Od dłuższego czasu do mycia twarzy i ciała najchętniej używam mydełek. Ale nie jakichkolwiek tanich mydeł z drogerii, tylko jak najwyższej jakości mydeł naturalnych.
Próbowałam już różnych naturalnych mydeł, więc i na JulioBlogu nazbierało się trochę recenzji Jeśli jesteście ciekawi moich opinii o mydełkach Organic Heaven, Mydlarnia Powrót do Natury, mydeł Aleppo firmy Najel, polskich mydeł Tołpa, czy francuskich Yves Rocher, to zerknijcie na naturalne mydła JulioBlog.pl opinie i recenzje, których cały czas przybywa
W poszukiwaniu kolejnych naturalnych i dobrych jakościowy mydeł trafiłam na polską markę Enklare Natural Cosmetics. Na stronie internetowej producenta można przeczytać, że ENKLARE tworzy dla osób poszukujących prostych, zdrowych i w pełni naturalnych produktów. W ofercie Enklare są głównie mydła, ale trafiłam też na serum, peeling, oraz bransoletki.
Ja próbowałam trzech mydełek ENKLARE: Soap 1.0, Himalayan Salt Soap, oraz mydła Ancient Waves Soap i to właśnie one będą bohaterami dzisiejszej recenzji.
Każde mydło Enklare jest robione ręcznie i ma unikalny kształt. Jak widzicie, są to mydła na wagę, nieregularnie cięte i dość surowo zapakowane. Mnie akurat taki klimat bardzo się podoba Każda kostka mydeł Enklare – niezależnie od kształtu i właściwości – ma taką samą cenę i kosztuje 19,90zł.
Wszystkie trzy mydełka łączy super skład: wysoka zawartość olejów roślinnych (ponad 72%), brak parabenów, SLS’ów, SLES’ów, utwardzaczy czy EDTA. Mydła Enklare nie zawierają sztucznych barwników, ani też sztucznych środków zapachowych. Jak dla mnie to oczywiste – w końcu szukam właśnie naturalnych mydeł.
Mydła ENKLARE są wykonywane ręcznie i dzięki temu każde jest wyjątkowe i niepowtarzalne. Wygląd tego które trafi w Twoje ręce będzie się więc nieznacznie różnić od mydła prezentowanego na zdjęciu. Mydło dostarczamy Ci zapakowane w biodegradowalną folię celulozową. Dzięki temu zachowuje ono swoje wszystkie unikatowe własności przez okres 18 miesięcy.
Skład naszych mydeł jest nadzwyczajny, ponieważ uzyskaliśmy mydła przetłuszczone. Taki nadmiar, w przeciwieństwie do działania innych mydeł, służy zwalczaniu suchości skóry i wyrównywaniu równowagi hydrolipidowej. Niezmydlone tłuszcze nabłyszczają i chronią skórę. Dodatkowo mydła Enklare charakteryzuje duża zawartość naturalnie wytworzonej gliceryny, czyli humektanta utrzymującego właściwe nawilżenie. Nie stosujemy żadnych barwników syntetycznych ani substancji zapachowych. Mydła pachną lekko, świeżo i delikatnie organicznie.
MYDŁO NAWILŻAJĄCE?
To, co tak naprawdę wyróżnia mydła ENKLARE na tle innych podobnych mydełek to pewna cecha składu. Konkretnie chodzi o to, że są to mydła przetłuszczone. Bardzo zainteresowała mnie ta kwestia, ponieważ dopóki nie zaczęłam odkrywać naturalnych, dobrych jakościowo mydeł, ten typ produktu kojarzył mi się z jednym – okropnym przesuszeniem skóry…
Dlatego przez lata słysząc: mydło, mówiłam: O, nieeee!
Okazuje się natomiast, że mydła ENKLARE służą właśnie do zwalczaniu suchości skóry i wyrównywania jej równowagi hydrolipidowej!
Jako posiadaczkę skóry suchej i odwadniającej się bardzo mnie to zainteresowało. Okazuje się bowiem, że mydła ENKLARE mają wyjątkowo wysoką zawartość naturalnie wytworzonej gliceryny, która jest humektantem. A humektanty mają zdolność trwałego wiązania i zatrzymywania wody z otoczenia, dzięki czemu pełnią rolę naturalnego rezerwuaru wody w skórze.
