Generalnie do depilacji używam depilatora. Od trzech miesięcy, jestem posiadaczką nowego modelu Braun, który kupiłam sobie w maju, o czym pisałam w poście NOWY DEPILATOR
Jednak czasami z różnych przyczyn przydaje mi się pianka. Np: gdy nie mam czasu, boję się podrażnień, albo zapomnę naładować depilator (a mojego modelu Braun Silk-épil 7 SkinSpa 7951 niestety nie można używać gdy jest podpięty do sieci co jest jego sporą wadą, o której nie wiedziałam podczas zakupu). W takich sytuacjach do akcji wkracza jednorazowa maszynka do golenia, oraz pianka.
Zachwycona kosmetykami amerykańskiej marki EOS, a konkretnie balsamami do ust (RECENZJA DWÓCH BALSAMÓW DO UST EOS: JAJECZKO I SZTYFT, Nowe balsamy EOS! ), oraz kremami do rąk (RECENZJA BALSAMÓW DO RĄK EOS) zdecydowałam się na piankę. Stąd recenzja Kompletnie inny produkt EOS, z zupełnie innej kategorii a równie rewelacyjny jak inne
Zanim kupiłam piankę przeczytałam o niej:
Podaruj swojej skórze 24-godzinne nawilżenie już podczas golenia, dzięki nawilżającemu kremowi do golenia EOS. Bogata, niepieniąca sie formuła zawiera dobrocznynne składniki takie jak: naturalne olejki, masło shea, oraz witaminy E i C aby doskonale nawilżyć skórę na 24 godziny, oraz zabezpieczyć ją przed zacięciem przy goleniu.
Kosmetyk został stworzony do stosowania na dwa sposoby: można używać go do golenia na mokro jak i na sucho za każdym razem osiągając idealny rezultat gładkiej skóry. Pozostawia skórę miękką i gładką, Zwiększa poziom nawilżenia na dłuższy czas, Opakowanie jest przyjemne w dotyku i nie wyślizguje się dłoni, Opakowanie w pełni nadaje się do recyklingu, Wolny od parabenów, Wolny od ftalanów, Nietestowany na zwierzętach, Produkt w 100% wegetariański
Piankę kupiłam za ok. 20zł w promocji sklepu butik4girls.pl o którym już wspominałam przy okazji zakupów innych EOS. Sklep jak najbardziej polecam.
Co do pianki… to ma same zalety, które nawet ja – zdeklarowana przeciwniczka golenia doceniam:
- piankę można używać zarówno na mokro jak i na sucho co bardzo mi się podoba, bo ekspresowe golenie nóg bez konieczności wchodzenia pod prysznic to praktyczna możliwość w życiu pełnym pośpiechu
- jest totalnie bezzapachowa, więc nie konkuruje z moimi perfumami. Pianki EOS można kupić jeszcze o zapachu wanilii, lawendy i granatu, więc jeśli macie ochotę na zapach – proszę bardzo Oceniając balsamy do rąk i do ust EOS sądzę że na pewno również pianki pachną naturalnie i pięknie
- jest ultra delikatna. Zupełnie nie podrażnia skóry, a wręcz czuję że ją nawilża, co przy goleniu, podczas którego jakby nie było golę sobie warstwę naskórka jest bardzo istotne
- zapewnia super poślizg przy goleniu, więc nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy skaleczyć.
- doskonale się sprawdza podczas golenia obszaru bikini. Nie pojawiają się żadne czerwone kropki, a skóra jest złagodzona
- opakowanie fajnie wygląda i jest wysokiej jakości. Pompka dozuje taką samą ilość kosmetyku za każdym razem i nie zacina się. Niby oczywiste, ale często niekoniecznie.
Same zalety? TAK! Żadnych wad się nie dopatrzyłam. Na koniec dodam tylko, że jest produkowana w U.S.A a to wiele wyjaśnia Mam na myśli że pianka do golenia EOS jest produktem wysokiej jakości, na który warto postawić zarówno jeśli preferujecie golenie maszynką na co dzień, jak i – tak jak ja – tylko sporadyczne. Polecam.
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
7 komentarzy do "Pianka do golenia EOS bezzapachowa"
Mam tą piankę o zapachu pomegranate raspberry i faktycznie jest świetna! Skóra jest po jej użyciu bardzo gładziutka i miękka a sam produkt jest wydajny. Tą wersję również mogę Ci polecić, sama nie lubię bezzapachowych
Ooo ta pianka EOS to chyba wreszcie coś dla mnie. Szukam i szukam, ale niestety nie mogę nigdzie znaleźć takiej pianki, która by mi odpowiadała. Wszystkie wysuszają skórę albo dziwnie pachną. Taka bez zapachu mogłaby być interesująca. Gdzie można ją kupić? Jaki sklep polecasz?
Ja swoją piankę EOS kupiłam w sklepie Butik4Girls.pl ale nie wiem czy sprzedają nadal tą bezzapachową. Są jeszcze 3 inne zapachy, więc może któryś Ci zainteresuje.
Ja nie wiem w końcu co ze mną jest nie tak, ale wciąż niestety po piankach wyskakuje mi uczulenie
Widocznie jakiś składnik pianek Cię uczula. Może wypróbuj piankę dla mężczyzn z wersji dla wrażliwej skóry. Taka stworzona do twarzy powinna być bardzo łagodna. No i polecam też piankę do golenia EOS.
Jeśli facet ma uczulenie po piankach, to myślisz Julio, że warto zainwestować w tą piankę?
Serdecznie pozdrawiam
Myślę że tak Mariusz. Pianka do golenia EOS ma prostu skład, jest bezzapachowa, mega delikatna a przy tym aksamitna i nawilżająca, więc wg mnie nadaje się również do twarzy.