Nie wiem czy wspominałam, ale lubię jadać w North Fish. Może odniesiecie wrażenie, że ja to w ogóle lubię jeść no i … chyba tak jest 😉
W każdym razie North Fish to unikalna restauracja. Oczywiście na tle tych galeriowych. W North Fishu można zjeść zdrowe ryby z pakietem ulubionych dodatków.
Dużą zaletą North Fish jest dla mnie fakt, że jedzenie nie jest tam przesuszone. W innych jedzeniowniach w galeriach, w których samodzielnie nakłada się dodatki na talerz jest to niestety notoryczne… Dlatego gdy tylko mam taką możliwość (a nie mam ochoty na fast food i stanie w kolejce) – wybieram North Fish. W North Fish nigdy nie ma kolejek za to do McDonald’s czy Burger Kinga są zawsze spore.
Ostatnio zjadłam w Nort Fishu Grilowaną mirunę w sosie duńskim. Dodatki do ryby były w cenie, więc mogłam sobie nałożyć to na co miałam ochotę. A miałam ochotę na gotowane warzywa, szpinak i ryż, oraz odrobinę sosu czosnkowego. Do ryby oczywiście wzięłam również cytrynę
Ryba była – jak prawie zawsze w North Fish, smaczna, krucha ale soczysta i świeża. Bardzo mi smakowała. Informacje jakie można przeczytać na temat tego dania na stronie Nort Fish są równie entuzjastyczne
Grilowana miruna w sosie duńskim. Delikatny filet z miruny, który zapiekany jest w charakterystycznym duńskim sosie. Nowa propozycja jest idealnym połączeniem dla miłośników ciekawych smaków.
Jeśli chodzi o dodatki to były również w porządku. Lubię sosy w North Fishu, a warzywa nie były zanadto rozgotowane ani też nie za twarde. Przesadne al dente – jakie bywa w eleganckich restauracjach poza obszarem galerii handlowych oczywiście – działa na mnie zdecydowanie negatywnie. Na szczęście w w North Fish warzywa są zawsze w sam raz.
Do obiadu wzięłam sobie napój Arancia. Jest to fajne połączenie kiwi, brzoskwini i pomarańczy. Ciekawy, mocno kwaśny smak soku dobrze pasował do ryby.
Taki zestaw był zdecydowanie wystarczająco sycący jak na moje potrzeby i przyznam, że się najadłam. A Wy – bywacie w North Fishu? Co o nim sądzicie? Jestem bardzo ciekawa co jeszcze warto tam zjeść
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
10 komentarzy do "Grilowana miruna w North Fish"
Na widok takiej ryby to aż zglodnialam Julia! Przed chwilą jadłam śniadanie xD
Moim zdaniem każda pora jest dobra aby zjeść rybę
Mniami
O tak!
Też uwielbiam jedzenie z nordfish’a chociaż nie przepadam za rybami. Ale są zdrowe a nordfish rozdaje bardzo dużo fajnych kuponów dzięki czemu można naprawdę się najeść w niskiej cenie. Co do samej miruny to jeszcze nie jadłam ale się skuszę ;*
Już kilka razy spotkałam się z podobnym twierdzeniem – że w North Fish’u ryby smakują nawet tym, którzy zwykle ryb nie jedzą
Grilowana miruna w North Fish jeszcze takiej ryby nie jadłam nie wiedziałam wogóle że jest coś takiego ale będę musiała to spróbować. Wiele ryb jadłam ale jeszcze czegoś takiego niestety nie
Grilowana miruna była smaczna. Jeśli będziesz miała okazję to spróbuj
Fantastycznie wygląda ta rybna potrawa, muszę spróbować tej miruny gdyż jeszcze nigdy nie miałam okazji jej zjeść.
Miruna nie jest zbyt popularną rybą, ale smaczną