Mało jest rzeczy, które zachwycają mnie od pierwszego zastosowania. Jednak zdecydowanie należy do nich soniczna szczoteczka do zębów ISSA™ Foreo.
Nad zakupem nowej szczoteczki do zębów zastanawiałam się już od kilku miesięcy. Moja szczoteczka Braun Oral-B Vitality 3D White ma już swoje lata. Akumulator prawie nie działa, więc muszę non stop ją ładować. Poza tym miałam wrażenie, że szczoteczka jest za ostra dla dziąseł, no i cena około 20zł za oryginalną końcówkę Braun Oral-B, którą trzeba wymieniać co 3 miesiące wygenerowała na przestrzeni lat całkiem spore koszty. Zwłaszcza, że miałam poczucie zużytej końcówki już po 2 miesiącach i w praktyce wymieniałam je częściej.
Dlatego chciałam mieć nową szczoteczkę do zębów, która byłaby lepsza od Oral-B Braun. Której nie trzeba będzie non stop ładować i dokupować nowych końcówek. Szczoteczki, która będzie nowoczesna.
I tak, weszłam w posiadanie sonicznej szczoteczki do zębów ISSA™ Foreo
ISSA™ to soniczna, silikonowa szczoteczka do zębów szwedzkiej marki FOREO. Tej samej, która opracowała szczoteczkę do twarzy LUNA™, której używam codziennie już prawie od roku. Dodam, że szczoteczkę do twarzy po prostu uwielbiam i tylko raz ją ładowałam. Dalej działa i wygląda jak nowa! Dlatego mam pełne zaufanie do firmy Foreo.
Szczoteczkę ISSA™ również wystarczy ładować rzadko, bo… raz na pół roku. Jest wykonana z silikonu, materiały higienicznego i na tyle trwałego, że główkę szczoteczki ISSA™ wystarczy wymieniać raz w roku. Przyznacie chyba, że to zdecydowana przewaga nad koniecznością ciągłego ładowania i dokupowania końcówek jak w tradycyjnych szczoteczkach.
Oprócz obsługi szczoteczki najbardziej liczy się jednak działanie. Kwestia rzadkiego ładowania i wymiany główki nie była dla oczywiście decydująca.
Przede wszystkim przemówiła do mnie nietypowa konstrukcja szczoteczki, której końcówka nie jest wykonana z włosia a z silikonu. O tym jak delikatnie, a jednocześnie skutecznie mogą oczyszczać silikonowe wypustki przekonałam się przy szczoteczce do twarzy LUNA™. Działanie ISSA™ oparte jest na podobnej zasadzie i moim zdaniem po prostu rewelacyjne!
Zanim napiszę Wam, dlaczego FOREO ISSA™ sprawdza się u mnie tak dobrze – kilka informacji technicznych. Soniczna szczoteczka ISSA™ Foreo:
- jest wykonana z hypoalergicznego i higienicznego silikonu,
- wystarczy ładować ją raz na pół roku
- nie trzeba wymieniać końcówek przez cały rok
- wytwarza 11000 pulsacji na minutę,
- posiada zintegrowany timer, który co 30 sekund daje znać, że trzeba przejść do kolejnej części jamy ustnej,
- ma 8 ustawień intensywności pulsacji i funkcję Memory, która pozwala zapamiętać preferowane ustawienia
- nie tylko myje zęby, ale również dziąsła i język
- można jej używać przy problemach z dziąsłami, oraz przy noszeniu implantów
- posiada automatyczną funkcja zabezpieczającą przed rozładowaniem – wyłącza się po 3 minutach, jeśli przypadkowo włączyłaby się np: w walizce podczas podróży
- jest wygodna i dobrze leży w dłoni
Szczoteczkę FOREO ISSA™ mam w pięknym kolorze Cobalt Blue. Do wyboru jest jeszcze czarna, lawendowa i miętowa, ale mnie najbardziej spodobała się właśnie ta kobaltowa. Wymienne końcówki ISSA™ Brush Head dostępne są również w tych kolorach, no ale nikt nie zabroni Wam przecież miksowania Główka, którą trzeba wymienić raz na rok kosztuje w Douglasie 79,90zł.
