Uwielbiam rozświetlacze do twarzy, dlatego ucieszyła mnie przesyłka od L’Oreal Polska, w której otrzymałam nowość – True Match Highlight Powder Glow Illuminator. Z tego wpisu dowiecie się czy wygrał z moim dotychczasowym ulubieńcem!
L’Oreal True Match Highlight Powder Glow Illuminator to rozświetlacz o konsystencji pudru w kamieniu. To właściwie mała paletka rozświetlająca, lub – jak kto woli – mozaika zawierająca trzy, idealnie dopasowane do siebie kolory. Producent obiecuje, że True Match Highlight nie wysusza skóry, pozostawia ją miękką i gładką w dotyku, oraz zapewnia efekt naturalnie promiennej cery, która wygląda młodzieńczo. A wręcz… zjawiskowo
Mój absolutny faworyt w dziedzinie rozświetlania w makijażu to produkt o zupełnie innej konsystencji. Mam tutaj na myśli kremowy High Beam BENEFIT (HighBeam BENEFIT – ulubieniec ostatnich dni!). Latem chętnie zamieniam go na cieplejszą wersję, czyli Złoty rozświetlacz do twarzy SunBeam Benefit. Obydwa rozświetlacze Benefit uwielbiam za: konsystencję, trwałość i oczywiście efekt na mojej skórze
Produkty Benefit mają jednak swoje wady: wysoką cenę (obecnie w SEPHORA 126zł za 13ml) i krótki termin ważności od otwarcia – 6 miesięcy. Wg mnie w tym czasie nie ma szans zużycia całego kosmetyku. Poza tym, mimo iż płynna konsystencja rozświetlacza jest bardzo wygodna, to jednak trzeba się nauczyć jego aplikacji. Na początku przy nakładaniu rozświetlacza zdarzało mi się zetrzeć ze skóry nieco podkładu. Poza tym – co dość oczywiste – płynny rozświetlacz Benefit nie współpracuje dobrze z kosmetykami mineralnymi (ja używałam do tej pory podkładów mineralnych Annabelle Minerals, oraz Earthnicity Minerals London).
Dlatego L’Oreal True Match Highlight zdaje się już na wstępie mieć przewagę nad rozświetlaczem Benefitu w 3 aspektach:
- Jest o połowę tańszy – 66,59zł za 9g,
- Ma konsystencję prasowanego pudru, więc można go używać z minerałami i nie powinien ścierać płynnych podkładów ze skóry,
- Ma 4 razy dłuższy termin ważności – 24 miesiące od otwarcia.
Gama True Mach i kosmetyki do makijażu L’Oreal Paris właściwie nigdy mnie nie rozczarowały. Np: zeszłej jesieni bardzo spodobał mi się podkład True Match w nowej formule z olejkami. Używałam go z przyjemnością do samego dna buteleczki i na pewno jeszcze do niego wrócę. Recenzję i trzy odcienie True Match, które testowałam znajdziecie w poście: Podkład True Match w nowej formule od L’Oreal Paris. Jeśli jesteście zainteresowane, to zapraszam
MÓJ TRUE MATCH HIGHLIGHT
Mój odcień rozświetlacza True Match Highlight to jaśniejszy z dwóch dostępnych zestaw 302.R/C ICY GLOW. Kompozycja trzech bardzo jasnych i chłodnych kolorów. Jest jeszcze wersja 202.N, która jest znacznie ciemniejsza i przypomina mi raczej Puder brązujący Glam Bronze 5 TERRES L`Oreal, którego używałam latem w roli bronzera i rozświetlacza w jednym zanim odkryłam SunBeam Benefit.
Moją wersję True Match Highliht kupicie tutaj: Loreal Loreal True Match Highlight Puder Rozświetlający 302 Icy Glow LO-TMH-302
JAK DOBRAĆ ODCIEŃ TRUE MATCH HIGHLIGHT DO KARNACJI?