Wszystkie trzy mydła Enklare, których używałam mają przyjemne, łagodne zapachy. Jeśli więc lubicie intensywne nuty zapachowe rozchodzące się po łazience podczas kąpieli, to używając naturalnych mydeł Enklare niestety tego nie zaznacie… Moim zdaniem jednak mydełka ENKLARE są godne uwagi. Każde mydło wykazuje trochę inne właściwości, więc poniżej omówię co i jak, podam składy, oraz opiszę swoje wrażenia.
MYDŁO SOAP 1.0 ENKLARE NATURAL COSMETICS
Można powiedzieć, że to najbardziej podstawowe mydło Enklare. Jest odpowiednie dla osób, które mają skórę skłonną do podrażnień i alergii. Może powinnam dozować napięcie i zostawić je na koniec tej recenzji, ale to właśnie Soap 1.0 jest moim mydlanym faworytem z pośród trzech mydełek Enklare, które testowałam.
Soap 1.0 Enklare tworzy dużo aksamitnej i puszystej pianki. Do tego znakomicie oczyszcza skórę bez jej przesuszenia. Moja jest wrażliwa, ma tendencję do podrażnień i odwadniania się. Właśnie to mydło okazało się dla niej najdelikatniejsze.
Co więcej używałam Enklare Soap 1.0 nawet do oczyszczania twarzy! Nie przesusza i nie ściąga skóry, a do tego naprawdę fajnie współpracuje z szczoteczką soniczną FOREO. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii na temat nowej wersji tej szczoteczki – zerknijcie do wpisu: Co sądzę o szczoteczce sonicznej drugiej generacji FOREO LUNA™2? gdzie odpowiedziałam również na pytanie, czy moim zdaniem warto zainwestować w ten dość drogi gadżet.
Producent zapewnia, że mydło Mydło Soap 1.0 Enklare nadaje się również do zmywania makijażu. Faktycznie tak jest. W kilkanaście sekund mydło radzi sobie z podkładem, pudrem, różem, rozświetlaczem, czy bronzerem. Jednak ja traktuję mydełko raczej jako produkt oczyszczający. Drugi krok oczyszczania skóry po dokładnym demakijażu.
W kwestii demakijażu jestem wierna absolutnie genialnemu Olejkowi do ekspresowego demakijażu Huile Douceur Démaquillante Express Dior, który (poza ceną – 150zł za 200ml) jest idealny dosłownie pod każdym względem.
Fajnie mieć jednak mydełko, które ma wszechstronne zastosowanie i którego w razie potrzebny można spokojnie użyć także do demakijażu wrażliwej skóry. Dlatego szczerze polecam Wam kostkę Soap 1.0 Enklare Natural Cosmetics.
Naturalne mydło Soap 1.0 Enklare Natural Cosmetics – skład (INCI): Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Aqua, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Sodium Hydroxide, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Elaeis Guineensis (Palm) Kernel Oil, Vitis Vinifera (Grapeseed) Oil, Sodium Chloride, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), Maltodextrin, CI 75470 (Carmine).
NATURALNE MYDŁO HIMALAYAN SALT SOAP ENKLARE NATURAL COSMETICS
To zdecydowanie mocniejsze mydło, które moim zdaniem nie nadaje się aby stosować je codziennie – przynajmniej dla mojej skóry. Używałam go raz w tygodniu, kiedy miałam wrażenie, że potrzebuję intensywniejszego oczyszczenia. Niestety po użyciu Himalayan Salt Soap Enklare mam poczucie ściągniętej skóry i koniecznie potrzebuję kosmetyku nawilżającego. Z tej właśnie przyczyny nie stosowałam go do oczyszczania skóry twarzy.
Czy skusiłabym się na to mydło ponownie? Nie. Mimo kuszącej, himalajskiej nazwy nie przypadło mi do gustu.
