Niektóre blogerki na początku miesiąca robią swoje plany zakupowe. Ale co ja mam powiedzieć, skoro dziś dopiero 3 dzień lutego, a ja kupiłam już dla siebie sporo rzeczy?
- eleganckie spodnie i szarą spódnicę, (Peek & Cloppenburg),
- beżowy kardigan z aplikacją (Intimissimi),
- trzy koszule (Tchibo)
- Krem CC 123 PERFECT CC CREAM Bourjois (Zakupy w Super Pharm)
- Płyn do soczewek kontaktowych Alcon Opti-Free Replenish (Zakupy w Super Pharm)
Miałam kupić jeszcze buty Emu Australia, ale niestety w sklepie Bayla gdzie można je dostać stacjonarnie nie było mojego rozmiaru i wybór był bardzo mały Sklep z butami BAYLA: zniżka 20%.
Zatem zakupowy plan na miesiąc luty to wciąż nowe buty EMU
Nie jestem jeszcze do końca pewna na jaką wysokość, oraz na jaki kolor się zdecyduję. Wiem tylko, że na pewno chcę Buty EMU AUSTRALIA z nowej serii Spindle, a nie z klasycznej kolekcji Stinger.
Kolekcja Emu Australia Stinger po prostu już mi się opatrzyła na ulicach miast i to we wszystkich wysokościach i kolorach. Natomiast Kolekcja Emu Australia Spindle po prostu mi się spodobała
Buty Emu Spindle wyglądają moim zdaniem bardziej subtelnie i kobieco niż Emu Stinger, a posiadają te same właściwości:
-
Cholewka wykonana ze skóry naturalnej
-
Wnętrze buta z wełny merynosów
-
Wkładka buta z wełny merynosów
- Środkowa podeszwa z lekkiej pianki EVA wykończona tworzywem TPR (termoplastyczny kauczuk) o zwiększonej odporności i specjalnym bieżniku dającym przyczepność (istotne w zimie gdy jest ślisko)
Wydaje mi się, że zdecyduję się na najniższą wersję – Spindle Mini o wysokości cholewki 14cm, lub Spindle Low o wysokości 19cm. W prawdzie wizualnie podobają mi się te najwyższe Emu, ale nie wyobrażam sobie – jak je wkładać, skoro nie mają zapięcia ani suwaka? Boję się, że jeśli ich wkładanie będzie wygodne, to z kolei będą niwygodne, jeśli cholewka będzie odstawać. Nie jestem jeszcze do końca zdecydowana.
Z pewnością będę zamawiać przez internet, więc właśnie rozglądam się za godnym zaufania sklepem. Jeśli możecie jakiś polecić – dajcie znać. Nie mogę doczekać się zakupu!
Macie buty Emu w swoich szafach? Jeżeli tak, to jestem bardzo ciekawa Waszych opinii i chętnie je poznam zanim zamówię
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
25 komentarzy do "Zakupowy plan na luty 2015 Emu Spindle Vs Emu Stinger"
Mnie się marzą buty Emu! Jakoś zebrać się nie mogę bo wciąż nowe wydatki i nowe modele… Niestety Ci nie pomogę. Ale może Ty mnie poradzisz gdzie kupić tanio oryginalne jak już kupisz 😉
Co za odpowiedzialność 😉 Sama mam ryzykować?
Na to wygląda hehehehe
Jestem posiadaczką EMU STINGER już trzeci sezon Są mięciutkie, ciepłe i bardzo wygodne. Nie będzie przesadą jeśli powiem że je kocham.
Kupiłam z UK.
Co za wyznanie
:)))
Widzę kochana że postanowiłaś sobie pofolgować :DDD
A co!
😀
Mam.
Uwielbiam.
Drugą zimę noszę model Emu Alba Chestnut i nie wyobrażam sobie jak mogłam wcześniej przetrwać bez nich zimę!
Bardzo ładnie leżą i można je wywinąć co fajnie wygląda do jeansów
Kup koniecznie bo warto. Śledzę Twojego bloga i widzę że byle co Cię nie zadowala więc myślę że będziesz zadowolona z Emu.
Tak, ten model jest bardzo ładny
Cześć
Posiadam emu stinger i jestem bardzo zadowolona. Nigdy jeszcze mi nie przemokły nawet w deszczowy dzień.
Duża zaletą emu stinger jest to, ze utrzymują odpowiednią temperaturę nie jest mi w nich za gorąco gdy jestem na uczelni, ale też na mrozie mam cieplutkie stópki
Uważam że są bardzo ładne, ale to rzecz gustu.
