W ostatnich miesiącach zaczęłam używać coraz więcej polskich kosmetyków! Zaskakują mnie nie tylko bogatą ofertą i świetną jakością, ale również rozsądną ceną.
Przede wszystkim polubiłam markę AVA®. Jest to firma, która – zgodnie z informacją na ich stronie internetowej – jako jedyna w Polsce posiada certyfikat jakości ECOCERT.
Kilka kosmetyków AVA® od ponad pół roku używam praktycznie non stop. Są to:
- AVA Hydranov™ Epidermalny kwas hialuronowy to kosmetyk, która moja skóra pokochała już od pierwszej aplikacji i trochę się na jego temat rozpisywałam
- AVA Kolagen morski to doskonały nawilżacz, bez którego nie wyobrażam sobie codziennej wieczornej pielęgnacji
- Dwie maseczki do twarzy AVA®, które będą przedmiotem tego wpisu. Stosuję je jedna po drugiej, gdyż doskonale się dopełniają.
Maseczki pochodzą z serii AVA® Beauty Home Care PROFESSIONAL, czyli z tej samej co moje ulubione sera. Prawdę mówiąc jak na razie testowałam jedynie kosmetyki AVA® z tej profesjonalnej serii, ponieważ mam przeczucie, że jest najlepsza a do tego dostępna w Hebe.
Seria AVA® Beauty Home Care to Profesjonalna pielęgnacja przeciwstarzeniowa. Seria kosmetyków opracowana na bazie kosmetyków profesjonalnych przeznaczona do codziennej, ale wyjątkowo intensywnej pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu.
Formuły preparatów zawierają takie składniki aktywne takie jak enzymy roślinne, kwas hialuronowy, fitohormony, DNA morskie, koenzym Q10, wyciąg z alg morskich, witaminy A, C, E. Dzięki ich właściwościom kosmetyki serii Beauty Home Spa doskonale oczyszczają, odżywiają, nawilżają, i regenerują skórę.
Tak skomponowane składniki aktywne oprócz niezbędnej codziennej pielęgnacji dodatkowo zapewniają skuteczną ochronę skóry przed przedwczesnymi procesami starzenia, a także niwelują pierwsze objawy upływającego czasu. Bogaty skład, przyjemne konsystencje oraz delikatne zapachy gwarantują 100% satysfakcji ze stosowania tych wyjątkowych kosmetyków.
Maska enzymatyczna AVA® Beauty Home Care PROFESSIONAL (100ml / 36,90zł)
Wg producenta: złuszcza naskórek, regeneruje i wygładza skórę. Kupiłam ją z myślą o głębszym oczyszczaniu twarzy, ponieważ odkąd używam dwóch szczoteczek sonicznych zupełnie zrezygnowałam z peelingów. Jednak co najmniej raz w tygodniu lubię nałożyć oczyszczającą maseczkę – a ta spisuje się idealnie.
Ma konsystencję typowej glinki (Kaolin jest już na początku składu). Działa bardzo szybko, bo wystarczy nałożyć ją na 15 minut. Po zmyciu maseczki wyraźnie widać, że skóra jest doskonale oczyszczona, wygładzona i świeża. Do tego – co dla mnie niezwykle ważne – po maseczce enzymatycznej AVA® moja skóra nie jest ani trochę wysuszona, ściągnięta, czy podrażniona.
Uwielbiam Maskę enzymatyczną AVA® również za ładny zapach i wrażenie odnowionej skóry po jej zastosowaniu.
Prawdę mówiąc polski kosmetyk jest poważną konkurencja dla mojej ulubionej Torfowej maski oczyszczająco-nawilżającej Matt Touch fińskiej marki Lumene. Kupiłam już drugie opakowanie maski AVA®, a zapasowa tubka maski Lumene wciąż na mnie czeka.
