Bardzo spodobała mi się idea filtrowania wody z kranu. Nie dość, że jest to wygodne, to jeszcze zdrowe. W dłuższej perspektywie czasowej oszczędne, a ponieważ nie trzeba wyrzucać ton plastiku to jeszcze ekologiczne.
Jak wiecie mam już butelkę z filtrem KOR NAVA. To bardziej sportowy model, którego główną zaletą jest możliwość natychmiastowego picia czystej, odfiltrowanej wody. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej – zerknijcie do mojej recenzji: Butelka z filtrem KOR NAVA – czy warto ją mieć?.
Nadal jestem zadowolona z butelki KOR NAVA, ale – ze względu na ustnik – jest ona przeznaczona raczej do osobistego użytku. Szukałam więc czegoś, co sprawdzi się nie tylko dla mnie, ale również w domu – dla całej rodziny
Wróciłam zatem do sklepu twojlunchbox.pl, z którego mam już świetny termos obiadowy Black+Blum. Pisałam o nim w poście: Gorący posiłek na wynos – czego używam i co polecam?.
Jeśli szukacie dobrego termosu – czyli takiego, który będzie: pojemny, ładnie wyglądający i bezpiecznie szczelny – zerknijcie do mojej recenzji termosu obiadowego Black + Blum.
Wracając do butelki i filtrowania wody…
Oferta sklepu twojlunchbox.pl jest bardzo bogata. Kiedy jednak trafiłam na Bidon z filtrem węglowym firmy Black+Blum z serii BOX APPETIT (tej samej co mój ulubiony termos) od razu mnie skusił. Bidon dostępny jest w pięciu kolorach i w dwóch pojemnościach:
- 800ml (w cenie: 77zł) i
- 1,1l (w cenie 159zł).
Wystarczająca wydała mi się ta mniejsza wersja butelki. Filtr węglowy – w przeciwieństwie do butelki KOR NAVA – jest już wliczony w cenę butelki Black+Blum.
Jak widzicie, na zdjęciu poniżej mam też nowy pojemnik na lunch BOX APPETIT. Za jakiś czas napiszę Wam, jak się u sprawdza.
TWORZYWO TRITAN™ I FILTR BINCHOTAN
Bidon Black+Blum – tak samo jak butelka KOR NAVA – wykonany jest w tworzywa Tritan™. Tworzywo to wyglądem przypomina szkło, ale jest od niego lżejsze i bardziej odporne. Używając butelki KOR NAVA zauważyłam że jest bardzo odporne na zarysowania. Oczywiście można go też stłuc Poza tym istotne jest dla mnie że Tritan™ nie wchodzi w reakcje z wodą i nie zawiera szkodliwego BPA (czyli pod tym względem spełnia standard butelek dla niemowląt i dzieci).
Bidon Black+Blum ma w zestawie filtr z węgla białego – Binchōtan, który pochłania zanieczyszczenia z wody wodociągowej. Poza tym poprawia smak wody z kranu neutralizując zapach i smak chloru. W teorii przypomina więc filtr z łupin orzecha kokosowego, który jest w KOR NAVIE. Binchotan różni się jednak tym że:
- Binchōtan – wykonany jest z drewna dębowego.
- Woda filtrowana Binchōtanem nadaje się do picia dopiero po godzinie. Lepsza jest po 4 godzinach filtrowania, ale swoją maksymalną jakość osiąga dopiero po 8 godzinach.
Muszę powiedzieć, że tak długi czas filtracji negatywnie mnie zaskoczył. Z butelki KOR NAVA z filtrem kokosowym można pić wodę natychmiast, co uznałam za bardzo dużą zaletę. Tymczasem, aby pić wodę z butelki Black+Blum trzeba czekać minimum godzinę i prawdę mówiąc po tej godzinie woda wcale nie jest smaczna…
CENNE MINERAŁY: ŻELAZO, WAPŃ I MAGNEZ
Czy w takim razie jestem zadowolona z butelki Black+Blum z filtrem Binchōtan? Tak. Ponieważ nie tylko oczyszcza wodę, ale również uwalnia do niej cenne minerały: żelazo, wapń i magnez.
To moim zdaniem bardzo istotna zaleta Poza tym, po ośmiu godzinach filtracji woda jest naprawdę bardzo smaczna. Nie ma śladu po chlorowym zapachu i smaku. Woda jest jakby zmiękczona, bardzo przyjemna.
Dodatkowy plus jest taki, że wodę z butelki Blak+Blum można nalać do szklanki. Butelka jest specjalnie ukształtowana, także filtr który jest w środku się blokuje. Dlatego nie musicie się obawiać, że podczas nalewania wody do szklanki filtr wypadnie z butelki.
WYGLĄD I ERGONOMIA UŻYTKOWANIA KARAFKI BLACK+BLUM
Jeśli chodzi o design butelki Black+Blum BOX APPETIT to spodobał mi się od razu. Butelka przypomina karafkę, jest zatykana dodatkowo uszczelnionym, prawdziwym korkiem.
Wg mnie bez żenady można postawić karafko – butelkę Black+Blum na stole, gdy przychodzą goście. Duży plus za haczyk do zawieszania. Przydaje się w kuchni.