Naturalne mydło Himalayan Salt Soap Enklare Natural Cosmetics – skład (INCI): Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Aqua, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Sodium Hydroxide, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Elaeis Guineensis (Palm) Kernel Oil, Vitis Vinifera (Grapeseed) Oil, Sodium Chloride, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), Maltodextrin, CI 75470 (Carmine)
MYDŁO ANCIENT WAVES SOAP ENKLARE NATURAL COSMETICS
To akurat ciekawe mydełko. Delikatna wersja odpowiednio łagodna dla skóry wrażliwej. Zawiera czerwony olej palmowy który jest bogaty w witaminy: A i E, oraz koenzym Q10 zapobiegający starzeniu się skóry. Olej z pestek winogron zawarty w mydle polecany jest głównie dla skóry dojrzałej, zawiera również witaminę A, ujędrnia, nawilża, koi, łagodzi. Jego skład kojarzony jest ze strukturą lipidową skóry, a więc wzmacnia barierę ochronną.
Muszę przyznać że bardzo polubiłam, mydło Ancient Waves Enklare. Prawie tak samo jak Mydło Soap 1.0, o którym pisałam na początku tej recenzji. Przyjemnie się pieni, dobrze oczyszcza skórę, nie ściąga jej, nie podrażnia i nadaje się do twarzy solo, lub w duecie ze szczoteczką soniczną Luna Foreo.
Ciekawostką jest też, że olej palmowy czerwony wykorzystywany do produkcji mydła Ancient Waves Enklare pozyskiwany jest w sposób Fair Trade. Palmy są uprawiane w specjalnych plantacjach ekologicznych, lasy nie są wycinane, a cały proces produkcji i pozyskiwania oleju wspomaga lokalną społeczność.
Naturalne mydło Ancient Waves Soap Enklare Natural Cosmetics – skład (INCI): Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Aqua, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Sodium Hydroxide, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Elaeis Guineensis (Palm) Kernel Oil, Vitis Vinifera (Grapeseed) Oil, Sodium Chloride, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), Maltodextrin, CI 75470 (Carmine).
PODSUMOWUJĄC:
Dobrze dobrane, naturalne mydła o dobrym składzie mogą znakomicie wpływać na kondycję skóry. Widzę ogromną różnice odkąd zrezygnowałam z żeli pod prysznic zawierających SLS. Więcej pisałam w poście: Czy warto wycofać z pielęgnacji SLS i SLES?
Moim zdaniem dobre jakościowo mydło wpływa dobrze zwłaszcza na wrażliwą, suchą, podrażnioną, odwadniającą się skórę, albo skórę cierpiącą na AZS. Moja jest problematyczna i sucha, dlatego z oferty mydeł ENKLARE najbardziej przypadły mi do gustu najłagodniejsze mydła. Jeśli takich szukacie to moim zdaniem mydła Enklare są godne uwagi.
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
32 komentarzy do "Naturalne mydła Enklare – czy lubię i czy polecam?"
Ciekawe są te mydełka Ja się powoli przekonuję, ale i tak wolę pachnące żele i olejki pod prysznic 😀
Olejki pod prysznic też bardzo lubię Ale z żeli praktycznie już zrezygnowałam właśnie na rzecz naturalnych mydełek.
Kocham takie mydełka! Ostatnio mam blisko do Starej Mydlarni i co chwila coś nowego testuję. Te też wyglądają kusząco. Może za którymś razem też akurat wypróbuję
W Starej Mydlarni faktycznie wybór mydeł jest spory, ale jeszcze żadnych nie próbowałam. Te na wagę wyglądają kusząco
Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do wypróbowania tych mydeł. Mam tylko taką refleksję że na stronie one wyglądają zupełnie inaczej niż w rzeczywistości. Tam są takie kolorowe np ancient waves jest żółte ana Twoim zdjęciu wszystkie wyglądają prawie tak samo. Chyba przesadzili z photoshopem 😛
Coż mogę powiedzieć, za prezentację na stronie to już nie odpowiadam. Faktycznie to nie jest kwestia zdjęcia i w rzeczywistości te mydła Enklare które ja testowałam wyglądają nieco bardziej blado. Może mogłyby być ładniejsze, ale najważniejsze jest dla mnie działanie
Nie słyszałam nigdy o tej firmie. Coraz więcej ciekawych polskich kosmetyków pokazujesz!
