Dziś obiecana recenzja sonicznej szczoteczki do oczyszczania twarzy YASUMI NUNO, która zwróciła moją uwagę dlatego, że oprócz właściwości oczyszczania skóry posiada funkcję terapii światłem! Z tej recenzji dowiecie się jak działa, czy się sprawdziła i czy moim zdaniem jest warta zakupu.
Soniczna szczoteczka do twarzy NUNO YASUMI ma aż 3 funkcje. Po pierwsze jej zadaniem jest głębokie oczyszczanie skóry. Poza tym NUNO ma funkcję terapii światłem i to o dwóch częstotliwościach fali. Światło czerwone pobudza komórki do regeneracji, natomiast niebieskie łagodzi zaczerwienienia, podrażnienia i zmiany trądzikowe. To właśnie światłoterapia NUNO YASUMI zainteresowała mnie najbardziej!
Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy z funkcją terapii światłem led NUNO YASUMI.
Soniczna szczoteczka do twarzy – nuno
Poznaj cudowną szczoteczkę soniczną, która podbija rynek, już teraz wzbogacona o światło czerwone i niebieskie! Delikatne włókna oraz wibromasaż usuną resztki makijażu, głęboko oczyszczą pory oraz złuszczą martwy naskórek, zwiększając tym samym wtłaczanie składników aktywnych w głąb skóry. Światło czerwone pobudzi komórki do regeneracji i odnowy, dzięki czemu skóra będzie bardziej jędrna, napięta i wyraźnie młodsza. Niebieskie światło ledowe wyciszy dolegliwości skórne takie jak, zaczerwienienia, podrażnienia, zmiany trądzikowe.
NUNO YASUMI na pierwszy rzut oka przypomina dobrze mi znane szczoteczki soniczne FOREO. Piszę w liczbie mnogiej, ponieważ mam zarówno pierwszą generację FOREO LUNA, jak i jej najnowszą wersję FOREO LUNA 2, które różnią się istotnymi detalami.
Szczoteczka NUNO YASUMI przypomina FOREO pod względem wizualnym. Również wykonana jest z silikonu, wodoszczelna i bezprzewodowa, a do tego oczyszcza skórę dzięki sonicznym pulsacjom.
Mimo wszystko jednak NUNO YASUMI to nieco inny urodowy gadżet niż szczoteczka FOREO LUNA. Przede wszystkim NUNO ma funkcję światłoterapii, która jest zdecydowanym przełomem w domowej pielęgnacji. Poza tym – nie ma co ukrywać szczoteczka YASUMI jest tańsza. FOREO LUNA 2 kosztuje obecnie 799zł, natomiast NUNO YASUMI 299zł.
Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy z funkcją terapii światłem led NUNO YASUMI.
Na początek pierwsza funkcja – czyli soniczne oczyszczanie skóry. Jak wypada Yasumi Nuno w porównaniu do Foreo?
ZALETY SZCZOTECZKI SONICZNEJ YASUMI NUNO:
- Posiada aż 12 częstotliwości pulsacji.
Muszę przyznać, że bardzo mnie to zaskoczyło. Nuno Yasumi działając na najwyższych obrotach ma naprawdę spore możliwości oczyszczania skóry. Powiedziałabym nawet, że to już konkretniejsze działanie złuszczające. Jest tylko jedna wersja szczoteczki Nuno, ale dwanaście częstotliwości pulsacji sprawia, że będzie odpowiednia dla każdego rodzaju skóry.
- Jest wodoszczelna.
Szczoteczkę Nuno można używać bez obaw pod prysznicem i w kąpieli, co dla mnie jest dużą zaletą. Przyzwyczaiłam się do komfortu wodoszczelnych akcesoriów urodowych.
- Ma ładny design.
Może to mało istotne, ale… dla mnie jednak ważne. To gadżet urodowy, więc ładny wygląd, który cieszy oko jest przecież zaletą 
Szczoteczka Yasumi jest intensywnie różowa, dziewczęca i ładnie prezentuje się w łazience. Dla mnie to plus. Tym bardziej jeśli planujecie kupić taką szczoteczkę na prezent.
