Dziś przepis świąteczny, którego podstawą jest – dla odmiany u mnie – dłuuugie gotowanie Jednak nie trzeba się przy nim namęczyć, a cały proces wydobywa pyszny smak bigosu. Zapraszam na kulinarną podróż w przeszłość.
Podstawą przepisu jest oczywiście kapusta. Ja lubię połączyć kiszoną i surową kapustę w proporcji 1:2. Jeśli lubicie bardziej lub mniej kwaśną wersję bigosu, to możecie oczywiście zmienić proporcje. U mnie istotną rolę grają również dodatki: suszone śliwki, suszona żurawina, aromatyczne przyprawy i koniecznie mięso. Jeśli chodzi o żurawinę i śliwki dodałam ich całkiem sporo (w tym roku próbowałam po raz pierwszy firmy Helio), dzięki czemu całe danie zyskuje bogatszy smak.
Świąteczna kapusta ze śliwkami i żurawiną – składniki:
- 400g kiszonej kapusty
- 800g świeżej kapusty
- 2 piersi z kaczki (ok 500g)
- 250g wędzonego boczku
- 200g – 1 opakowanie śliwek suszonych HELIO
- 50g – pół opakowania suszonej żurawiny HELIO (opakowanie jest z wygodną struną, więc można je szczelnie zamknąć jeśli nie wykorzystacie całego)
- 1 duże jabłko
- 1 duża cebula (u mnie oczywiście czerwona cebulka, choć pewnie bardziej tradycyjnie byłoby z białą :))
- 20 ziarenek jałowca
- 2 łyżki kminku
- garść suszonych grzybów
- sól, czarny pieprz
Świąteczna kapusta ze śliwkami i żurawiną – sposób przygotowania:
Na początek najlepiej zająć się kapustą, ponieważ będzie gotowała się najdłużej. W tym czasie spokojnie przygotujecie resztę dania, a nawet upieczecie ciasta i ulepicie pierogi 😉 Wiadomo przecież, że dobry bigos gotuje się cały dzień! Zatem:
- Szatkujemy kapustę – zarówno kiszoną jak i świeżą.
- Jabłko kroimy w kostkę.
- Wrzucamy wszystko do dużego garnka i zalewamy wodą tak aby woda wystawała 2cm ponad warzywa.
- Dodajemy suszone grzyby, kminek i jałowiec, oraz odrobinę pieprzu.
- Zaczynamy gotować.
Teraz pora na drugą część dania:
- Kroimy w kostkę filety z kaczki i boczek. Wszystko oczywiście razem z tłuszczykiem, który nada naszemu daniu smak.
- Szatkujemy cebulę.
- Na patelni (bez tłuszczu) podsmażamy mięso z kaczki i cebulę.
- Po ok. 15 minutach kaczka powinna być już dosyć miękka. Wtedy dodajemy pokrojone suszone śliwki, wędzony boczek i całość smażymy jeszcze ok. 15 minut. Możecie wszystko dosolić i dodać trochę pieprzu do smaku, ale wg mnie boczek jest zwykle tak słony, że jest to zbyteczne.
- Po około 30 minutach ta część dania jest praktycznie gotowa, zatem zestawiamy z ognia i zostawiamy pod przykryciem czekając na kapustę.
Mówiąc szczerze kapusta gotuje się dobrych kilka godzin. Ja zadowalającą miękkość otrzymałam po 7 godzinach gotowania pod przykryciem na malutkim ogniu. Bądźcie cierpliwi i co jakiś czas mieszajcie Waszą kapustę – katastrofą byłoby ją przypalić! W razie potrzeby możecie dolewać wody i ewentualnie dosolić kapustę jeśli uważacie, że mimo dodatku kiszonej nie jest dość słona.
Godzinę przed końcem gotowania dodajcie do kapusty przygotowane wcześniej – usmażone mięso ze śliwkami. Całość dokładnie wymieszajcie i gotujcie dalej. Po 30 minutach wsypcie do garnka suszoną żurawinę. To już ostatni etap, więc możecie nastawić timer. Za pół godziny danie będzie gotowe! Wreszcie 😀
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
16 komentarzy do "Świąteczna kapusta ze śliwkami i żurawiną"
Fajny przepis Nie spotkałam się jeszcze żeby do kapusty dodawać żurawin
Szczerze mówiąc ja też, ale jakoś mi pasowały (a raczej moim kubkom smakowym :D)
Też planuję w tym roku gotować kapustę więc chętnie skorzystam z Twojego przepisu Julio
Zachęcam Joanno
Nie wiedziałam że Helio ma w ofercie owoce. Często kupuję ich masę krówkową 😀 Fajny przepis.
Dziękuję Diana Faktycznie znam masy Helio, a teraz mam okazję próbować ich bakalii, suszonych owoców i polew. Powiem szczerze że są całkiem fajne i rozsądne cenowo.
Wygląda apetycznie! U mnie jednak takie rzeczy na pewno nie przejdą przy wigilii 😉
Każdy ma swoje rodzinne tradycje U mnie coś z kapustą musi być, ale słyszałam że niektórzy w wigilię jedzą np: grochówkę, zupę fasolową albo nawet żurek, czego ja z kolei sobie nie wyobrażam
Fajny przepis aczkolwiek ja w tym roku coś bardziej wegetariańskiego planuję Łatwo nie jest ale wędzone śliwki i w ogóle suszone owoce super pasują do kapusty.
W takim razie życzę powodzenia A suszone śliwki jak najbardziej polecam.
Ja jeszcze nie zaczęłam przygotowywać świątecznych potraw. Co do samej kapusty – ja niestety nie przepadam, ale jak ktoś lubi;)
Ja żurawinę wykorzystuję, ale do innych celów. Ogólnie lubię ją nawet zajadać bez niczego. Jest bardzo zdrowa:)
Też lubię suszoną żurawinę. I masz rację że jest bardzo zdrowa!
No dosyć oryginalne połączenie muszę przyznać Wolałabym jednak najpierw spróbować taki specjał u kogoś bo co będzie jak zrobię i mi nie zasmakuje 😉
Przepis przepysznie wygląda, ale dobrze, że już po świętach. W końcu ile można jeść 😉
To teraz pora na poświąteczny detoks 😉