W opakowaniu oprócz szczoteczki ISSA™ znajduje się ładowarka, instrukcja obsługi, karta autentyczności szczoteczki z unikalnym numerem seryjnym (FOREO AUTHENTICITY CARD), oraz ładne podróżne etui.
Szczoteczka kosztuje w perfumeriach Douglas 719zł. Warto też dodać, że ISSA™ jest objęta 2-letnią ograniczoną gwarancją, oraz 10-letnią gwarancją jakości, więc jest to inwestycja w zdrowie jamy ustnej na lata.
Skoro znacie już wszelkie szczegóły formalne dotyczące szczoteczki ISSA™, to teraz pora powiedzieć Wam jak sprawdza się u mnie
PIERWSZE UŻYCIE ISSA™ FOREO
ISSA™ TO WIĘCEJ NIŻ ELEKTRYCZNA SZCZOTECZKA DO ZĘBÓW. TO KOMPLETNA HIGIENA JAMY USTNEJ.
Producent sugeruje, aby szczoteczkę ISSA™ używać tak samo jak zwykłej szczoteczki. Może wydawać się to oczywiste, ale odczucie było troszkę dziwne.
Nie wiedziałam czy mam przesuwać szczoteczkę po zębach jak zawsze, czy może przykładać ją kolejno do każdej partii zębów i czekać aż technologia SONIC PULSE zrobi swoje… Jednak już jedno użycie wystarczyło, aby przyzwyczaić się do nowego efektu, który różni się jednak od szczoteczki z włosiem. Ale… Na plus dla silikonowej ISSA™.
MOJE WRAŻENIA PO KILKU TYGODNIACH UŻYWANIA
Uczucie czystości i świeżości po umyciu zębów ISSA™ jest niesamowite. Jeśli miałabym wytłumaczyć Wam różnicę, to jest ona taka jak pomiędzy zwykłą szczoteczką manualną a elektryczną.
Na pewno nie bez znacznie jest też to, że szczoteczka ISSA™ ma timer, który co 30 sekundach daje znać, że trzeba przejść do następnego kwadrantu jamy ustnej. Cały proces mycia zębów trwa 2 minuty, a wierzcie mi że wcześniej nie używałam stopera. Zgaduję, że Wy też nie, więc ta funkcja jest bardzo pomocna Ja poświęcam jeszcze dodatkową minutę na wyczyszczenie wewnętrznej części policzków i języka. Po 3 minutach szczoteczka automatycznie się wyłącza, więc higiena jamy ustnej jest moim zdaniem zoptymalizowana
TECHNOLOGIA SONIC PULSE
ISSA™ wykorzystując technologię sonicznych pulsacji, usuwa przebarwienia, płytkę nazębną oraz zapobiega osiadaniu kamienia nazębnego i powstawaniu ubytków, wybielając zęby. Natomiast silikonowe włosie delikatnie masuje dziąsła i łagodnie czyści zęby, zapobiegając recesji dziąseł i chroniąc szkliwo.
Od razu przyzwyczaiłam się działania ISSA™ i mimo, że ma aż 8 ustawień prędkości pulsacji stosuję prawie od początku najwyższy poziom Szczoteczka wspaniale oczyszcza zęby i przestrzenie międzyzębowe. Wcześniej miałam problem, aby dotrzeć szczoteczką do siódemek i ósemek. Główka ISSY™ jest płaska, więc dociera do każdego zakamarka szczęki bez problemu!
BIAŁE I ZDROWE ZĘBY
Mam niestety problem z osadzaniem się kamienia nazębnego, ale odkąd używam ISSA™ widzę znaczną poprawę. Silikonowa szczoteczka oczyszcza zęby delikatniej, ale znacznie skuteczniej co z pewnością jest zdrowe. Poza tym mam wrażenie, że zęby są jakby gładsze i mam większe uczucie czystości. Nawet między jednym myciem a drugim.
