Jak już pisałam w lipcu, kupiłam kilka produktów do opalania Yves Rocher (PREZENTY W YVES ROCHER ONLINE I ZAKUPY SŁONECZNE NA LIPIEC 2014) które były mi potrzebne na urlop. Jak zawsze zdecydowałam się na różne filtry – najwyższą ochronę na początek i coraz niższą z czasem opalania. W rezultacie zdecydowałam się na 4 produkty, które porównam i omówię w czeterch osobnych postach. Mam nadzieję, że okaże się to pomocne dla osób, które zastanawiają się nad wyborem filtra do ciała. Przedmiotem moich recenzji będą:
- Spray nawilżająco-ochronny do opalania faktor 15 Protectyl Végétal . Niewidoczna ochrona. Yves Rocher, 150ml, 69zł
- Bezbarwny spray nawilżająco-ochronny do opalania faktor 30 Protectyl Végétal. Wysoka ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB. Yves Rocher, 150ml, 79zł
- Olejek do opalania SPF 30 Protectyl Végétal Yves. Wysoka ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB. Rocher, 150ml, 79zł
- Wodoodporny spray ochronny do opalania IP 50 Protectyl Végétal. Ochrona dla osób o jasnej karnacji. Yves Rocher, 150ml, 95zł /RECENZJA/
Wszystkie produkty łączy taki sam przyjemny zapach, oraz to, że mają podobne opakowania: butelkę o pojemności 150ml z atomizerem, którym rozpylamy kosmetyk na skórze.
Produkty nr 1 i 2:
- Spray nawilżająco-ochronny do opalania faktor 15 Protectyl Végétal . Niewidoczna ochrona. Yves Rocher, 150ml, 69zł
- Bezbarwny spray nawilżająco-ochronny do opalania faktor 30 Protectyl Végétal. Wysoka ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB. Yves Rocher, 150ml, 79zł
Są to dwa niemal takie same kosmetyki o lekkiej płynnej konsystencji, który bardzo wygodnie nakłada się aplikatorem w formie sprayu którym zakończone jest ich opakowanie. Estetyczne, częściowo przezroczyste opakowanie dzięki czemu widać ile produktu pozostało to na pewno zaleta. Dodatkowo opakowanie jest spłaszczone, więc wygodnie się je trzyma i świetnie udało się ułożyć 3 flakoniki w walizce. Nic się nie rozlało, a z czasem używania aplikatory nie zacinały się niezależnie od tego po jakim kontem się sprayowałam. Zatem opakowanie jest dopracowane. Gorzej z zawartością…
APLIKACJA
Początkowo nie byłam przekonana do formy aplikacji sprayem, ponieważ obawiałam się czy uda mi się odopowienia nałożyć produkt. Zależało mi na zapewnieniu sobie dobrej ochrony, a bałam się że spray zaaplikuje za mało kosmetyku. Pod tym względemm się nie myliłam – aby nałożyć odpowiednią ilość na całe ciałe trzeba było sporo się napsikać, ponieważ dozownik rozpyla dosłownie mgiełkę preparatu.
PIELĘGNACJA
Zarówno Spray nawilżająco-ochronny do opalania faktor 15 Protectyl Végétal jak i Bezbarwny spray nawilżająco-ochronny do opalania faktor 30 zawierają ekstrakt z aphloii, rośliny pochodzącej z Madagaskaru, która stymuluje naturalne procesy obronne i regenerujące skóry. Między innymi to przekonało mnie do ich zakupu. Dodatkowa pielęgnacja podczas opalania? Super. Mniej super jest to, o czym na stronie Yves Rocher nie ma ani słowa: kosmetyki zawierają alkohol! Dlatego po pierwszej aplikacji byłam przerażona. Przecież wszem i wobec pisze się i mówi, że alkohol w kosmetykach do opalania jest złym pomysłem ponieważ po pierwsze może zaburzyć fotostabilność preparatu, po drugie podrażnić i uwrażliwiść skórę, po trzecie doprowadzić do przebarwień… Dlatego w ogóle nie odważyłam się nałożyć żadnego z tych produktów na plażę. Aplikowałam je tylko przed 12 i po 17, kiedy słońce było już słabsze, ale i tak tylko w ostateczności na ręce i nogi. Gdybym wiedziała, że obydwa kosmetyki zawierają alkohol w ogóle bym ich nie kupiła, przekonałam się o tym dopiero podczas urlopu, ale nie przyszło mi do głowy że firma Yves Rocher którą tak lubię może mi zaserwować coś takiego.
Co do nawilżenia, które występuje już w nazwie – niestety. Nie odczułam żadnego działania nawilżającego. Lekkie natłuszczenie skóry tuż po aplikacji, ale już po kilku użyciach odczułam przesuszenie.
ZAPACH
Tak, ładnie pachną, prawie dokładnie tak samo jak dwa pozostałe produkty. Jedna różnica – w sprayu nawilżająco-ochronnym do opalania faktor 15 Protectyl Végétal jak i w Bezbarwnym sprayu nawilżająco-ochronny do opalania faktor 30 czuć alkohol. Ale muszę przyznać że to i tak jedne z lepiej pachnących kosmetyków do opalania jakich używałam.
TRWAŁOŚĆ
Producent obiecuje, że kosmetyki będą odporne na wodę i pot. Do pewnego stopnia bym się zgodziła, ponieważ po wejściu do wody, przez pewien czas czuć preparat na skórze. Ale nie jest to taka ochrona, przy której czułabym się bezpiecznie. Pod względem trwałości już lepszy jest Wodoodporny spray ochronny do opalania IP 50 Protectyl Végétal. Ochrona dla osób o jasnej karnacji. Yves Rocher, 150ml, 95zł który i tak w mojej ocenie jest bardzo kiepski. (Recenzje w poście Opalanie z Yves Rocher: Wodoodporny spray ochronny IP 50 Protectyl Végétal)
JEDYNA ZALETA
Spray nawilżająco-ochronny do opalania faktor 15 Protectyl Végétal jak i Bezbarwny spray nawilżająco-ochronny do opalania faktor 30 to kosmetyki bezbarwne. Jak się okazuje, firma Yves Rocher potrafiła przy faktorze SPF 15 I SPF30 osiągnąć to co było niemożliwe przy faktorze SPF50. Oba produkty faktycznie nie bielą skóry, a zostawiają na niej ładną, lekko błyszczącą się warstewkę która fajnie wygląda. Mogę więc pokusić sie o twierdzenie że do tego dobrze by się nadawały – aby nadać nogom zdrowego, ładnego wyglądu przed wyjściem z domu. Ale chyba nie tylko o to chodziło.
Podsumowując: Z czterech kupionych przeze mnie, nie takich znów tanich produktów do opalania Yves Rocher dwa pierwsze są kompletnym zawodem i z pewnością nigdy się już na nie nie zdecyduję.
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
1 Komentarz do "Opalanie z Yves Rocher: Nawilżająco-ochronny do opalania faktor 15 i 30 Protectyl Végétal"
Wszyscy mówią, że powinniśmy stosować kosmetyki do opalania, a ja jak je stosuję to w ogóle się nie opalam