Jak będziesz kupowała to wybierz rozmiar mniejsze bo wełna się ubija. Jak ja kupowałam to się się martwiłam że ten rozmiar który kupiłam będzie za mały. Tak wychodziło z tabelki rozmiaru że będzie pasował na styk ale myślę a co tam oddam. Teraz jak już trochę ponosiłam moje emu to myślę że jakbym kupiła nawet rozmiar mniejszy to też by pasowały.
Pozdrawiam
Dziękuję za radę
Sorry, ale ja sądzę że emu są strasznie brzydkie. W ogóle mi się nie podobają noga w nich wygląda grubo a jak widzę niektóre dziewczyny które wyginają stopy tak do środka to masakra!
Na pewno emu, ugg ani innych podobnych butów sobie nie kupię bo chcę mieć zdrowe stropy.
No cóż, każdemu podoba się coś innego.
To czy noga będzie wyglądać grubo zależy też od wysokości buta, wzrostu i również od stylizacji, więc myślę że niekoniecznie, chociaż zgadzam się że Emu to nie są najpiękniejszze buty na świecie. Ale jest w nich coś fajnego
Kwestia wyginania stóp to już inna sprawa, wydaje mi się że osoby z płaskostopiem, które obciążają nadmiernie wewnętrzną część stóp i stąd takie wrażenie wyginania – nie powinny nosić takich butów, albo może wkładać do nich wkładki ortopedyczne?
Nigdy w orginalnych noga mi się nie wyginala. Myślisz że 90% młodych dziewczyn stać na wydatek conajmniej od 550 za emu po 900 za ugg i nie ma w promocji, na ulicy zawsze podróby. W końcu średnia krajowa to 1500 zł a nie kilka razy więcej.
Nie jestem pewna czy to kwestia oryginalności. Buty Emu, Ugg i inne tego typu mają po prostu specyficzną konstrukcję. Nie trzymają kostki więc jestem pewna, że osoby np: płaskostopiem nie powinny ich nosić. Poza tym widziałam promocje na Emu. Sama nawet kupiłam właśnie w promocji Są miękkie, cieplutkie i mają w sobie coś fajnego ale wg mnie to nie są idealne buty warte 1000zł.
Buty EMU…
Zbieram się do nich od trzech lat i jakoś nie mogę się zdecydować. Może dlatego że mam sporo butów w szafie i nie marznę zimą Kozaki, śniegowce i kalosze rozwiązują sprawę, ale może tak jak Ty w końcu się zdecyduję
[…] plan na luty 2015 zrealizowany (Zakupowy plan na luty 2015 Emu Spindle Vs Emu Stinger). Moje nowe buty EMU już są u mnie, a raczej na mnie, ponieważ pisząc ten post mam je na sobie […]
Marzy mi się jedna para butów emu, niestety nie wiem w jaki sposób nie natknąć się na podróby. A szkoda, bo są świetne.
W dobrych sklepach jak sarenza, czy eobuwie, butsklep, limango, zalando tam nie ma podrób a w stacjonarnym HD obuwie tez są orygialy Emu.
Oryginalne buty Emu są też w sklepie Bayla, niestety nawet w promocji ceny nie są zbyt niskie. Ja kupiłam w rezultacie przez internet, w sklepie eobuwie -> Moje nowe buty EMU i opinia o sklepie w którym je kupiłam
Ja przymierzałam się do kupna butów emu bardzo długo. W końcu się zdecydowałam i nie żałuję! Są wygodne i bardzo ciepłe. Jedyne ci mi się nie podoba to że od chodzenia się gną z przodu. Nie wiecie może dziewczyny czy to można jakoś przykryć albo zapastować?
To chyba nieuniknione. Skórę licową można zapastować, ale butów Emu niestety już nie. Ale jeżeli ktoś będzie miał jakiś pomysł to piszcie śmiało – sama chętnie się dowiem
Jak wygląda rozmiarówka emu spindle? Planuję je kupić, ale mając do wyboru rozmiar 35/36 a 37 cały czas się zastanawiam, czy wełna w nich się uleży, czy od razu zamawiać większy rozmiar(37).
Pozdrawiam,
Amelie
Wiem, że większość osób radzi kupić mniejsze buty Emu właśnie dlatego że wełna się ugniata. Ja twierdzę inaczej Normalnie noszę rozmiar 40 i swoje Enu mam w rozmiarze 40/41. To że trochę się wygniotły to fakt, ale wg mnie nie powód aby zamawiać za małe buty. Później zawsze można włoży do środka wełnianą wkładkę, a jeśli będą za małe i będą Cię gniotły w palec to już raczej nic nie poradzisz. Dlatego uważam że lepiej kupić swój standardowy rozmiar Emu. Takie jest moje zdanie