DZIĄSŁA I JĘZYK
Podczas używania szczoteczki ISSA™ czuć, że masuje ona dziąsła, co pobudza cyrkulację krwi. Producent zapewnia, że ISSA™ można używać nawet przy problemach z dziąsłami. Moje doświadczenie to potwierdza, ponieważ mam odsłoniętą szyjkę. Jest oczywiście odpowiednio zabezpieczona przez dentystę, ale szczoteczka z włosiem nie była wystarczająco delikatna. ISSA™ jest! Jeśli macie ten problem co ja, a nawet paradontozę myślę, że dobrze się sprawdzi.
Mam też małą obsesję na punkcie mycia również wewnętrznej strony policzków, podniebienia i języka. ISSA™ nadaje się do tego znakomicie, ponieważ jest świetnie wyprofilowana i leciutko się wygina, co w połączeniu z pulsacją powoduje, że bez problemu można umyć nią dziąsła i język.
W niedalekiej przyszłości planuję również dokupić końcówkę ISSA™ Tongue Cleaner przeznaczoną specjalnie do mycia języka (74,90zł na zdjęciu obok).
Jest również końcówka ISSA™ Hybrid Replacement Brush Head dla osób, które mają problemy z powstawaniem osadu (74,90zł). Być może w przyszłości również ją dokupię.
Na razie te dwie końcówki można kupić tylko na stronie Foreo i nie widziałam ich w Douglasie, ale sądzę że niedługo się pojawią.
KOMFORT UŻYWANIA
ISSA™ jest lekka i poręczna, więc świetnie leży w dłoni, a jej używanie jest po prostu wygodne. Do tego pracuje bardzo cicho – znacznie ciszej niż klasyczne szczoteczki elektryczne. Zawsze zwracam uwagę na to, aby sprzęty pracowały najciszej jak to możliwe. Nie lubię hałasu na co dzień, więc jest dla mnie kolejna zaleta ISSY™.
Poza tym łatwo jest ją umyć. Jeśli do tej pory zaschnięte ślady pasty d działały Wam na nerwy, to teraz problem jest z głowy. Łatwo ją wypłukać pod bieżącą wodą lub pod prysznicem.
EKONOMIA I WYGODA
Szczoteczka ISSA™ kosztuje 719zł czyli nieco więcej niż inne szczoteczki elektryczne, ale moim zdaniem i tak wychodzi taniej i jest wygodniejsza.
Jak wspominałam, nie trzeba wymieniać w niej końcówek częściej niż raz w roku, a główki i tak nie są drogie. Poza tym kupowanie końcówek, to przecież zawracanie głowy, więc chyba lepiej myśleć o tym raz na rok niż częściej
Jeśli chodzi o ładowanie, to wystarczy podpiąć ISSĘ™ do ładowarki raz na pół roku. Nie tylko jest to oszczędność energii elektrycznej (mniejsze koszty dla Was no i oczywiście ekologia), ale też nie trzeba myśleć o braniu ładowarki w podróże. A jeśli już to wystarczy malutki kabelek USB, który podepniecie np: do laptopa.
Jeśli więc zapytacie mnie, czy warto kupić szczoteczkę soniczną ISSA™ FOREO, to bez wahania odpowiem: TAK!
Zdecydowanie Wam polecam, ponieważ jest to inwestycja w zdrowe zęby na wiele lat i jestem z niej bardzo zadowolona!
Po najlepszą ofertę cenową na szczoteczkę Issa Foreo zerknijcie tutaj: Foreo foreo issa Hybrid F7276 i tutaj: Foreo ISSA
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
87 komentarzy do "Szczoteczka do zębów ISSA™ Foreo – co o niej sądzę?"
Wygląda kosmicznie. Bardzo mnie zaciekawiłaś!
To prawda Ale ładnie prezentuje się w łazience i mam wrażenie że szczoteczki z włosiem wyglądają przy niej zbyt zwyczajnie.
