewelacyjne. Pięknie oczyszcza skórę, ale nie podrażnia i nie wysusza (wręcz nawilża).