Moim zdaniem jeśli już wybielać zęby w domu, to tylko za pomocą rozpuszczalnych pasków wybielających.
Naczytałam się mnóstwo opinii nadwrażliwości zębów, która powstała po używaniu klasycznych pasków np: Blendamed, czy Crest więc – mimo, że nawet je miałam – to nigdy nie zdecydowałam się użyć. Pierwsze wybielające paski jakie zastosowałam to Listerine Whitening Quick Dissolving Strips for easy whitening in two weeks.
Moim zdaniem działały po prostu wspaniale: nie podrażniały zębów, skutecznie rozjaśniały i usuwały przebarwienia nawet w trudniej dostępnych miejscach.
Niestety w pewnym momencie pasków Listerine nie dało się nigdzie kupić, więc musiałam wypróbować coś nowego.
Przemysł dentystyczny – jeśli tak można to nazwać – jak na złość nie produkuje zbyt wielu pasków wybielających, które są rozpuszczalne. Ciekawa jestem dlaczego… Może są zbyt skuteczne?
Na szczęście w końcu udało mi się znaleźć rozpuszczalne paski wybielające. Inne, jednak bardzo podobne. Produkowane – tak samo jak Listerine przez koncern Johnson & Johnson. Mowa o paskach Rembrandt Stain Dissolving Strips.
Zasada działania pasków Rembrandt jest taka sama jak pasków Listerine. W opakowaniu jest 56 sztuk, co wystarcza na przeprowadzenie 14 dniowej kuracji aplikując paski dwa razy dziennie.
Rozpuszczalne paski wybielające Rembrandt Stain Dissolving Strips – sposób użycia:
- Otwórz foliową saszetkę i ostrożnie wyciągnij pasek. Uważaj, aby mieć suche ręce ponieważ do mokrych dłoni pasek przyklei się i zacznie rozpuszczać.
- Delikatnie przyklej pasek Rembrand najpierw na dolne zęby, a później na górne odpowiednią stroną – zgodnie z rysunkiem na opakowaniu.
- Pozostaw pasek 5 – 10 minut. W tym czasie paski Rembrandt samoistnie rozpuszczą się w ustach.
Zaletą pasków Rembrand jest na pewno szybkie działanie i to że rozpuszczają się docierając nawet do trudno dostępnych miejsc. Co najważniejsze nie trzeba ich odrywać. Ja po wybielaniu zawsze myję zęby.
Muszę również dodać, że paski Rembrand rozjaśnią tylko osady na szkliwie. Nie wybielicie nimi ewentualnych osadów z plomb.
Właściwie nie widzę różnicy między paskami Listerine i paskami Rembrandt. Paski Rembrand rozpuszczają się już w 5-10 minut i miałam wrażenie, że paski Listerine były grubsze i rozpuszczały się ponad kwadrans. Jednak skład obu produktów tego nie potwierdza. Rozpuszczalne paski Listerine i rozpuszczalne paski Rembrandt do ten sam produkt:
Rozpuszczalne paski wybielające Rembrandt Stain Dissolving Strips Johnson & Johnson – składniki:
PVP, hydrogen peroxide, water, pullulan, shallac, flavor, mono- and diglyverides, silica, glycerin, sodium saccharin, PEG-75, polysorbate 20, potassium phosphate, carrageenan, propylene glycol, disodium phosphate, caprylic/capric triglyceride, locust bean gum, triacetin, xanthan gum
Rozpuszczalne paski wybielające Listerine Whitening Quick Dissolving Strips for easy whitening in two weeks Johnson & Johnson – składniki:
PVP, hydrogen peroxide, water, pullulan, shallac, flavor, mono- and diglyverides, silica, glycerin, sodium saccharin, PEG-75, polysorbate 20, potassium phosphate, carrageenan, propylene glycol, disodium phosphate, caprylic/capric triglyceride, locust bean gum, triacetin, xanthan gum
Czy polecam paski Rembrandt? Oczywiście, że tak! Ich dodatkowym atutem jest również cena. 1-2zł za jeden pasek to zdecydowanie tańsza opcja niż wybielanie zębów u dentysty. Nie każdy będzie też potrzebował aż 14 dniowej kuracji ponieważ wyraźne efekty widać już po pierwszych dniach stosowania
A Wy – wybielacie zęby w domu? Znacie prezentowane paski, albo jakieś polecacie? Czekam na Wasze komentarze! Może dowiem się o jakichś perełkach wybielania 😀
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
26 komentarzy do "Wybielające paski do zębów Rembrandt – moja ocena"
Nie wybielałam jeszcze zębów w domu właśnie dlatego że mam wrażliwe. Czytałam że paski powodują nadwrażliwość szkliwa i że to potrafi się utrzymywać jeszcze długo po wybielaniu. Miałaś coś takiego?