- Ma bardzo dobrą baterię.
Nową szczoteczkę Nuno Yasumi naładowałam w drugiej połowie października. Od tego czasu używam jej codziennie wieczorem do oczyszczania skóry, a później do naświetlania czerwonym i niebieskim światłem LED. Dość często używam Nuno również do głębokiego oczyszczania skóry na najwyższej częstotliwości (która zużywa pewnie więcej prądu). Póki co – a jest już grudzień – nie miałam potrzeby ani razu doładowywać szczoteczki Nuno. Bateria działa znakomicie.
Jeśli chodzi o ładowarkę, to w zestawie Yasumi Nuno znajduje się krótki kabelek z ładowarką USB, więc możecie szczoteczkę podpiąć do laptopa lub jakiegokolwiek innego urządzenia z portem USB gdziekolwiek będziecie.
Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy z funkcją terapii światłem led NUNO YASUMI. W zestawie ładowarka USB.
- Nie podrażnia skóry i jest higieniczna.
Moja skóra jest wrażliwa, ale na szczęście nie odnotowałam żadnych podrażnień, czy przesuszeń skóry od pierwszego zastosowania Nuno. Na pewno też warto odnotować fakt, że silikonowa szczoteczka jest bardziej higieniczna od szczoteczki z włosiem, na której lubią zamieszkiwać bekterie i która po użyciu długo wysycha. Silikonową szczoteczkę łatwo jest umyć z kosmetyków i resztek naskórka, poza tym wysycha błyskawicznie, więc bakterie nie mają szans się na niej namnożyć.
- Jest bardzo lekka.
Przez to, że Yasumi Nuno jest ciut mniejsza i bardziej płaska od szczoteczki Foreo Luna 2, wygodnie leży w dłoni. Poza tym zajmuje mało miejsca w kosmetyczce i bagażu, co jest oczywiście plusem.
Niestety wadą szczoteczką YASUMI NUNO jest jak dla mnie…
- Nie do końca ergonomiczny kształt.
Mam wrażenie, że kształt powierzchni z silikonowymi wypustkami Nuno jest gorzej wyprofilowany od szczoteczki sonicznej Foreo. Generalnie Nuno bardzo dobrze oczyszcza skórę, aczkolwiek mam wrażenie, że jest to proces nieco dłuższy niż w przypadku szczoteczki Foreo. Dlatego też przy codziennym myciu twarzy najczęściej korzystam z wyższych częstotliwości Nuno.
Jednak muszę dodać, że dopasowanie do twarzy może być kwestią indywidualną. Bardziej zwężona ku górze szczoteczka Nuno Yasumi akurat Wam może bardziej odpowiadać. Ja używałam szczoteczek Foreo prawie 2 lata, więc może to być również kwestia przyzwyczajenia.
Trochę brakuje mi również timera. Dobrze byłoby wiedzieć jak długo oczyszczam skórę i ile minut naświetlam konkretne partie twarzy. Z czasomierzem byłoby to wygodniejsze, aczkolwiek nie utrudnia to jakość szczególnie użytkowania szczoteczki Yasumi.
Na zdjęciach niżej możecie zobaczyć różnicę kształtu szczoteczki soczniej YASUMI NUNO i FOREO LUNA 2, oraz silikonowe wypustki obu urządzeń.
Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy z funkcją terapii światłem led NUNO YASUMI (299zł), oraz szczoteczka soniczna FOREO LUNA™2 (799zł).
Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy z funkcją terapii światłem led NUNO YASUMI (299zł), oraz szczoteczka soniczna FOREO LUNA™2 (799zł).
ŚWIATŁOTERAPIA SZCZOTECZKĄ SONICZNĄ NUNO YASUMI
Jak pisałam już na początku recenzji, to wlaśnie funkcja terapii światłem, jaką posiada szczoteczka Yasumi Nuno zwróciła moją uwagę. Szczoteczka wyposażona jest w 22 diody LED emitujące czerwone i niebieskie światło. Światłoterapia jest stosowana w gabinetach kosmetycznych, ponieważ daje widoczne efekty już po ok. 6 tygodniach zabiegów. Mając w domu szczoteczkę z funkcją światłoterapii możemy bez problemu poddawać się jej regularnie.