Dobre, bo polskie A tak serio, to lubię próbować polskich i naturalnych kosmetyków. Jakość niejednokrotnie jest naprawdę świetna, dorównująca kosmetykom z górnej półki. Przy niższej cenie
Ach i jeszcze jedno pytanie. Czy znasz jakiś tańszy zamiennik tego olejku Dior? Kusi mnie strasznie ale póki co nie używałam olejków do demakijażu i nie wiem czy się przyzwyczaję. Jakiś tańszy zamiennik na próbę byłby mile widziany
Bardzo fajnie sprawdził się u mnie olejek polskiej firmy Nova Kosmetyki. Nie jest aż tak idealny jak olejek Diora, ale jest naprawdę dobry. Cena to 29zł za 150ml. Na moją recenzję możesz zerknąć tutaj: Olejek do demakijażu GoCranberry NOVA Kosmetyki – jak działa?
Dziękuję kochana. Wydaje mi się że coś o nim już słyszałam i to dobrego. Skoro nawet Ty rekomendujesz to będę musiała wypróbować Strasznie jestem ciekawa czy polubię się z olejkiem do demakijażu.
Ja dość szybko znalazłam swój idealny olejek do demakijażu, więc może u Ciebie będzie podobnie. Demakijaż olejkiem dla mojej wrażliwej i odwadniającej się skóry jest zdecydowanie najlepszy!
Wyglądają super. Myślę że nadawałyby się na prezent
Na pewno miło byłoby dostać takie mydła w prezencie. Dobry pomysł
Lubię ich mydełka. Miałam 1.0, jogurtowe i to serduszko. Niestety mam wrażenie że szybko się zużywają co przy tej cenie jest ich sporą wadą.
Faktycznie, mydła Enklare których używałam nie należą do najbardziej wydajnych mydeł jakie miałam okazję testować. Z drugiej strony Soap 1.0 tworzy tak wspaniałą, aksamitną piankę że musi się zużywać, ale wybaczam
Zobacz sobie jeszcze Julia, jakie świetne mydełka można samemu zrobić. W internecie jest pełno poradników 😉
Powiem Ci, że im więcej testuję naturalnych mydeł tym mam większą ochotę spróbować i wyprodukować własne Zobaczymy co z tego wyniknie A Ty robisz swoje mydła?
Chętnie dostałabym takie mydła na prezent. Szkoda tylko, że na razie nie ma żadnej okazji :d
Prezenty bez okazji też są miłe
Uwielbiam te mydełka od Enklare! Szkoda tylko, że są strasznie drogie, ale z drugiej strony warte swojej ceny 😉
Ja wolę płacić za jakość niż za marketing, więc nie narzekam
Kiedyś gdzieś widziałam takie fajne mydełka w postaci babeczek – urokliwe, ale nie praktyczne, jak dla mnie 😀
Akurat takich mydeł nie próbowałam, chociaż nie przeczę – fajnie wyglądają
Ogólnie nie używam mydełek i nie wiem, czy byłabym w stanie się przełamać.
Też tak miałam, ale teraz używam mydeł z przyjemnością Warunek: muszą być naturalne i dobrej jakości.
Nie znam tej firmy ale muszę powiedzieć że mnie zachęciłaś. Zajrzałam nawet na ich stronę. Fajne mają te mydełka Jak wykończę swoje zapasy to chętnie coś od nich zamowię.
To miło że Cię zachęciłam Mydełka Enklare są fajne i pewnie znowu skuszę się na coś od nich. A Ty co sobie upatrzyłaś?
Sweet dream i raspberry wyglądają najlepiej i pasowałyby mi do łazienki
Dzięki za kolejną świetną i wyczerpującą recenzję. Takich mydełek mam już całą kolekcję więc pewnie i te enklare chętnie wypróbuję 😉
Bardzo proszę. Polecam się na przyszłość
Fajne są te mydełka Enklare, chyba wszystkie ich już miałam i je uwielbiam, bo są cudowne do mojej trudnej skóry. Doskonałe do zmywania makijażu i depilacji. Polecam z czystym sumieniem.