CZAS FILTRACJI A WYGODA
8 godzin filtracji to całkiem sporo, ale po tym czasie woda z butelki Black+Blum jest najsmaczniejsza i najzdrowsza. Dlatego ja zawsze napełniam butelkę wieczorem, aby mieć już przygotowaną wodę na drugi dzień
W razie czego – jak już pisałam wcześniej – woda nadaje się do picia po godzinie, ale smak i zapach chloru jest niestety mocno wyczuwalny. Po 4 godzinach jest trochę lepiej, ale to wciąż nie to czego bym oczekiwała. Dlatego najlepiej jest poczekać te 8 godzin i mieć świetną jakościowo wodę.
WYDAJNOŚĆ FILTRA BINCHOTAN – CZY TO SIĘ OPŁACA?
Recenzując butelkę KOR NAVA zrobiłam małe wyliczenie, jak bardzo opłaca się zrezygnować z wody butelkowanej i filtrować ją w domu. Pod względem opłacalności butelka Black+Blum z filtrem Binchotan wypada jeszcze lepiej.
Przy napełnianiu butelki jeden raz dziennie, można jej używać przez pół roku (przy czym po 3 miesiącach filtr trzeba wygotować i wysuszuć). Daje to 225 litrów wody na jednym filtrze z zestawu, podczas gdy pakiet dwóch filtrów kokosowych, który trzeba dokupić do KOR NAVY przefiltruje 180 litrów wody.
CZY WARTO KUPIĆ BUTELKĘ Z FILTREM BLACK+BLUM
Moim zdaniem tak. Jeśli zastanawialiście się, czy nie szkoda jednak rezygnować z wody butelkowanej tak bogatej w minerały i dobroczynnej dla naszego organizmu… Już znacie odpowiedź
Kwestia opłacalności jest również na plus. I to zarówno względem wody w butelkach jak i filtra z łupin orzecha kokosowego. Butelka wygląda fajnie, jest wygodna w używaniu i nie trzeba produkować dodatkowych ton zużytych plastików.
Minusem butelki Black+Blum i samego filtra Binchotan jest na pewno długi czas filtracji wody. Gdybym drugi raz wybierała butelkę Black+Blum z pewnością zdecydowałabym się na bardziej pojemną wersję 1,1l.
Mimo tego jestem zadowolona butelki z filtrem węglowym Black+Blum z derii BOX APPETIT i uważam, że warto ją mieć!
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
19 komentarzy do "Woda z magnezem. Jak sprawdza się butelka z filtrem Black+Blum?"
To że tak długo trzeba czekać to w sumie nie problem jeśli się przygotuje wodę na noc a prezentuje się bardzo oryginalnie.
Dokładnie. W sumie już się przyzwyczaiłam Żelazo i magnez uwolnione do wody to wg mnie ogromna zaleta butelki z filtrem Black+Blum.
Taka butelka to fajna sprawa. Ja mam water bobble i działa naprawdę spoko chociaż nie wygląda aż tak ładnie jak te które pokazujesz.
Water bobble to pierwsza butelka z filtrem o jakiej słyszałam Jednak zarówno KOR NAVA jak i Black + Blum wyglądają znacznie bardziej oryginalnie i to mi się w nich podoba
Wygląda super i mówiąc szczerze myślałam że będzie droższa. Ta mniejsza ma cenę całkiem całkiem więc rozważę zakup
U mnie dalej Dafi ale w sumie to mam ochotę na coś nowego 😀
A co masz z Dafi? Butelkę z filtrem czy szbanek filtrujący?
Szukam takiej bardziej eleganckiej karafki na wodę z funkcją filtrowania ale nie mogę nic znaleźć…
Ta którą pokazujesz jest nawet ok. Ładnie wygląda pomimo tego że nie jest wykonana ze szkła tak jak chciałam. Niestety pojemność karafki black blum jest jak dla mnie zbyt mała. Nawet ta większa ma tylko 1,1l. Mnie by zależało na co najmniej 1,5 a już najbardziej to 1,7.
No nic będę szukać dalej. Artykuł i tak bardzo ciekawy. Sporo jest inspiracji na Twoim blogu.
Pozdrawiam serdecznie.
Weronika
Faktycznie, największa filtrująca butelka która ma elegancki wygląd to Szklany bidon z filtrem węglowym Black+Blum 1,1 litra. Jeśli trafię na coś godnego uwagi to dam znać
Dziękuję za miłe słowa odnośnie JulioBloga i również pozdrawiam!
Butelka spoko ale moją uwagę przykuło pudełko na lunch. Ma jakieś przegródki? Szukam czegoś w tym stylu więc chciałabym wiedzieć czy jest warte swojej ceny.
Tak, pojemnik na lunch BOX APPETIT Black+Blum ma w środku dwa dodatkowe pojemniczki, więc można go wykorzystać na wiele sposobów. Za jakiś czas napiszę o nim coś więcej. Jest zdecydowanie godny uwagi jeśli szukasz czegoś dobrej jakości.
To czekam na wpis w takim razie 😉
Mam dokładnie tą butelkę Dostałam w prezencie i sprawdza się świetnie chociaż jeśli miałabym wybierać to wolałabym żeby była większa. Ale generalnie polecam.
To ktoś kto Cię obdarował miał fajny pomysł na prezent
Ja to jedzeniowy i zdrowotny freak jestem. Każdy z mojego otoczenia już to wie 😀 Dlatego takie prezenty kulinarne są dla mnie są najlepsze 😀 Sama też najczęściej robię takie.
Nigdy nie miałam przekonania co do butelek z takimi wynalazkami i nie wiem, czy tak szybko się przekonam
Ja uważam że warto pić filtrowaną wodę.
Ja do wody dodaję zawsze plasterek cytryny, smakuje wyśmienicie!
Też lubię. Plus listek mięty