Na stronie L’Oreal Polska przeczytałam, że wybierając wersję kolorystyczną True Match Highlight należy kierować się odcieniem swojego różu do policzków True Match Le Blush. I tak, jeśli używacie chłodnego różu, wybierzcie chłodny odcień rozświetlacza, czyli właśnie 302.R/C ICY GLOW. Jeśli natomiast Wasz odcień różu jest kolorem ciepłym, to odpowiedni dla Was powinien być True Match Highlight 202.N ROSY GLOW. Tonacja odcienia 302.R/C ICY GLOW jest dla mnie odpowiednia, więc ta zasada się sprawdza. Niestety kolor jest jednak dla mnie trochę zbyt jasny póki jestem opalona i pewnie jeszcze lepiej będzie wyglądał jesienią
OPAKOWANIE I CENA TRUE MATCH HIGHLIGHT
Rozświetlacz True Match Highlight kosztuje w cenie regularnej 66,59zł za 9g, czyli dokładnie o połowę mniej niż mój ulubieniec Benefit. Poza tym – jak na pudrowy produkt L’Oreal przystało – rozświetlacz zamknięty jest w opakowaniu z lusterkiem. W zestawie mamy też miniaturowy pędzelek. Ten standard pakowania prasowanych produktów L’Oreal bardzo mi się podoba, choć nie ukrywam, że i tak zawsze stosuję inny pędzel do aplikacji kosmetyków. Kompaktowe opakowania przydają się jednak w podróży, lub wtedy gdy chcemy mieć kosmetyk w torebce.
APLIKACJA TRUE MATCH HIGHLIGHT
Zanim zobaczyłam True Match Highlight na żywo, sądziłam że będzie to coś w stylu paletki do konturowania. Są 3 kolory, więc spodziewałam się że będzie to: róż, rozświetlacz i bronzer. Okazuje się jednak, że najlepszy efekt rozświetlenia uzyskuje się mieszając wszystkie 3 kolory True Match Highlight. Coś na kształt prasowanej wersji osławionych meteorytów Guerlain.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby poeksperymentować z nakładaniem pojedynczych odcieni na skórę i jasnych kolorów używać np: w roli cieni do powiek Jednak wg mnie najlepszy efekt uzyskujemy właśnie po zmieszaniu trzech kolorów mozaiki. True Match Highlight nakładałam zarówno pędzelkiem dedykowanym do zestawu, oraz Pędzlem do rozświetlacza HAKURO H22, który jest dla mnie wygodniejszy. Mały pędzelek L’Oreal sprawdzi się w podróży (kiedy staram się nie brać dodatkowych pędzli), ale jednak wolę bardziej miękki i precyzyjny pędzelek Hakuro, którym łatwo jest manewrować np: w okolicach łuków brwiowych.
Zaletą True Match Highlight L’Oreal jest przyjemna konsystencja. Poza tym produkt bardzo dobrze stapia ze skórą i z podkładem. To chyba dzięki temu efekt aplikacji kosmetyku jest tak dobry. Ja nakładam rozświetlacz L’Oreal na szczyty kości policzkowych, łuk brwiowy, oraz łuk Kupidyna. True Match Highligh możecie również bez obaw aplikować w kącikach oczu, ponieważ produkt się nie osypuje. Moje są oczy wrażliwe i noszę soczewki kontaktowe, więc bardzo zwracam na to uwagę zwłaszcza przy pudrowych produktach.
EFEKT TRUE MATCH HIGHLIGHT
Trzy połączone ze sobą odcienie True Match Highlight tworzą na skórze świetlistą, wielowymiarową taflę. Efekt bardzo mi się podoba, zatem różowy rozświetlacz Benefit ma w True Match Highlight sporą konkurencję! Mam wrażenie, że efekt jaki daje rozświetlacz True Match Highlight jest bardziej wielowymiarowy i głębszy od rozświetlacza Benefit. Wyrazisty, ale nie przesadzony, bez żadnego brokatu. Ta gra odcieni i załamań światła jaką daje połączenie trzech kolorów jest naprawdę świetna! Pięknie wygląda na twarzy zarówno w dzień jak i wieczorem.
