Przez kilka miesięcy byłam wierna Płynowi złuszczającemu Clarifying Lotion Clinique. Doszły mnie jednak słuchy, że istnieje coś jeszcze lepszego do codziennego złuszczania skóry i to bez alkoholu! Konkretnie chodzi o Tonik żelowy z kwasem migdałowym marki Norel Dr Wilsz, która pojawiła się w Douglasie.
Tonik żelowy z kwasem migdałowym Mandelic Acid Norel Dr Wilsz kosztuje 45zł za opakowanie 200ml. Zawiera kwas migdałowy w stężeniu 6%, oraz składniki łagodzące. Dzięki temu ma działanie oczyszczające i złuszczające jednocześnie nie podrażniając skóry. Producent obiecuje że tonik jest bezpieczny dla każdego rodzaju skóry – nawet delikatnej i naczynkowej. Dlatego postanowiłam wypróbować.
Tonik żelowy z kwasem migdałowym Mandelic Acid Norel Dr Wilsz.
Bezalkoholowy tonik żelowy o unikalnych własnościach wygładzających i rozjaśniających. Przeznaczony dla każdego rodzaju cery, również delikatnej, naczyniowej i z przebarwieniami. Dzięki zawartości kwasów wspomaga usunięcie obumarłych komórek naskórka, ujednolica koloryt cery i utrzymuje florę bakteryjną skóry w równowadze. Nie podrażnia i nie piecze. Receptura toniku zawiera:
– 6% kwas migdałowy – o działaniu oczyszczającym i rozjaśniającym;
– glukonolakton – działa przeciwzapalnie i wycisza grę naczyniową;
– kwas laktobionowy – chroni skórę przed wolnymi rodnikami, likwiduje stany zapalne i doskonale nawilża;
– pantenol – o działaniu kojącym i nawilżającym.
Stosowanie: wieczorem po zmyciu makijażu nałożyć na skórę twarzy szyi i dekoltu. Unikać kontaktu z oczami. Można stosować również w okresie letnim. Na noc aplikować krem z kwasem migdałowym i PHA.
Bezalkoholowy tonik Norel Dr Wilsz ma nietypową, żelową konsystencję. Na szczęście jest w opakowaniu z pompką, więc jego nakładania jest dosyć wygodne. Ja używam toniku codziennie wieczorem, po oczyszczaniu skóry szczoteczką Luna FOREO II. Mam już nowy model, więc napiszę o niej za jakiś czas i dam Wam znać czym różni się od mojej poprzedniej wersji Luna Foreo.
Jeśli chodzi o tonik, to zdecydowanie mogę stwierdzić, że jest bardzo wydajny i pod tym względem wcale nie ustępuje Płynowi złuszczającemu Clarifying Lotion Clinique. Używam toniku regularnie od maja, a mamy sierpień i zużyłam zaledwie połowę mojego 200ml opakowania. Muszę też dodać, że tonik z kwasem migdałowym NOREL Dr Wilsz można stosować przez cały rok – również w okresie letnim!
Co do działania, to również uważam że spisuje się tak samo dobrze jak płyn złuszczający Clinique, a nawet lepiej. Doskonale oczyszcza skórę, która dzień po dniu staje się gładsza i ma równiejszą strukturę. Nie podrażnia (a płynowi Clinique jednak się to zdarzało), kompletnie nie piecze i nawet na dłuższą metę nie przesusza skóry.
Tonik żelowy z kwasem migdałowym Mandelic Acid Norel Dr Wilsz – składniki (INCI): Aqua, Propylene Glycol, Mandelic Acid, Glycerin, Panthenol, Gluconolactone, Sodium Hyalutonate, Lactobionic Acid, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Xanthan gum.
Generalnie jestem bardzo zadowolona z Toniku żelowego z kwasem migdałowym Mandelic Acid Norel Dr Wilsz. Spełnia swoje zadanie, moja cera jest gładka, bez niespodzianek, podrażnień czy przesuszeń.