WOW! To ja już wiem co w tym roku chcę od Gwiazdora 😀
A byłaś grzeczna? 😉
Oczywiście!!! Na pewno zasłużyłam 😀
Zainteresowałaś mnie tą recenzją. Planowałam kupić szczoteczkę Philips Sonicare ale teraz to się muszę zastanowić. Ta wygląda znacznie ciekawiej. Nie wiedziałam nawet że sprzedają takie rzeczy w Douglasie. Muszę tam zajść i przyjrzeć jej się z bliska
Bardzo się cieszę, że zainteresowałam Cię ISSA™ Foreo. Widziałam wczoraj reklamę szczoteczki Philips, ale w tym momencie nawet nie wiem czym ta nowa wersja różni się od poprzednich wersji, poza wyglądem oczywiście. Rzeczywiście też bym nie pomyślała że takie rzeczy są w perfumeriach Douglas, ale zaczęli od sprzedaży szczoteczek LUNA™ Foreo i teraz poszerzyli ofertę.
Zajdę i pooglądam sobie. Dzięki Julia/
Wchodzę patrzę „a cóż to Julia pokazuje”. Nie wiedziałam że to szczoteczka do zębów. Z czymś innym mi się kojarzy :p
Ja do takich wynalazków nie mogę się przekonać. Używam zwykłej szczoteczki i daję radę. Jak będzie dalej zobaczymy
No faktycznie w pierwszej chwili można się nie domyślić co to Ja zawsze wolałam szczoteczki elektryczne od manualnych ale to kwestia indywidualna. Jeśli jednak zrażało Cię, że szczoteczka się kręci, albo hałasuje jak borowanie u dentysty to ISSA™ Foreo zdecydowanie tego nie robi.
Mam pytanie Julia. Może mi doradzisz Noszę aparat i mam problemy z doczyszczaniem zębów. Wiadomo że czyszczę płuczę i nitkuję ale to wciąż nie jest to. Sądzisz że ta szczoteczka będzie się nadawać? Nie wiem czy można ją używać nosząc stały aparat. Będę wdzięczna za pomoc.
Wybacz że tak późno odpisuję, ale musiałam zasięgnąć informacji u źródła Mam nadzieję że będę pomocna. Dowiedziałam się, że ISSA ™ może być jak najbardziej stosowana przez osoby noszące aparat. Tylko w tym wypadku wymaga to nieco większej ostrożności – zwłaszcza przy samym aparacie ortodontycznym. Trzeba też ostrożnie szczotkować zęby w górę i w dół. Stosując tradycyjną szczoteczkę elektryczną z włosiem nosząc aparat można uszkodzić dziąsła, ponieważ nylonowe włosie może być dla dziąseł zbyt agresywne. Rutyna szczotkowania ISSA ™ przy noszeniu aparatu może być przez nieco dłuższa niż polecane 2 minuty. Zaleta jest jednak taka, że zęby i przestrzenie w obszarze aparatu będą oczyszczone skutecznie nie uszkadzając dziąseł.
Pięknie Ci dziękuję Julia za taką wyczerpującą odpowiedź. Nie mogłam nic znaleźć na ten temat ale już będę wiedziała. W takim razie muszę kupić tą szczoteczkę. Może te ultradźwięki dadzą mi wreszcie poczucie że moje zęby są czyste. Póki co cały czas jakoś nie mogę się przyzwyczaić do aparatu i mam wrażenie że moje zęby są brudne.
Bardzo proszę Myślę że ISSA może się u Ciebie sprawdzić. Powodzenia w dalszym noszeniu aparatu!
Od dłuższego czasu interesuje mnie Issa. W polskim internecie jest niewiele na jej temat a Twoja recenzja okazała się bardzo przydatna. Dziękuję.
Cieszę się i jednocześnie dziękuję za miłe słowa cukier22. Rzeczywiście ISSA™ Foreo nie jest jeszcze zbyt znana. Dopiero niedawno pojawiła się w Polsce w sprzedaży.
No kochana zaskoczyłaś mnie tą recenzją! Chyba nie pisałaś że ją sobie sprawiłaś?
W jakimś komentarzu Ci pisałam że planuję zakup szczoteczki elektrycznej. Teraz już wiem że po prostu muszę mieć to cudo! Pora zacząć oszczędzać i kupić ISSA Foreo jak najszybciej.