TRWAŁOŚĆ TRUE MATCH HIGHLIGHT
Zaczęłam porównanie True Match Highlight L’Oreal do High Beam Benefit, więc i porównaniem zakończę. Rozświetlacz Benefitu trwał na mojej skórze 8 godzin, jednak po 6 godzinach efekt nie był już tak wyrazisty jak w momencie aplikacji, ale wciąż zadowalający.
W przypadku rozświetlacza L’Oreal True Match trwałość jest bardzo podobna, a nawet trochę lepsza. Produkt nie ściera się w ciągu dnia, a drobinki rozświetlające nie migrują po twarzy. Nawet bez wsparcia w postaci mojego ulubionego spray’u utrwalającego makijaż – All Nighter Make Up Setting Spray Urban Decay – mogę zaufać, że rozświetlacz True Match przetrwa na twarzy cały dzień.
CZY POLECAM TRUE MATCH HIGHLIGHT?
Zdecydowanie tak. Uważam, że jak na kosmetyk drogeryjny L’Oreal True Match Highlight jest ponadprzeciętnym produktem. Nie bez powodu w tej recenzji porównywałam go do dwukrotnie droższego rozświetlacza Benefit. Jeśli szukacie wielofunkcyjnego rozświetlacza makijażu i chcecie osiągnąć profesjonalny efekt, to sądzę że możecie zaufać nowości od L’Oreal Paris.
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
50 komentarzy do "Nowy rozświetlacz L’Oreal True Match Highlight – moje wrażenia"
Chodzi za mną ten rozświetlacz od kiedy zobaczyłam go w rossmanie. Na wizażu ma same dobre recenzje ale czekałam na opinię kogoś zaufanego Teraz to już mnie nic nie powstrzyma od zakupu
Ja też nie spotkałam się jeszcze z krytyką nowego rozświetlacza L’Oreal, więc chyba szykuje się hit Dziękuję za zaufanie Magda! Daj znać na który odcień True Match Highlight się zdecydujesz.
Raczej jaśniejszy z tego co widziałam swatche. No ale wszystko się okaże na żywo. Jak będzie tester to sprawdzę który lepiej wygląda na mojej buzi Oby jeszcze było jasno jak będę w Rossmannie.
No i jak magda? Na jaki odcień rozświetlacza L’Oreal True Match Highlight się zdecydowałaś?
witaj. I co kupilaas ten produkt? Faktycznie taki dobry?
Kupiłam kupiłam Chociaż długo koło niego chodziłam to w końcu mam! Super stapia się ze skórą. Na ile go nosiłam przez ostatnie dni to jest trwały i przecudnie wygląda. Może nie powinnam się chwalić ale zebrałam trochę komplementów. To znaczy że działa Tylko ten pędzelek z zestawu niezbyt mi podpasował. Nakłada dużo i widzę jak wtedy szybko się zużywa. Chyba specjalnie tak zrobili 😛 Poza tym jest ekstra!
Super przesyłeczka z Loreala Też bym nie pogardziła więc zazdroszczę
Zgadzam się, że taka przesyłka od L’Oreal Polska była bardzo miła Tym bardziej że produkt okazał się super!
Ja go również testuję ale ten kolor 302 jest jak dla mnie za jasny. Nie wiem czy puścić dalej czy może w zimie będzie lepszy ale wolałabym ten ciemniejszy odcień.
Może zimą będzie dla Ciebie w sam raz? Faktycznie odcienie zostały wysłane blogerkom chyba trochę losowo… Przyznam szczerze, że sama też wypróbowałabym te drugi kolor 202.N. Mogłabym wtedy pokazać Wam również swatche dla porównania. No ale True Match Highlight 302.R/C ICY GLOW mimo że teraz jest dla mnie ciut za jasny to za kilka tygodni powinien być dla mnie idealnym odcieniem. Może też trochę poczekaj
Zainteresował mnie ten rozświetlacz! Jak tylko będę w Rossman to muszę się mu bliżej przyjrzeć.
