Będąc w tym tygodniu przejazdem w Przemyślu po prostu musiałam odwiedzić moją ulubioną restaurację w tym mieście! Mowa o Restauracji Cuda Wianki usytuowanej na Rynku w pięknie odrestaurowanej zabytkowej kamienicy pod numerem 5.
Pierwszy raz byłam z Cudach Wiankach w zeszłym roku (Restauracja Cuda Wianki w Przemyślu) a moje wrażenia były po prostu znakomite! Świetne jedzenie, wystrój wnętrza, profesjonalna obsługa i rozsądne – jak na taką jakość – ceny, to zdecydowanie dowód na to, że myślenie o Polsce A i o Polsce B jest kompletnie nieuzasadnionym podziałem! Wszędzie można zrobić świetne rzeczy i w dodatku przetrwać, bo od mojej ostatniej wizyty Restauracja Cuda Wianki ma się dobrze, a nawet się rozwinęła.
Ponieważ byłam w Przemyślu bardzo krótko, wstąpiłam do Cudów Wianków tylko na kawę. Ale w tym przypadku tylko kawa, to wyjątkowe doznania dla kawowych smakoszy. Czyli mnie 😀 Jest tam podawana kawa Illy – 100% Arabica.
Pod innym moim wpisem na temat kawy (Tchibo: 20% zniżki na kawę i o zakupach na Tchibo.pl) jedna z Czytelniczek zrobiła mi krótki wykład na temat arabiki i robusty twierdząc, że kawa robusta nie jest taka zła. Moim zdaniem tylko 100% Kawa Arabica jest właśnie najlepsza, aczkolwiek oczywiście każdy ma swój gust.
W Cudach Wiankach zdecydowałam się zamówić kawę firmową Cuda Wianki (cena – 10zł), czyli Cappucino łączone z Espresso, które prezentowało się tak jak na poniższym zdjęciu. I było jeszcze bardziej aromatyczne niż wizualnie
Wybór kaw w restauracji Cuda Wianki jest oczywiście większy i można skosztować espresso i wszelkich klasycznych wersji kawy niearomatyzowanej w tym również na zimno Godna polecenia jest też kawa biała – 8zł (zdjęcie poniżej). Do kaw w Cudach Wiankach zawsze podawany jest jeden cukier biały i jeden brązowy.
Aromatyczna kawa na werandzie Restauracji Cuda Wianki, oraz widok przemyskiego Rynku i Katedry to coś, bardzo przyjemnego nawet jeśli pogoda nie dopisze. Poniżej kilka zdjęć, które wykonałam właśnie z werandy Rynku 5 w pochmurny, deszczowy dzień gdy było bardzo niewielu turystów.
Na zdjęciach widać odnowione, renesansowe kamienice, odnowioną wieżę Katedry oraz wyjście z podziemi Rynku (zabytkowych piwnic) udostępnionych tej wiosny zwiedzającym. Cały przemyski Rynek jest bardzo zadbany co tylko podkreśla jego urok.
Taka jest właśnie nasza Polska. Urokliwa i piękna! I powiem Wam, że jak ktoś mówi, że to zgliszcza to… mówiąc kolokwialnie szlag mnie po prostu trafia. No bo – przyznajcie – jak tak można?
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
3 komentarzy do "Kawa Illy w restauracji Cuda Wianki w Przemyślu"
Ja jestem z Przemyśla Na studia wyjechałam do Krakowa ale kiedy mogę to wracam. Masz rację że to piękne miasto. Kraków jest fajny ale moje miasto to Przemyśl.
Pozdrawiam!
Świetny post i bardzo ładne zdjęcia jak na taką pogodę Julia
Cześć Julia
W lipcu będę przez tydzień w Przemyślu z chłopakiem Mamy już hotelel i plan zwiedzania a teraz właśnie szukamy fajnych miejsc gdzie można przyjemnie spędzić czas we dwoje i dobrze zjeść. Na pewno odwiedzimy tą restaurację którą polecasz.
Dziękuję