Dlatego pewnie się domyślacie, że Maskę enzymatyczną AVA® zdecydowanie polecam! Cieszy mnie również, że w opisie działania producent wcale nie przesadza:
Maska enzymatyczna złuszcza martwe komórki naskórka, oczyszcza i regeneruje skórę. Zawiera enzymy (papainę i bromelinę) otrzymywane z owoców papai i ananasa, które rozpuszczają martwe, zrogowaciałe komórek naskórka, wygładzają i delikatnie go peelingują, odblokowują zatkane pory. Wyraźnie spłyca zmarszczki i poprawia elastyczność skóry. Maska przygotowuje skórę do skutecznego wchłaniania składników aktywnych. Przeznaczona do każdego rodzaju skóry.
Maska enzymatyczna AVA® Beauty Home Care age control professional – składniki:
Aqua, Kaolin, Solum Diatomeae, Bentonite, Titanium Dioxide, Carica Papaya, Ananas Sativus, Sodium Dehydroacetate, Citrus Aurantium (Orange) Oil, Cymbopogon Citratur (Lemon) Grass Oil, Sesamum Indicum (Sesame) Oil
Drugi produkt, który stosuję zawsze po użyciu Maski enzymatycznej AVA® Beauty Home Care age control professional, to Samowchłaniająca się maska z algami morskimi do cery suchej i normalnej AVA® Beauty Home Care age control professional. Zamknięta dokładnie w takim samym opakowani jak druga maseczka, ale nieco tańsza (100ml kosztuje 28,99zł). Producent pisze o niej:
Samowchłaniająca się maska z algami morskimi do cery suchej i normalnej AVA® Beauty Home Care age control professional. Dostarcza wiele składników odżywczych i regenerujących, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry. Zawiera wyciąg z alg morskich, który utrzymuje właściwe nawilżenie. Wzbogacona w koenzym Q10+R oraz witaminy A, E i F wspiera naturalny system ochronny skóry, odmładza ją i wygładza zmarszczki. Maska z algami morskimi intensywnie nawilża skórę, zwiększa jej elastyczność i napięcie oraz opóźnia proces starzenia.
Jak się pewnie domyślacie, kupiłam tę maseczkę zachwycona serum w postaci kolagenu morskiego AVA® i prawdę mówiąc już pierwsze użycie sprawiło, że kompletnie przepadłam.
Wszystko za sprawą wspaniałego, morskiego i świeżego zapachu (można go wyczuć również w masce enzymatycznej), oraz lekkiej kremowej konsystencji, która wspaniale się rozprowadza.
Bardzo podoba mi się również sposób użycia kosmetyku. Maskę z algami morskimi należy nałożyć na oczyszczoną skórę i pozostawić do wchłonięcia. Ja nakładam grubszą warstwę, a moja skóra dosłownie spija kosmetyk w niektórych partiach mocno, w innych produkt zupełnie się nie wchłania.
Dzięki temu mam wrażenie, że Samowchłaniająca się maska AVA® działa dokładnie tam, gdzie moja skóra tego potrzebuje Po jej zastosowaniu wyraźnie widzę, że skóra jest dobrze nawilżona i bardziej sprężysta. Nigdy jej nie spłukuję, tylko wklepuję pozostałości maseczki w twarz, szyję i dekolt a następnie nakładam na noc serum i krem.
Po takich zabiegach na drugi dzień widzę, że moja skóra jest wyraźnie piękniejsza! Dlatego też bez wahania Samowchłaniającą się maskę z algami morskimi do cery suchej i normalnej AVA® Beauty Home Care age control professional również polecam!
Maskę enzymatyczną AVA® Beauty Home Care age control professional oraz Samowchłaniającą się maskę z algami morskimi do cery suchej i normalnej AVA® Beauty Home Care age control professional należy zużyć w 6 miesięcy od otwarcia. Jednak przy regularnym stosowaniu raz w tygodniu nie będzie to wcale trudne.
Poza tym, jak możemy wyczytać na opakowaniu – kosmetyki AVA® są made in Poland Używałyście może tych maseczek, albo innych kosmetyków AVY®?
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
21 komentarzy do "Dwie świetne maski do twarzy AVA®"
Kolagen Ava jest moim zdaniem świetny, ale maseczek to nie próbowałam. Muszę przyczaić w Hebe skoro tak polecasz.