Ja nie mogę używać rozświetlaczy Praktycznie każdy którego próbowałam tylko uwidacznia moje niedoskonałości. Póki się z nimi nie uporam nic z tego i roświetlacze nie są dla mnie… No ale działam i jest już trochę lepiej. Jest nadzieja że i ja będę miała w końcu gładką, rozświetloną skórę. Marzenie!
Rzeczywiście rozświetlacze podkreślają wszelkie niedoskonałości skóry… Ale skoro jesteś już na etapie polepszania jej kondycji, to trzymam kciuki abyś w końcu osiągnęła zamierzony efekt!
Dziękuję kochana :* Walczę walczę i trwa to już dłuugo ale na szczęście jestem konsekwentna i widzę rezultaty. Wszystko niestety wymaga cierpliwości. Ale warto się starać!
Pewnie że warto! Trzymam za Ciebie kciuki!
Szukałam właśnie jakiejś recenzji tego rozświetlacza i trafiłam do Ciebie Julio Bardzo fajnie się czyta Twoje wpisy. Chętnie zostanę na dłużej.
Bardzo się cieszę I dlatego że znalazlaś informacje których szukałaś i dlatego że chętnie zostaniesz dłużej na JulioBlogu
Muszę go koniecznie wypróbować, bo wydaje mi się, że będzie się świetnie spisywał 😉
Póki co spotkałam się z samymi pozytywnymi opiniami na temat L’Oreal True Match Highlight.
Przydałby mi się taki pudrowy rozświetlacz
A wiecie że już niedłuogo będzie promocja w Rossmannie -49%? Oczywiście na kosmetyki kolorowe 😀 Wtedy się przyczaję na ten rozświetlacz Loreala 😀 Promocja ma trwać od 30 września do 20 października, więc jak planujecie zakupy to lepiej jeszcze się wstrzymać dziewczyny 😛
Ale super! Myślałam że będzie w listopadzie więc to nawet lepiej Dzięki za info Ewelina bo w tym roku to jakaś nieogarnięta jestem.
Dobra wiadomość! Akurat parę rzeczy mi się kończy. Przydałby się nowy podkład, może ten skuszę się na rozświetlacz no i jakaś fajna szmineczka z Maybellina by się przydała. Ale znając życie to na tym się nie skończy i trochę bardziej się obkupię
Dzięki za informację Ewelina Na pewno dla wielu dziewczyn będzie przydatna. Zwłaszcza tych, które czają się na nowy rozświetlacz True Match Highlight
Już mi się obiło o uszy że ten rozświetlacz jest super! Twoja recenzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu że MUSZĘ go sobie kupić Tylko poczekam na tą promocję w Rossmanie Mam nadzieję że uda mi się go wtedy upolować!
Ja też mam taką nadzieję Promocja potrwa długo, więc chyba nie powinno być problemu. Chociaż sądząc po zainteresowaniu tą nowością L’Oreal – kto wie…
Gdzie go można dostać? Niestety u mnie w drogerii jeszcze go nie ma, a muszę przyznać że rozświetlacz wygląda bardzo zachęcająco.
L’Oreal True Match Highlight powinien być we wszystkich Rossmanach i wszędzie tam gdzie jest szafa L’Oreal No, chyba że jest wyprzedany.
Akurat ma się niedługo rozpocząć wyprzedaż w rossmanie, więc na pewno wtedy nie da rady go upolować 😉 Ale wygląda zachęcająco
Fakt, pewnie będzie szturm na Rossmana. Byłam dziś i zionęło pustką, więc coś mi się zdaje że podczas wyprzedaży może być hardcore. Dlatego się nie wybieram
Muszę go mieć! Pędzę dzisiaj do rossmana zobaczyć, czy jest jeszcze 😉
Strasznie mnie zaciekawił ten rozświetlacz więc poszłam wczoraj do Rossmanna go sobie obejrzeć. Faktycznie ten ciemniejszy kolor bardziej przypomina brązer. Pani ze stoiska Loreal powiedziała że to jest właśnie 2w1 brązer z rozświetlaczem więc raczej odpada. Z kolei ten drugi kolor jest jak dla mnie chyba za jasny. Nie wiem na pewno bo jeszcze nie mieli testerów. Mam nadzieję że zdążą dowieźć przed promocją -49% bo strasznie chciałabym wypróbować te kolory.