Jedyne co mi się nie podoba w tym kosmetyku to jego zapach i opakowanie. Zapach jest kwestią indywidualną, ale tutaj jest nijaki i po prostu mdły. Chętniej używałabym produktu o odświeżającym zapachu np. z nutą cytryny czy mięty. Tak samo mdła jest szata graficzna opakowania. Tonik Norel Dr Wilsz stoi sobie w łazience kompletnie bez wyrazu – przezroczysty i bardzo nijaki.
Wiem, że może taki był właśnie zamysł producenta i opakowanie ma podkreślić profesjonalny charakter kosmetyku, bez zbędnych dodatków. Ale… to jednak kosmetyk, który ma cieszyć nie tylko efektami stosowania ale również opakowaniem. No i przyjemnością używania! Jeśli chodzi o efekty – są super i gorąco Wam polecam. Jednak w kwestii przyjemności używania toniku Mandelic Acid Norel Dr Wilsz producent powinien trochę bardziej się postarać
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
36 komentarzy do "Tonik żelowy z kwasem migdałowym Norel Dr Wilsz – jak oceniam jego działanie?"
Nie miałam nigdy toniku w żelu. Chyba bym nie wiedziała jak go w ogóle stosować
Ja stosuję tonik Norel normalnie tj. jedną dozę z pompki wylewam na wacik i przecieram skórę. Czytałam też, że dziewczyny aplikują go na dłoń i rozprowadzają na skórze palcami. Chyba to kwestia upodobania
Wszystko fajnie tylko dlaczego musi być żelowy :/ Nie lubię takiej konsystencji.
Dla mnie taka konsystencjia toniku jest nowością, ale nie jest zła.
Pierwszy raz słyszę o tej firmie ale mnie zaciekawiłaś. Myślałam że do cery naczynkowej absolutnie kwasów nie można a tu zaskoczenie I że jeszcze kwasy latem? Bardzo to ciekawe muszę wypróbować ten tonik. Wiecznie mam jakieś takie nierówności i takie grudki mam przeczucie że kwas byłby super tylko że przy naczynkowej cerze się bałam. Ale skoro można to wypróbuję
Stężenie kwasu migdałowego 6% jest wystarczające aby zobaczyć efekt, ale nie tak duże aby zaszkodzić skórze. Poza tym tonik Dr Wilsz nakładamy tylko raz dziennie – wieczorem i w towarzystwie łagodzących składników: glukonolaktonu czy pantenolu. Na mojej wrażliwej skórze tonik sprawdza się świetnie, mam też pojedyncze naczynka i nie zauważayłam aby były bardziej wyraźne, więc sądzę że możesz wypróbować i być spokojna
Dziękuję za odpowiedź Kochana Muszę go przyczaić gdzieś w sieci. Do Douglasa mam trochę daleko a może uda się wyrwać trochę taniej
Uwielbiam go! I zgadzam się że jest meeeeega wydajny!
Wg mnie tonik Mandelic Acid Norel Dr Wilsz jest chyba jeszcze bardziej wydajny od płynu złuszczającego Clarifying Lotion Clinique.
Coś w tym jest. Mi on starcza na pół roku czyli tyle co 400ml Clinique. Więc jednak ta żelowa formuła robi swoje.
Masz rację Do żelowej konsystencji toniku Norel Dr Wilsz musiałam się trochę przyzwyczaić, ale zdecydowanie jest bardzo wydajny!
Masz już szczoteczkę Luna 2 Julia? Super! Ja się właśnie nad nią zastanawiam Kiedy będzie recenzja?
Tak, mam Luna Foreo 2 Jest świetna, chociaż trochę się różni od poprzedniej wersji. Recenzja będzie jeszcze w sierpniu, postaram się ją przygotować za około 2 tygodnie.
Dzięki piękne za odpowiedź :*
A ja właśnie szukam czegoś nowego z kwasem. Jak zwykle trafiłaś w punkt!