Na szczęście paski Rembrandt nie powodują u mnie żadnej nadwrażliwości. Właśnie w obawie przed nią nigdy nie zdecydowałam się na użycie klasycznych „odrywanych” pasków wybielających. Jeśli masz wrażliwe zęby zawsze możesz zamówić kilka sztuk pasków na próbę i zostawić na krótszy czas od zalecanego.
Używałam do tej pory tych z cresta, ale te na pewno wypróbuję bo potrzebuję czegoś przed swoim weselem 😉
No to gratuluję Wybielenie zębów przed weselem to podstawa!
Ja proponuje Paski Crest Supreme. Kupowałam tez na allegro ale kilka razy dostałam podróbki
Ja wybielałam nieco innymi paskami, niestety nie pamiętam nazwy. Wiem tyle, że ich cena sięgała 160 zł i efekt był naprawdę powalający. Zastanawiam się teraz, czy te Twoje sprawiłyby to samo. Mimo wszystko różnica w cenie jest, a nie wiem czy wybielacze mogą się jakoś strasznie różnić składem.
Ja jestem zadowolona z efektów pasków Rembrant bo usuwają wszelkie osady z kawy, czerwonego wina, herbaty itp. i przywracają zębom naturalną biel. Jednak oczywiście nie rozjaśnią koloru zębów – gdyby dawały taki efekt to raczej bym się bała niż cieszyła 😉
To logiczne, są zabiegi, które warto zostawić dentyście 😀 Sama bałabym się używać aż tak bardzo inwazyjne paski, jednak Rembrant muszę kiedyś wypróbować. Zamawiałaś je przez internet?
Tak na allegro. Nie spotkałam ich nigdy w polskich aptekach ani drogeriach.
Nie wiem jak wy dziewczyny, ale ja osobiście preferuję albo wybielanie u dentysty, albo specjalnymi pastami. Wielu znajomych narzekało na te paski, że niby powodują nadwrażliwość i nie zawsze dają efekt. Może nie mam racji, jakie są wasze opinie?
Ich zdaniem „tanie” (poniżej 100zł) szczoteczki również są złe, okropne, najlepiej jakby jeszcze raka wywołały. Jest to zrozumiałe. Ludzie powoli odchodzą od ciągłego chodzenia do specjalistów, a rynek daje nam możliwość wykonania niektórych zabiegów w domu. Moim zdaniem wszystko będzie dobrze, jeżeli kupujesz produkty z pewnego źródła i stosujesz je według instrukcji.
Wybielałam zęby u dentysty ale to droga impreza. Poza tym efekt krótko się utrzymał więc wróciłam do pasków. Używam pasków cresta i jestem zadowolona ale te wyglądają ciekawie. Może przetestuję następnym razem.
Miałam dobre doświadczenia jeżeli chodzi o paski Rembrandt, efekt porządny i zero nadwrażliwości, nie to co u konkurencji
Cześć, właśnie szukałam czegoś takiego. Zawsze uważałam,że wybielanie zębów paskami jest drogie i nie działa najlepiej. Jednak po przeczytaniu Twojego artykułu już wiem,że byłam w błędzie! Na pewno zakupię sobie te paski. Wspaniały blog!
Cieszę się że Cię przekonałam. To teraz tylko biały uśmiech 😀
Ja jednak wolę i tak chyba system Biała Perła. Ale to kwestia gustu. Kiedyś marzy mi się profesjonalne wybielanie u dentysty, ale na to trzeba mieć niestety pieniądze.
Nie znam Białej Perły, a wybielanie u dobrego dentysty faktycznie nie jest tanie. Mam nadzieję, że spełnisz swoje małe marzenie
JA próbowałam wielu metod wybielania, ale w efekcie najlepszy i najwygodniejszy efekt dał mi iWhite i teraz tylko jego używam.
Nie próbowałam iWhite, ale teraz skończyłam 7 dniowe wybielanie zestawem Pearl Drops Pure Bleaching White i jestem pozytywnie zaskoczona efektem
Ja też używam iWhite i jestem bardzo zadowolona z paskami było dla mnie za dużo zabawy I przy iWhite mam zdecydowanie lepsze efekty Polecam.
Właśnie dlatego moim zdaniem najlepsze są rozpuszczalne paski. Ale iWhite mnie kusi – muszę przyznać
Fakt może rozpuszczalne są lepsze ale samo to zakładanie mnie wykańczało Polecam wypróbować iWhite, zwłaszcza, że te nakładki są higienicznie oddzielnie przygotowane do każdego użycia, jest to wygodne. Mi efekty utrzymują się 2-3 miesiące, ale pije normalnie kawę i nie stosuje tzw. białej diety 😉
Widzę że zestawy iWhite są coraz popularniejsze Kusi mnie aby przetestować
Też używam iWhite już od jakiegoś czasu i byłam naprawdę zaskoczona efektami
To tak jak ja Teraz już tylko iWhite bo efekty są mega
iWhite bardzo mnie kusi muszę przyznać. Chętnie bym wypróbowała czy tak dobrze radzi sobie z kamieniem jak obiecuje producent.