Nie da się ukryć że różnica odcieni pomiędzy L’Oreal True Match Highlight 302.R/C ICY GLOW a 202.N jest spora, ale mam wrażenie że większości z nas jesienią i zimą powinien pasować właśnie ten jaśniejszy odcień Co nie zmienia faktu, że warto wypróbować kolor przed zakupem i mam nadzieję że jak najszybciej pojawią się testety.
Właśnie go kupiłam w tym jaśniejszym odcieniu który polecasz i zabieram się do testowania. Myślisz, że nadaje się do makijażu na imprezę?
No pewnie! L’Oreal True Match Highlight jest bardzo trwały.
Ten rozświetlacz jest moją nową miłością! Mam odcień Icy Glow. Super komponuje się z całym makijażem, polecam każdemu.
Muszę przyznać, że czaję się na niego, jak będzie w rossmanie ta promocja -49% 😀 musi być mój.
Daj znać jak uda Ci się upolować rozświetlacz True Match
Uwielbiam rozświetlacze! Podkładu może nie być, tuszu może nie być ale bez rozświetlacza się u mnie nie obejdzie! Tego nowego z Loreal jeszcze nie próbowałam ale kusi i pewnie niedługo trafi w moje łapki
Też bardzo lubię roświetlacze Aż trudno uwierzyć, że kiedyś były tak mało popularne.
Skusiłam sie na ten puder zaraz po tym jak się pojawił i przyznam, że zakochałam sie w nim. Nawet niewiele działając z rozświetlaczami potrafiłam go nałożyć i zachwycić sie efektem. Puder jest mega wydajny, bo efekt rozświetlenia widac juz przy niewielkiej jego ilości, a mimo to wygląda na skórze bardzo naturalnie. Cena nie jest najniższa, ale jest wart kazdej tej złotówki. Myśle, że te dobre opinie biorą się stad, że tak samo skutecznie używaja go profesjonaliści jak i osoby początkujące.
Zgadzam się z Twoją pozytywną oceną L’Oreal True Match Efekt jest świetny: naturalny i trwały, dość łatwo go nałożyć. Naprawdę godny polecenia rozświetlacz
Ja wybrałam ten do jasnej karnacji pasuje idealnie do mojej cery:) Ja kupowałam go w Hebe, bardzo podoba mi się że ma lusterko bardzo się przydaje.
A czy w Hebe były testery? W moim Rossmannie dalej nie ma więc najwyżej przyjadę się do Hebe. Ten jasny kolor wydaje mi się zbyt jasny wręcz biały. Dlatego zanim kupię to koniecznie chciałabym wypróbować.
Mam go od ponad 2 tygodni., Efekt jaki zostawił tester na mojej dłoni tak długo za mną chodził. Że go kupiłam. I wiem, że to bym bardzo dobry zakup 😀 uczę się dopiero strobingu a ten rozświetlacz bardzo mi w tym pomaga!
Ja też jestem zadowolona z rozświetlacza True Match. Zwłaszcza teraz, gdy zrobiło się mroczno na zewnątrz uwielbiam efekt jaki daje
Poczekam na ciekawą promocję tego rozświetlacza i trzeba sprawdzić, wielkie dzięki za recenzję 😉
49% zniżki na wybrane podkłady, pudry, róże, bronzery i korektory do twarzy Myślę że rozświetlacz L’Oreal True Match Highlight powinien się załapać Oferta będzie ważna od 12 do 17 października 2016.
Dzięki za informację Julia! Słyszałam że będzie promocja w rossmanie ale chyba bym przegapiła. Dzięki!
Cieszę się że moja informacja Ci się przyda Tasia