Wolałam od razu zrobić recenzję ISSA™ Foreo niż najpierw ją pokazać. Wtedy pod postem są pytania jak coś się sprawdza itd, więc w rezultacie i tak odsyłam do wpisów z recenzją. Dlatego od razu napisałam co o niej sądzę. Pamiętam jak pisałaś w komentarzu że planujesz zakup szczoteczki do zębów, myślałam że już masz to za sobą.
Wolałam się dłużej namyślić. Po Twojej recenzji jestem już zdecydowana
wow naprawdę Ciekawie! Nie wiedziałam że istnieją takie.
A jednak nie dość że istnieje to jeszcze jest taka fajna
Cześć
Trafiłam do Ciebie zupełnie przypadkowo a dziś cały dzień czytam. Pomyślałam że pora na komentarz. Wybacz że trochę odbiegnę od tematu recenzji. Świetnie piszesz, twoje posty są dobrze przemyślane i ciekawe. Podobają mi się też zdjęcia chociaż widać że wcześniej chyba się mniej starałaś. To nie jest hejt wręcz przeciwnie widzę pozytywną zmianę Już dodałam Cię do obserwowanych i będę Cię częściej odwiedzała. Przyjemnie czytać tak prowadzony blog.
Pozdrowienia i powodzenia w dalszym blogowaniu
Cały dzień? OMG na prawdę jestem w szoku! Bardzo mi miło :)))
Co do zdjęć to faktycznie kiedyś nie zwracałam na nie szczególnej uwagi. Nie tyle z powodu braku sprzętu czy umiejętności ale raczej uważałam że na blogu najbardziej liczy się treść. Dawałam więc małe, kiepskiej jakości zdjęcie zrobione na szybko telefonem który miałam pod ręką 😉 Sądziłam, że wystarczy jedno poglądowe zdjęcie tematu. Dopiero później zrozumiałam, że pora zmienić zdanie i zdjęcia są na blogu równie ważne jak treść. Dlatego staram się aby były coraz lepsze i mam nadzieję, że mi się udaje
Zapraszam jak najczęściej i również pozdrawiam!
Widziałam tą szczoteczkę na zagranicznych blogach. Bardzo mnie zaciekawiła. Nawet nie wiedziałam że już jest w Polsce! Jesteś dobrze poinformowana.
Julia zawsze jest najlepiej poinformowana i zawsze pisze o tym co najnowsze w Polsce ;P
Coś w tym jest :D:D:D
ISSA pojawiła się w Douglasie ostatnio, więc pewnie dlatego jest jeszcze mało w polskim internecie na jej temat. Cieszę się że Cię zainteresowałam
Ogólnie super że tak długo wytrzymuje, że świetnie czyści i opisałas ogólnie tak że sam bym kupił gdyby nie cena. Ponad 700zł za szczoteczkę jest zdecydowanie granicą której nie uda mi się przekroczyć. Jakoś nigdy sam nie przekonałem się do elektrycznych szczoteczek, zwykłe są zdecydowanie wystarczające.
No tak, ISSA™ Foreo tania nie jest ale weź pod uwagę że to wydatek na 10 lat. A jeśli się okaże że zaoszczędzę na dentyście, to już w ogóle
Pewnie masz rację ale to już lekko jest naciągane ponieważ zwykłą szczoteczką też można umyćzęby i unikać wizyt u dentysty. Ale z tym wydatkiem na 10 lat mnie przekonujesz ;P
Silikonowe szczoteczki były pomocne dla mojego dziecka w okresie ząbkowania. Nie wiedziałam że istnieje soniczna wersja i to dla dorosłych
To nowy wynalazek Jest też już wersja FOREO ISSA mini dla dzieci.
Dziękuję że odpisałaś. Mój ma już 20 ząbków więc muszę mu taką sprawić.
Pozdrawiam
Czeeść Julia. Widziałam na stronie Douglas szczoteczkę Foreo ISSA mini za zł 399 Foreo ISSA za zł 719. Wiesz może czym się one różnią? Jakoś nie mogę się doczytać na ich stronie… Dzięki za pomoc.
