Korres to grecka marka naturalnych kosmetyków. Do tej pory miałam tylko Multiwitaminowy puder w kamieniu, który był naprawdę świetny. Dlatego będą w Grecji koniecznie chciałam kupić coś marki Korres, która w Polskich Sephorach jest niestety dość droga, a wybór kosmetyków mały.
Na lotnisku na Krecie kupiłam za jedyne 5€ zestaw dwóch żeli pod prysznic Korres. Wybór zapachów był imponujący: cytrusy, migdały, gruszka, lilia wodna, wanilia, róża japońska, a nawet kwiat winorośli z Santorini 
Ja zdecydowałam się na żel pod prysznic Korres o zapachu jaśminu.
Korres Jasmine Shower Gel. Żel pod prysznic o zapachu Jaśminu KORRES (250ml w cenie 55zł w Sephora). W Grecji na lotnisku zestaw dwóch żeli pod prysznic Korres za 5€.
Jaśmin bardzo lubię. Niestety – w przeciwieństwie do wanilii czy lawendy – jest on bardzo rzadko spotykany w jakichkolwiek kosmetykach, czy to do twarzy, czy do ciała… Dlatego kiedy zauważyłam Korres Jasmine Shower Gel od razu wiedziałam, że to właśnie na tę wersję zapachową się zdecyduję!
Korres Jasmine Shower Gel. Żel pod prysznic o zapachu Jaśminu KORRES (250ml w cenie 55zł w Sephora).
Kremowy żel pod prysznic długotrwale nawilża skórę. Proteiny pszenicy tworzą na skórze ochronny film, który wzmacnia jej naturalne nawilżenie. Aktywny aloes, wyjątkowo bogaty w witaminy C i E, cynk oraz enzymy antyoksydacyjne, wzmacnia system odpornościowy skóry. Dodatkowo pobudza on syntezę kolagenu i elastyny oraz zmniejsza widoczne oznaki starzenia się skóry.
Żel pod prysznic Korres naprawdę pięknie pachnie. Jeśli lubicie kwitnący jaśmin, to ten zapach Wam się spodoba! Nie jest chemiczny, naprawdę realistyczny, ale niestety niezbyt intensywny…
Korres Jasmine Shower Gel. Żel pod prysznic o zapachu Jaśminu KORRES.
Kosmetyk bardzo dobrze się pieni. To pewnie zasługa detergentu – SLS w składzie… Generalnie unikam SLS’ów, ale tutaj zrobiłam wyjątek właśnie ze względu na jaśminowy zapach. Muszę powiedzieć, że o dziwo nie zauważyłam aby Korres Jasmine Shower Gel wysuszał, czy podrażniał skórę. Za to jednak plus
Producent informuje na opakowaniu, że Żel pod prysznic o zapachu Jaśminu KORRES nie zawiera petrolatum, olejów mineralnych, parafiny, parabenów, PEG, ALES… itd. Bardzo dobrze, ale długa lista tego czego nie zawiera, nie wymienia zawartości SLS.
Korres Jasmine Shower Gel ma pH neutralne dla skóry. Jest to kosmetyk odpowiedni dla wegetetarian i wegan, ponieważ w składzie nie ma żadnych produktów odzwierzęcych. Jeśli zwracacie na to uwagę, to ważny szczegół.
Co do obietnic, które przeczytałam na stronie SEPHORA, że żel jaśminowy Korres dodatkowo pobudza on syntezę kolagenu i elastyny to… byłabym jednak sceptyczna. Bez względu na skład – nie trzymam żelu pod prysznic zbyt długo na skórze, więc chyba nie ma szans aż tak zadziałać?
Korres Jasmine Shower Gel. Żel pod prysznic o zapachu Jaśminu KORRES. Nie zawiera: petrolatum, olejów mineralnych, parafiny, parabenów, PEG, ALES. pH neutralne dla skóry. Kosmetyk odpowiedni dla wegetarian i dla wegan. Informacje na opakowaniu, oraz dokładna lista składników INCI.
Żel pod prysznic KORRES jest dość gęsty i bardzo wydajny. Jeśli miałabym porównać go do jakiegoś popularnego produktu, to byłby to żel z serii Jardins du Monde Yves Rocher.
Żel Korres jest praktycznie dwa razy gęstszy od francuskiego kosmetyku, a opakowanie żelu KORRES zawiera 250ml produktu (w Yves Rocher 200ml). Dlatego muszę stwierdzić że – zwłaszcza na lotnisku – kupno kosmetyku Korres bardzo się opłaca.
A jeśli chodzi o porównanie do kosmetyku Yves Rocher, to żele z tej serii charakteryzuje bardzo denerwujące opakowanie. Niewygodnie jest je otwierać, zwłaszcza mokrymi rękami. Kosmetyk KORRES, bardzo wygodnie się otwiera, więc sądzę, że warto zwrócić uwagę na ten szczegół jeśli nie macie ochoty zepsuć sobie manicure pod prysznicem
Korres Jasmine Shower Gel. Żel pod prysznic o zapachu Jaśminu KORRES – otwieranie opakowania.
Podoba mi się również szata graficzna opakowania jaśminowego żelu pod prysznic Korres.
Smukła butelka, minimalistyczna etykietka i wyrafinowane wzory dają poczucie, że mamy do czynienia z kosmetykiem wyjątkowym. Miło mieć taki produkt w łazience Pewnie stąd właśnie wysoka cena w Sephorze, sugerująca że żel pod prysznic Korres to kosmetyk z wyższej póki
Faktycznie szata stylistyczna opakowania odbiega od zwykłych drogeryjnych produktów. Uważam to za kolejny plus kosmetyku Korres.
Żel pod prysznic o zapachu Jaśminu KORRES Korres Jasmine Shower Gel.