Czerwone światło (o długości fali 640nm) zwiększa aktywność i metabolizm komórek, pobudza krążenie krwi, poprawia elastyczność skóry i jej koloryt. Ma też działanie przeciwzmarszczkowe. Niebieskie światło (o długości fali 470nm) hamuje rozwój stanów zapalnych skóry i skraca czas ich leczenia. Jest skuteczne zwłaszcza w leczeniu trą dziku, ponieważ niszczy bakterie.
Jak się domyślacie pokusa osiągnięcia w domowym zaciszu efektów światłoterapii z salonu była dla mnie spora I pomimo tego, że funkcję masażu którą posiada soniczna szczoteczka FOREO uważam za bardzo fajną, to światłoterapia szczoteczki sonicznej YASUMI jest jak dla mnie hitem!
Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy z funkcją terapii światłem led NUNO YASUMI (299zł). Na rewersie szczoteczki 22 diody emitujące czerwone i niebieskie światło LED. Szczoteczka soniczna FOREO LUNA™2 dla skóry normalnej (799zł). Na rewersie szczoteczki funkcja masażu anti-aging.
Światłoterapię Yasumi stosuję codziennie bezpośrednio po wieczornym oczyszczaniu skóry. Obsługa szczoteczki Yasumi jest banalnie prosta – wystarczy nacisnąć przycisk i włączy się światło czerwone, nacisnąć ponownie i włączy się światło niebieskie.
Czy jestem zadowolona ze światłoterapii szczoteczką Yasumi Nuno?
Pewnie że tak! Po pierwsze jest to bardzo przyjemne. Szczególnie światło czerwone wpływa na mnie pozytywnie zimą, kiedy światła słonecznego nie jest zbyt wiele. Dopełnienie domowego spa w wannie światłoterapią to z pewnością aspekt godny odnotowania
Światło LED, jakie emituje szczoteczka nie podrażnia, ani nie przesusza mojej skóry. Nie zauważyłam żadnych negatywnych aspektów codziennego naświetlania. Czytałam, że pierwsze efekty światłoterapii są zauważalne po ok 6 tygodniach. Faktycznie muszę przyznać, że po tym czasie już widać pewne rezultaty. Skóra jest bardziej promienna i ujędrniona, a miejscowe zaczerwienienia zmniejszają się.
Muszę jednak dodać, że równolegle z nową szczoteczką Yasumi stosuję terapię kwasami: Moja jesienna kuracja kwasami: kwas laktobionowy i azelainowy. Dlatego nie wykluczam, że świetne efekty jakie udaje mi się osiągnąć to efekt synergii: głębokiego oczyszczania skóry szczoteczką Yasumi, stosowania kwasów, oraz światłoterapii Nuno.
Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy z funkcją terapii światłem led NUNO YASUMI (299zł). Na rewersie szczoteczki 22 diody emitujące czerwone światło. Światło czerwone dociera do głębokich warstw skóry i pobudza fibroblasty (komórki, które produkują m.in. kolagen i elastynę) do intensywniejszej pracy. dlatego terapia światłem czerwonym stosowana jest w celu opóźniania efektów starzenia. Dodatkowo poprawia krążenie, redukuje zmarszczki i wygładza strukturę skóry.
Światłoterapia ma jednak udokumentowane działanie, zatem nie ma powodów aby jej domowa wersja nie była skuteczna. Jak przeczytałam na stronie:
Efekty/Korzyści Zabiegowe Sonicznej szczoteczki do twarzy – NUNO YASUMI:
Światło niebieskie działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie, dlatego jest szczególnie polecane w terapii antytrądzikowej. Ponadto obkurcza rozszerzone pory i poprawia napięcie skóry.
Światło czerwone dociera do głębokich warstw skóry i pobudza fibroblasty (komórki, które produkują m.in. kolagen i elastynę) do intensywniejszej pracy. dlatego terapia światłem czerwonym stosowana jest w celu opóźniania efektów starzenia. Dodatkowo poprawia krążenie, redukuje zmarszczki i wygładza strukturę skóry.
Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy z funkcją terapii światłem led NUNO YASUMI (299zł). Na rewersie szczoteczki 22 diody emitujące niebieskie światło. Światło niebieskie działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie, dlatego jest szczególnie polecane w terapii antytrądzikowej. Ponadto obkurcza rozszerzone pory i poprawia napięcie skóry.
CZY JESTEM ZADOWOLONA ZE SZCZOTECZKI SONICZNEJ YASUMI I CZY WARTO JĄ KUPIĆ?
Nawet mając porównanie do znacznie droższej szczoteczki Foreo i Foreo Luna 2, muszę Wam powiedzieć że tak – jestem zadowolona z Nuno Yasumi.
Nuno jest leciutka i fajnie oczyszcza skórę, ale to już miałam przy Foreo. Absolutnym hitem jest dla mnie światłoterapia, którą w dwóch wersjach oferuje szczoteczka Yasumi. To niesamowicie poszerza perspektywy domowej pielęgnacji!
Fakt, że szczoteczka Yasumi oferuje trochę mniej luksusowych detali jakie daje Foreo (wbudowany timer z sygnalizacją, gwarancja na dekadę, blokada przed rozładowaniem, specjalny woreczek podróżny, karta autentyczności produktu), ale trzeba wziąć pod uwagę że szczoteczka Nuno jest znacznie tańsza.
Nuno Yasumi funkcję oczyszczania skóry spełnia bez zarzutu, a w dodatku ma możliwość terapii światłem. Dlatego wybór należy oczywiście do Was. Jeśli akurat macie już Foreo (a wiem że po moich recenzjach tak jest), to uważam, że i tak warto wzbogacić swoją pielęgnację, kupić dodatkowo Yasumi i mieć światłoterapię w domu Polecam!
Gdzie kupić?
YASUMI NUNO do kupienia tutaj: Yasumi Yasumi Nuno Soniczna szczoteczka do codziennego oczyszczania twarzy natomiast szczoteczki FOREO w tych wersjach które ja posiadam do kupienia tu: Foreo Foreo Luna 2 dla skóry normalnej Urządzenie oczyszczające i tu: FOREO Szczoteczka soniczna do twarzy LUNA mini 2 Sunflower Yellow
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
26 komentarzy do "Szczoteczka soniczna do twarzy NUNO YASUMI – moja opinia"
Coś nowego z tą terapią światłem. Ciekawe
Prawda?
Fajna rzecz na prezent gwiazdkowy.
Zdecydowanie się zgadzam! Tym bardziej, że Nuno Yasumi jest dla każdego rodzaju i wieku skóry, więc to bardzo uniwersalny prezent.
To już wiem co chcę w tym roku pod choinkę!
Mam nadzieję że dostaniesz
Ja się szarpnęłam na Foreo Luna ale nie żałuję. Kupiłam trochę taniej bo to ta pierwsza wersja. Jestem zadowolona
Chociaż muszę przyznać że terapia światłem brzmi bardzo ciekawie!
Za mną już dawno chodzi taka szczoteczka do twarzy z górnej półki. Czytałam już sporo recenzji ale na opinie o Yasumi nuno jeszcze się nie natknęłam. Muszę przyznać że mnie zainteresowałaś. Oczyszcza, świeci i cena nawet nie straszy. Trzeba się będzie zastanowić
Ja jak najbardziej polecam Yasumi Nuno. To nowość, jeszcze nie taka popularna, dlatego miałam nadzieję że moja recenzja będzie dla Was przydatna
Mam taką tabelę gdzie rozpisałam wszystkie + i – kilku szczoteczek. Wychodzi na to że nuno ma
najwięcej zalet w stosunku do ceny a wcześniej nawet o niej nie słyszałam. Więc Twoja recenzja jest bardzo przydatna
Ooo, widzę racjonalne podejście do zakupów
Cieszę się że moja recenzja szczoteczi Nuno Yasumi jest dla Ciebie przydatna Sylwia!