Super
Nie słyszałam nawet o tej firmie no ale jak polecasz to musi być godny uwagi też jestem ciekawa szczoteczki Luna 2. Czym się różni od Luna 1 oprócz ceny oczywiście Patrzyłam w Douglas i jeszcze jej nie ma ale może to tylko mój taki lewy bo nie mieli też końcówek do Issy.
W Douglas nie ma jeszcze szczoteczek Luna 2, więc dlatego nie wiedziałaś. Z końcówkami do Issa Foreo też bywają problemy, dlatego ja zamawiałam na ich stronie. Luna Foreo 2 jest jeszcze lepsza od poprzedniczki, różni się kilkoma detalami i to na plus Recenzja będzie pewnie jeszcze w sierpniu na JulioBlogu
To czekam. Jestem strasznie ciekawa jak się u Ciebie sprawdza!
Tak w skrócie to szczoteczka Luna Foreo 2 sprawdza się super, ale szczegóły będą w recenzji
Dużo dobrego słyszałam o produktach tej firmy, ale jeszcze niczego nie próbowałam. Ten tonik zapowiada się bardzo ciekawie więc jak skończę serum Bielendy to może się w końcu zdecyduję na Dr Wilsz.
Ja też słyszałam wiele pozytywnego o Norel Dr Wilsz, ale tonik żelowy z kwasem migdałowym to mój pierwszy kosmetyk tej firmy.
Te żelowe toniki źle mi się kojarzą i nie do końca przekonują. No ale sądząc po recenzji to może warto się przekonać i wyróbować.
Zaletą żelowej formuły toniku Norel Dr Wilsz jest na pewno duża wydajność.
Przyznam, że średnio znam tę markę ale warto wypróbować, bo może efekt mnie zaskoczy
Jak dla mnie efekty działania toniku żelowego Norel Dr Wilsz są super. Trochę gorzej z przyjemnością stosowania, ale jako kosmetyk – działa.
Czuję się skuszona do wypróbowania tego toniku, dzięki 😉 Czytałam też już Twoją recenzję Foreo szczoteczki i jestem skuszona podwójnie
Ha! Mam nadzieję że zarówno tonik Norel Dr Wilsz jak i szczoteczka Foreo Luna 2 dobrze się u Ciebie sprawdzą.
Przy okazji podsyłam link do tej recenzji: Co sądzę o szczoteczce sonicznej drugiej generacji FOREO LUNA™2?
Ostatnio sama zakupiłam krem z kwasem migdałowym i muszę przyznać, że to był strzał w dziesiątkę 😉
Ostatnio kupiłam sobie tonik z Bielendy o podobnej żelowej konsystencji i muszę przyznać, że to był strzał w 10 😉
Oo,to muszę sprawdzić jak już zużyję Dr Wilsz. Prawdę mówiąc kompletnie nie znam aktualnej oferty Bielendy. Dość dawno świetna była mleczna seria do kąpieli, albo linia afrykańska, a teraz pewnie też mają trochę perełek z tego co czytam na blogach
Mam pytanie jaki krem stosujesz na dzień? Ja po jednym zastosowaniu tego toniku na noc obudziłam się rano z przesuszoną skórą i dodatkowymi małymi pryszczami.. czy to jest normalną reakcja?
Skóra może różnie reagować na kwasy, ale taka silna reakcja to albo za mocny kwas, albo za duża ilość. Ja tego toniku używałam tylko do przecierania skóry (a nie jak pisały niektóre dziewczyny do wklepywania) i nakładałam niewielką ilość. Na dzień przez używam już po raz kolejny dość treściwego kremu z olejami – Mazidło Pszeniczne Polny Warkocz
Dziękuję bardzo za opowiedź!
Możliwe, że za dużo go nakładałam zobaczę jak będzie przy kolejnym zastosowaniu… Pozdrawiam.
Daj znać
Super tonik! Sprawdzi się przy każdym typie skóry, trzeba tylko odpowiednio dobrac dawkowanie.
Zapraszam do mnie: snowarskakarolina.blog.onet.pl