PODSUMOWUJĄC:
Używam żelu pod prysznic Korres z prawdziwą przyjemnością. Chętnie wypróbowałabym również inne kosmetyki tej greckiej marki. Niestety nawet na lotnisku w Grecji nie było ani maseł do ciała, ani innych kosmetyków pielęgnacyjnych Korres. Cóż… może następnym razem
Czy polecam Korres Jasmine Shower Gel w cenie regularnej w Sephorze za 55zł? Szczerze mówiąc niekoniecznie. Jaśminowy żel jest fajny, ale chyba nie aż na tyle aby za niego przepłacać.
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
22 komentarzy do "Żel pod prysznic KORRES o zapachu Jaśminu – czy warto go kupić?"
Miałam go całkiem niedawno. Pachniał dość ładnie ale to był prezent więc po zużyciu nie pognałam do SEPHORY po więcej
Fajny a nie za taką cenę.
Zgadzam się Joanna. Chyba że w Grecji
Oby 
Nigdy nie miałam kosmetyków Korres, ale uwielbiam zapach jaśminu. Poważnie mnie skusiłaś. Jak tylko będę w Sephorze trzeba będzie powąchać 😀
Jeśli tak jak ja lubisz zapach jaśminu to ostrzegam że możesz ulec
Wiele razy zetknęłam się z tą marą w Sephorze ale jakoś nie zdecydowałam się niczego wypróbować. Wydaje mi się że to przez wysoką cenę, a po Twoim poście widzę że miałam rację. To takie dość zwykłe kosmetyki tylko po przeliczeniu ich ceny na złotówki wychodzi drogo i są sprzedawane jako luksusowe. W krajach EU 2,5€ za żel pod prysznic to normalna cena. W PL 50PLN to rozbój na prostej drodze.
Zgadzam się z Twój opinia Anka, ale muszę też dodać że pojęcie luksusu jest dość względne. Dla przykładu jabłka – u w Polsce jedne z najtańszych owoców w Bułgarii są sprzedawane na dziale owoców egzotycznych i relatywnie drogie. Coś co jest łatwo dostępne w jednym kraju, trzeba sprowadzać do innego, a tu już formalności, pośrednicy, marże… No i dość zwykły żel pod prysznic Korres jest sprzedawany jako luksusowy. Bo trzeba jakoś uzasadnić podkręconą cenę
Z tego też powodu lubię różne polskie kosmetyki. Jakość świetna za rozsądną cenę.
No tak pewnie masz rację Julia
Dziękuję bardzo za taką wyczerpującą odpowiedź.
A tak wogóle to bardzo lubię Twojego bloga i nawet jak nie komentuję to czytam wszystkie wpisy 😀
Dziękuję za miłe słowa
Właśnie to że czytacie (co widzę w statystykach) i komentujecie moje wpisy zachęca mnie do pracy nad JulioBlogiem 
Ja mam żel korresa o bazylia i cytryna. Pachnie bardzo ładnie i jest wydajny. Kupiłam gi też głównie za względu na zapach
Była taka limitowanka z Yves Rocher bazylia z cytryną i to połączenie strasznie mi się spodobało. Szukałam podobnego i natrafiłam na korres. Pachnie jeszcze ładniej od YR i bardzo go lubię chociaż cena regularna trochę mnie rozwala.
Tak, kojarzę ten zapach
Połączenie bazylii z cytryną jest świetne. O ile dobrze kojarzę w Yves Rocher żel pod prysznic i do kąpieli kosztował 20zł za 400ml, więc jest spora rozpiętość cenowa a w obu produktach SLS. Dlatego ja od dłuższego czasu rzadko się skuszę na jakiś żel pod prysznic. Stawiam raczej na mydełka 
Nie wiem czemu tak jest ale w Yves Rocher najlepsze są właśnie te limitowane serie. Jak jakiś zapach tak mi się spodoba i nie można go już kupić to szukam zamienników no i niestety często muszę przepłacać
A jakie mydełka polecasz? U mnie raczej przesuszają skórę i jeszcze nie trafiłam na fajne.
Lubię właśnie mydełka z Yves Rocher, a poza tym to testuję teraz bardzo fajne, naturalne polskie mydła. Będzie o nich wpis za jakiś czas, więc wtedy więcej się dowiesz
Ach to w takim razie czekam z niecierpliwością Julia 😀
Eh zachęcająca recenzja ale po tym jak miałam perfumy z dominująca nutą jaśminu trochę mi się ten zapach „przejadł”
Muszę chyba dodać sprostowanie do wpisu, bo faktycznie zapach jaśminu jest dość często spotykany w perfumach. Ale o ile go bardzo lubię to nie wyobrażam sobie pachnieć jaśminem. Wolałabym więcej kosmetyków pielęgnacyjnych z jaśminową nutą.
Uwielbiam jaśmin więc u mnie żel Korres to będzie pozycja obowiązkowa
Zapach zdecydowanie wygrywa.
Jaśmin kompletnie do mnie nie przemawia, tak na prawdę to wolę bardziej orzeźwiające rzeczy 😉
Mi nie przypadł do gustu, szczególnie ten zapach.. Nie wiem, ale jakiś taki dziwny jest 😀
Zapach jaśminu nie każdemu się podoba. Pewnie dlatego jest tak mało jaśminowych kosmetyków
Jest jeszcze mnóstwo innych wersji zapachowych żeli pod prysznic Korres, ale ja kupiłam akurat dla jaśminu.
zachwycamy się na super zapachem itp. a czy ktoś pomyslał na składem chemicznym??? Czy to nie jest zastanawiające dlaczego jest go tak ciężko znaleźć??? SEPHORa SEPHORa …..