Ty to zawsze jesteś na bieżąco z gadżetami
Szczoteczka faktycznie prezentuje się ciekawie. Nie słyszałam jeszcze o żadnym urządzeniu domowego użytku ze światłoterapią. Coś czuję że zapowiada się hit. A Ty jesteś pierwsza z recenzją 
Sama mam ochotę wypróbować! Chociaż nie wiem jak będzie bo niedawno zainwestowałam w Lunę to wpisuję Yasumi na moją listę chciejstw. Może odpowiednia osoba przeczyta 😀
No nie wiem czy zawsze Joanna, ale dziękuję 😀
Światłoterapia jaką oferuje szczoteczka YASUMI to jak dla mnie hit! Nadal uważam że akcesoria Foreo są świetne, ale Nuno YASUMI i tak warto mieć. Mam nadzieję, że odpowiednia osoba przeczyta Twoją listę
Nie ukrywam, że przydałaby mi się taka szczoteczka, ale niestety póki co mnie nie stać na to 😛
Ja póki co muszę zadowolić się zwykłą szczoteczką… Nie stać mnie na taki duży wydatek mimo że wygląda super 😛
Marzy mi się taka szczoteczka do twarzy! Same pozytywne opinie o słyszałam o takich szczoteczkach
Szczoteczka soniczna do twarzy to bardzo fajna sprawa. Ja odkąd regularnie używam szczoteczki sonicznej zauważyłam dużą różnicę w kondycji mojej skóry.
Mam tą szczoteczkę i muszę przyznać, że jest świetna. Moja skóra nigdy nie była tak oczyszczona 😉
Ja na razie zaopatrzyłam się w zwykłą szczoteczkę do mycia twarzy. To mi musi na razie wystarczyć ale za jakiś czas z pewnością zainwestuję w porządną szczoteczkę soniczną.
Używam szczoteczki Yasumi od dwóch miesięcy więc też się tutaj wypowiem
Kupiłam ją jako odpowiednik Foreo Luna która jest o wiele droższa od Yasumi i wcale nie żałuję. Testowałam Foreo Luna u koleżanki i wg mnie Yasumi oczyszcza skórę równie dobrze a nawet lepiej. Ma twardsze „włosie” co u mnie się sprawdza bo mam tłustą skórę. Od nowości ładowałam ją może ze 2 razy a słyszałam że z baterią we Foreo zdarzają się różne problemy. Yasumi używam 2 razy dziennie i póki co stan mojej skóry znacznie się poprawił. Zaskórniki które miałam w okolicach nosa są już praktycznie niewidoczne. Blizny potradzikowe również się zmniejszyły. Krostki pojawiają się rzadziej. Ogólnie to skórę mam w niezłej kondycji ale liczę że dalej jak będę używać to będzie jeszcze lepiej 
Pozdrawiam autorkę bloga! Świetny blog!
Dziękuję za komentarz! Również pozdrawiam
Mnie również zainteresowała światłoterapia. To może być ostatnia deska ratunku na moje niedoskonałości. Tylko się zastanawiam co będzie lepsze- szczoteczka Yasumi czy Foreo Espada… Różnica w cenie jest duża… Espada kosztuje 600zł a Yasumi 300… No i ma się jeszcze szczoteczke
Z drugiej strony jakoś bardziej mam zaufanie do Foreo. Ma ktoś Espade? Co sądzicie?
pomożcie
jak stosuje się światłoterapię. Masujemy twarz stroną z diodami led ? 
Ja przystawiałam punktowo do skóry, już bez masażu.
Wiem, że temat pojawił się dość dawno, ale dopiero dziś się zainteresowałam tym wątkiem. Mam pytanie – jak długo trzymasz stronę LED przy twarzy?
Obecnie już nie używam szczoteczki Yasumi Nuno, bo mam urządzenie FOREO UFO które również emituje światło LED. Zabieg trwa półtorej minuty. Kiedy używałam YASUMI to też mniej więcej tyle, chociaż nie liczyłam dokładnie bo NUNO nie ma timera. Sądzę że te 90 sekund 2 x dziennie tak jak proponuje FOREO to optymalny czas naświetlania.