FOREO ISSA mini to mniejsza wersja szczoteczki FOREO ISSA przeznaczona dla dzieci. Wytwarza 9 000 pulsacji na minutę, trzeba ją ładować raz na 3 miesiące i jest trochę mniejsza (wgrałam Ci zdjęcie).
Dzięki Julia za wyjaśnienie! :*
Ja od prawie 2 lat używam FOREO LUNA MINI. Teraz już nie wyobrażam sobie bez niej pielęgnacji. FOREO ISSA też jest ciekawa. Może niedługo się zdecyduję. Musi ładnie wyglądać w łazience =)
Słyszałam mnóstwo dobrego o szczoteczce FOREO LUNA Mini, więc fajnie że też jesteś zadowolona. Zapewniam Cię że zarówno ISSA jak i moja LUNA ładnie się prezentują
Naprawdę ładnie wyglądają te Issa, bardzo nietypowo. Na pierwszy rzut oka nie kojarzą mi się ze szczoteczką do zębów, już bardziej ze szczotką do włosów 😉
Widziałam szczoteczkę Issa w jednym filmiku na YT. Już wtedy mnie zaciekawiła. Ty mi przypomniałaś o jej istnieniu Fajnie że jest już w PL.
Zastanawiam się nad zakupem tej cudnej szczoteczki tylko jedna rzecz mnie trapi, czy pozostali domownicy będą mogli z niej korzystać oczywiście po zakupie dodatkowych głowic?
Nie mam jeszcze w prawdzie szczoteczki ale planuję kupić póki jest jeszcze 20% zniżki w Douglasie i myślę że czemu nie? Fajny pomysł mi podsunęłaś. Może namówię chłopaka 😀
Właściwie też o tym nie pomyślałam…. Może spróbuję namówić chłopaka i rozłożyć koszta na pół. Chociaż znająć życie wyśmieje ten pomysł ;/
Myślę że tak Końcówki szczoteczki ISSA łatwo się wymienia i są w różnych kolorach. Moim zdaniem nie ma przeciwwskazań.
FOREO ISSA jest kupienia w Douglasie od października 2015.
Właśnie taką pokazywała dzisiaj Pani Gadżet i tak się znalazłam na Twoim blogu. Bardzo mnie zainteresowała ta szczoteczka a po twojej opinii jestem już pewna że taka chcę
Witam serdecznie na JulioBlog Chętnie obejrzę ten materiał. Zapraszam jak do siebie jak najczęściej!
Przyznam, że zaciekawiła mnie ta szczoteczka. Sam wygląd już robi niemałe wrażenie, pewnie po całym życiu używania zwykłej szczoteczki z włosiem będzie na początku trochę dziwnie no ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować
Ja używałam od lat szczoteczki elektrycznej z włosiem i do ISSA™ Foreo przyzwyczaiłam się niemal od razu. Pewnie to sprawa indywidualna Ale zgadzam się, że warto spróbować.
Chcę ją! Jest cudowna… Kocham moją FOREO do twarzy. Tą bym też pokochała na pewno. Trzeba zacząć oszczędzać Julia.
Też uwielbiam moją szczoteczkę Luna do twarzy. Pod wieloma względami Issa i Luna są bardzo podobne.
Nie wiem…jakoś nie do końca przekonuje mnie brak tradycyjnego włosia w szczoteczce. Chociaż coraz więcej jest takich z kilkoma dodatkowymi włoskami z silikonu
Bardzo mnie zaciekawiłaś tą szczoteczką. Mam problem z dziąsłami i po użyciu szczoteczki sonicznej miałam straszną masakrę w buzi. Może ta będzie delikatniejsza? Poważnie muszę rozważyć jej zakup mimobtej ceny.
ISSA™ Foreo może być używana przy wrażliwych dziąsłach, wiec powinna się u Ciebie sprawdzić. Zwłaszcza że w zestawie jest na najłagodniejsza w 100% silikonowa końcówka.