Moja skóra w te upały po prostu szaleje :/ Z jednej strony strasznie się przetłuszcza, suche skórki z drugiej i jeszcze jakieś podrażnienia. Unikam słońca więc nie wiem o co chodzi. Myślisz że te 2 maseczki pomogą?
Myślę, że możesz spróbować Zwłaszcza tej maseczki z algami Ava, bo świetnie łagodzi podrażnienia.
15 minut to bardzo szybko? Chyba dziwne maseczki używałam do tej pory, rzadko kiedy kazano czekać dłużej 😀 Nie miałam pojęcia, że Ava to polska firma. Jednak kosmetyki tej marki też nie są dostępne w każdej drogerii, troszkę dziwne jak na rodzimy produkt. Pomyślę o kupnie jak już wymęczę wszelkie „śmieci” z Avonu.
Może z tym bardzo szybko to trochę przesadziłam, ale to nie jest długo. Różne koreańskie maseczki zalecają pozostawiać na skórze 30-40 minut, a w tym czasie to ja już zdążę sobie nałożyć enzymatyczną i nawilżającą maseczkę Ava
A to co innego. W takim razie zwracam honor – koreańskich maseczek nigdy nie używałam, a jak ktoś robił to często to nic dziwnego, że te 15-minutówki wydają się szybkie
Słyszałam wiele dobrego o firmie Ava. Wkońcu muszę coś wypróbować. Mam nadzieję że te maseczki będą w moim hebe.
Zdaje się że kosmetyki Ava są w każdym Hebe, ale tylko z tej jednej serii.
A co daje ten cały certyfikat jeżeli mogę wiedzieć? Mówiłaś o nim na początku posta
Trochę by opowiadać, zrobię kiedyś o tym cały post tak jak o Certyfikacie USDA Organic
Zainteresowałaś mnie Julia A próbowałaś może tego micela Avy? Widziałam go ostatnio i tak się zastanawiałam czy jest godny uwagi.
[…] dni temu pokazywałam dwie polskie maseczki, które bardzo polubiłam w ostatnich miesiącach (maski AVA®), a dzisiaj zaprezentuję Wam zestaw dwóch maseczek z Yves Rocher, które potrzebują na […]
Uwielbiam te maseczki Avy! Dawno nie spotkałam tak świetne kosmetyku jak właśnie maska enzymatyczna Ava! Na pewno ją kupię ponownie tak samo jak maskę z algami.
Hej.;) Odkąd pamiętam miałam problem ze swoją skórą, przetłuszczającą się, z zaskórnikami i niedoskonałościami ale od kiedy używam maseczki enzymatycznej AVY moja cera znacznie się polepszyła. Polecam wszystkim !
Widzę, że robi się coraz głośniej o maseczce enzymatycznej AVY®. Bardzo dobrze, bo jest świetna! Ja mam kolejne opakowanie.
Mnie się też bardzo podobają kosmetyki Ava. Maseczka enzymatyczna sprawdza się doskonale i niedługo pewnie wyprôbuję tą drugą maseczkę którą polecasz.
Ja właśnie muszę kupić kolejne opakowanie Maski enzymatyczna AVA® Beauty Home Care PROFESSIONAL.
Jeżeli chodzi o maseczki do twarzy to ja na razie miałam okazję tylko stosować z Avonu i niestety nie sprawdziły się.
Maseczki z Avon u mnie też się nie sprawdziły. Od wielu lat nie miałam nic z Avon i nawet nie wiem co teraz oferują. No ale jak miałam w bliskim otoczeniu konsultantkę Avon to zawsze na coś się skusiłam.
Hej, jak często stosujesz/stosowałaś te maseczki? Kupiłam tą nawilżającą i zastanawiam się czy używać jej codziennie czy raz w tygodniu. Czy też masz odczucie że po niej skóra na czole jest lekko napięta (nie wiem czy taki był zamierzony efekt)?
Używałam maseczek zwykle Ava 1 raz w tygodniu. Najpierw nakładałam enzymatyczną, potem nawilżającą i nigdy nie miałam uczucia ściągnięcia czy podrażnienia skóry. Może na przestrzeni czasu coś pokombinowali ze składem, bo widziałam że mają trochę inne opakowanie.