Fajna recenzja Julia przynajmniej można się z niej czegoś dowiedzieć a nie tylko że szczoteczka jest super hiper wypasiona jak pisały niektóre blogerki :/ Mam tylko pytanie jak z pastą? Można używać jakiej się chce czy jest jakaś specjalna? Ja stosuję Blend a Med Complete a czasem wybielającej jak uważasz?
Ze szczoteczką ISSA możesz stosować z każdą pastę do zębów z wyjątkiem wybielającej.W instrukcji jest napisane, że wybielająca pasta może uszkodzić silikonową powierzchnię szczoteczki ISSA, więc trzeba będzie wymieniać główkę częściej niż tylko raz w roku.
Fajnie. Dzięki!
Zgadzam się z twoją opinią. Ta szczoteczka świetnie się prezentuje
ISSA wygląda fajnie, to prawda ale najważniejsze że świetnie działa
Witam.
Zgadzam się z twoją opinią. Te szczoteczki Issa naprawdę super wyglądają i nieźle się prezentują w łazience. U mnie każdy domownik posiada tą szczoteczkę i jest zadowolony.
Paru moich znajomych twierdzi że te szczoteczki nie do końca do ich przekonują ale ja jak na razie jestem z Issy zadowolona. Polecam wszystkim.
Wow, na bogato! Nieźle zaszalałaś, ale zdrowie jest w końcu najważniejsze więc doskonale Cię rozumiem. ISSA™ Foreo to inwestycja na lata.
Szczoteczka do zębów Foreo bardzo mnie kusi. Mam Lunę i jest to jeden z lepszych zakupów ostatnich lat. Czytałam o niej dużo dobrych opinii. Mam wrażliwe dziąsła i implant więc to że jest z łagodnego silikonu to akurat plus. Jedyna wada ta cena. Chociaż jak tak popatrzeć to Sonicare czy wyższe modele Orał B to nie są wiele tańsze. Mam zaufanie do Foreo bo używam Luny więc pewnie w końcu się skuszę na Issę. Fajna recenzja.
Dziękuję Mania. Szczoteczka do zębów ISSA™ Foreo powinna się u Ciebie sprawzić, bo producent poleca ją własnie dla osób noszących implanty i wrażliwe dziąsła. Jeśli używasz Luna™ Foreo to pewnie wiesz czego się spodziewać po silikonowej sonicznej szczoteczce.
Wiem wiem Wibracje i silikon w Lunie sprawdzają się u mnie dobrze. Właśnie dlatego zbieram się do zakupu Issy
Może rzeczywiście taka szczoteczka bez włosia byłaby może lepsza do delikatnych dziąseł, zwłaszcza jeśli istnieje problem krwawienia
Czytałam opinie osób o bardzo wrażliwych dziąsłach, które pisały że ISSA jest bardzo delikatna. Ja nie mam tego problemu, ale przyjemnie masuje
Bardzo ciekawa recenzja, która przemawia mi żebym zakupił tę szczoteczkę 😀 może by pomogła na moje dziąsła
Dziękuję Mam nadzieję że faktycznie Ci pomoże
Mhm, może sprezentuję to mojej dziewczynie na gwiazdkę
Fajny pomysł. Ja bym się ucieszyła z takiego prezentu.
[…] i działa tak jakbym dopiero co wyjęła ją z pudełka. Równie dobrze sprawdza się moja Szczoteczka do zębów ISSA™, dzięki której mycie zębów stało się nie tylko obowiązkiem ale i przyjemnością Jeśli […]
Bardzo ciekawy i futurystyczny wygląd, cena nieco przeraża ale jeśli ktoś chce inwestycji na lata to pewnie warto
Ja myślę że warto, zwłaszcza że bywają na tę szczoteczkę poważne promocja w Douglasie.
Lawendowa Issa Foreo była moim gwiazdkowym prezentem! Strasznie się ucieszyłam bo bardzo chciałam ją kupić a tu taka niespodzianka. Chyba byłam grzeczna xD Naładowałam ją i używałam dopiero 2 razy ale już mi się podoba. I strasznie się cieszę 😀
szczotka soniczna to wybawienie dla osób używających szczotek oral-b bo leczy nadwrazliwość zębów i odsłonięte szyjki zębowe; szczotka ma tylko 11000 pulsacji a to jest mało, sonicare ma 30000 i to jest ok; soniki lepiej czyszczą zęby od oralB to jest fakt. mam sonika ale kosztował tylko 50zł a końcówki sa po 5zł; za końcówkę za 79 to sporo i ponad 700zł za szczotkę to ogromna suma; sonicare mozna mieć za 200zł, po co przepłacac?
ISSA Foreo jest silikonowa i to odróżnia ją od innych sonicznych szczoteczek typu Sonicare czy Panasonic. Poza tym ma świetną baterię i końcówkę wystarczy wymieniać raz w roku – stąd pewnie taka cena.
Ja mam szczoteczkę Panasonic, to moja pierwsza szczoteczka soniczna i na długo na pewno zostanie tą jedyną, bo sprawdza się znakomicie. Delikatna i dokładna.
Od pewnego czasu myślę o szczoteczce sonicznej. Mam nadzieję że spowoduje ona rzadsze wizyty u dentysty bo mam z tym kłopot. Oglądam różne szczoteczki ale właśnie ta kusi mnie najbardziej. Twoja opinia tylko utwierdziła mnie w przekonaniu że muszę ją kupić. Ktoś tu pisał że cena jest zabójcza. Niestety się zgadzam ale z drugiej stronę ma gwarancję na 10 lat. Sonicare ani inne soniki nie mają aż tyle a końcówki do nich wcale nie są tanie.
Ze swojej strony jak najbardziej polecam ISSA™ Foreo. Po ponad 6 miesiącach stosowania działa idealnie i bardzo się do niej przyzwyczaiłam. Nie wyobrażam sobie powrotu do „zwykłej” szczoteczki.
Ta silikonowa końcówka ISSA™ Foreo przy używaniu 2 razy dziennie ma wystarczyć na rok a hybrydowa na pół roku. Ja myję zęby częściej i właśnie zamówiłam sobie nową końcówkę. Tym razem wybrałam Hybrydową główkę szczoteczki ISSA – połączenie silikonu z polimerem PBT, które są naturalnie odporne na gromadzenie się bakterii. To o wiele bardziej higieniczne niż klasyczna końcówki innych szczoteczek, więc nie liczy się tylko cena, ale jakość. Ciekawa jestem jak się sprawdzi ta hybrydowa wersja.
Ta szczoteczka fajna, fikuśna, ale trochę droga :/ Ja też mam Panasonic i uważam, że najważniejsze, że dobrze czyści, a wygląd szczotki jest dla mnie na dalekim miejscu.
Oczywiście że działanie jest najważniejsze Pod tym względem szczoteczce ISSA nic nie mogę zarzucić, ale fajny wygląd to dodatkowy atut.
Czy dalej używasz tej szczoteczki? Jak sobie radzi po dłuższym czasie eksploatacji?
Tak, nadal używam szczoteczki ISSA FOREO i działa tak samo dobrze jak na samym początku. Wymieniłam tylko końcówkę silikonową która nieco się zużyła na tzw. hybrydową czyli silikonowo – polimerową. Pokazywałam ją tutaj: Organiczna pasta Himalaya Neem & Pomegranate i hybrydowa końcówka ISSA™ FOREO Nadal jestem zadowolona
A ja się właśnie rozglądam za nową szczoteczką. Uznałam że pora zainwestować w coś porządnego.
Szczoteczki super! Zastanawiam się nad zakupem dla córki. Proszę może Wy wiecie od jakiego wieku można stosować Issa Play??
Co sądzisz Julio o szczoteczce Issa Micro? Próbowałaś? Skoro są takie super to może warto zainwestować. Tak się zastanawiam czy warto. Strasznie ciężko o jakieś opinie o mniejszych wersjach tej szczoteczki Foreo.
Na podstawie tego jak spisuje się Issa zwłaszcza w wersji hybrid to pewnie dobrze, ale nie używałam szczoteczki Issa Micro, ani Issa Mini, więc niestety mie mogę napisać nic konkretnego.