Dziś pokażę Wam moje ulubione maseczki DIY do suchej i wrażliwej skóry, oraz moją nową szczoteczkę FOREO LUNA mini 2.
Jak wiecie, moja cera jest sucha i wrażliwa, zatem mocne szorowanie, oraz alergeny odpadają. Na szczęście są pewne domowe sposoby na skuteczne oczyszczanie i nawilżanie kapryśnej skóry. Zapraszam!
Na początek oczyszczanie. Cała pielęgnacja ma prawdziwy sens tylko wtedy, gdy cera jest właściwie oczyszczona. Dzięki odpowiedniemu oczyszczeniu skóry składniki kosmetyków lepiej się wchłaniają i lepiej działają, więc… widać lepsze efekty.
Przez właściwe oczyszczanie mam na myśli takie które jest dokładne, ale nie narusza bariery ochronnej skóry. Dlatego od kilku lat jestem prawdziwą fanką oczyszczania sonicznego. Jest wystarczająco intensywne, aby usunąć brud i pozostałości makijażu, a jednocześnie tak delikatne że nie podrażnia mojej wrażliwej skóry.
Testowałam kilka różnych szczoteczek do oczyszczania twarzy: Foreo Luna, Braun Face, Foreo Luna 2, Yasumi Nuno i Foreo Luna Play. Najlepsze efekty widzę stosując regularnie FOREO. Szczoteczki Foreo mają wypustki z hypoalergicznego silikonu, które w połączeniu z pulsacją T-Sonic świetnie oczyszczają skórę. Moja cera jest czysta, ale nie przesuszona czy ściągnięta. Z czasem zauważyłam również, że stała się mniej wrażliwa.
Szczoteczka soniczna FOREO LUNA mini 2 łączy zalety Luny drugiej generacji (zerknijcie na recenzję: Co sądzę o szczoteczce sonicznej drugiej generacji FOREO LUNA™2?), a przy tym jest lekka i poręczna prawie jak FOREO LUNA™ play, którą również miałam okazję używać.
Kształt szczoteczki FOREO LUNA mini 2 pozwala mi bardzo wygodnie oczyszczać okolice nosa, czyli obszar podatny na zaskórniki. Szczoteczka ma aż osiem regulowanych poziomów intensywności T-Sonic, a cały proces oczyszczania trwa tylko minutę!
Dzięki temu, że LUNA mini 2 ma dwa typy silikonowych wypustek świetnie nadaje się zarówno do codziennego stosowania, jak i do głębszego zabiegu oczyszczającego raz na jakiś czas. To moim zdaniem świetna opcja, ponieważ każda – nawet sucha czy wrażliwa skóra – potrzebuje czasem głębokiego oczyszczania. Przy mojej cerze peelingi mechaniczne raczej odpadają, tymczasem FOREO LUNA mini 2 jest dla mnie wystarczająco delikatna.
Ze względu na różne typy wypustek, oraz regulowaną częstotliwość pulsacjji szczoteczka FOREO LUNA mini 2 jest uniwersalna dla wszystkich typów skóry. Możecie więc wybrać swój ulubiony kolor Ja zdecydowałam się na piękny błękit AQUAMARINE, który idealnie pasuje do mojej nowej łazienki i… kojarzy mi się z wakacjami. A jeśli o nich mowa, to poręczna wersja FOREO LUNA mini 2 sprawdzi się również w podróży. W zestawie ze szczoteczką jest maleńka ładowarka USB.
DOMOWE MASECZKI NAWILŻAJĄCE
Kiedy skóra jest głęboko oczyszczona, a pory odblokowane, czas przejść do pielęgnacji. Pokażę Wam kilka prostych maseczek DIY, które robi się szybko, ale są skuteczne.
Moja skóra nie toleruje żadnych alergenów, więc są to maseczki wegańskie. Bez produktów mlecznych, jajek czy miodu, które często występują w składzie domowych maseczek. Maseczki przeznaczone są do skóry odwadniającej się, suchej i wrażliwej. Przy użyciu kilku prostych składników i z sonicznym oczyszczaniem skóry szczoteczką FOREO możemy zafundować sobie ekspresowe domowe SPA.
MASECZKA Z SIEMIENIA LNIANEGO
Świetnie nawilżająca maseczka, która jest błyskawiczna w przygotowaniu! Zawiera sporą dawkę witaminy E, więc nie tylko dobrze nawilża skórę i łagodzi podrażnienia, ale jest też przeciwstarzeniowa.
Sposób przygotowania: 2 łyżki stołowe zmielonego siemienia lnianego zalewamy 10 łyżkami gorącej wody. Odstawiamy na ok. 15 minut, aby nasiona napęczniały. Tak powstaje maska z siemienia lnianego, którą nakładam na dobrze oczyszczoną suchą skórę. Po około 15 minutach spłukuję.
MASECZKA Z ALOESU I OGÓRKA
Żel aloesowy to jedna z podstaw mojej pielęgnacji. Dobrej jakości żel aloesowy można używać do twarzy, ciała i do włosów. Ostatnio odkryłam, że żel aloesowy jest też świetną bazą maseczek. W połączeniu ze – znanym ze swoich nawilżających właściwości – ogórkiem tworzą ultranawilżający duet!
Sposób przygotowania: Łyżkę żelu aloesowego mieszam z 1/3 drobno startego ogórka bez soku. Wiadomo, że najlepszy ogórek jest bez chemii, więc wybierzcie warzywo dobrej jakości (ja używam BIO z certyfikatem), aby uniknąć podrażnień. Nakładam maseczkę na około 15 minut na całą twarz w tym również obszar pod oczami. Spłukuję.
MASKA DO TWARZY I WŁOSÓW BEZ SPŁUKIWANIA
Na koniec zostawiłam uniwersalną maseczkę, która nadaje się zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i włosów. Potrzebne będą dwa oleje: olej kokosowy, olej z czarnuszki, oraz kwas hialuronowy.
Sposób przygotowania: Twarz zwilżamy ulubionym hydrolatem. U mnie w tej roli ostatnio Mgiełka lawendowa do cery zmęczonej Fitomed
Następnie w zagłębieniu dłoni mieszamy kwas hialuronowy, olej kokosowy i olej z czarnuszki. Najlepsza proporcja to moim zdaniem przewaga kwasu hialuronowego, mniej niż połowa kokosowego i kilka kropli oleju z czarnuszki. Najlepiej opracować ją w zależności od potrzeb skóry – czy potrzebujecie większego natłuszczenia czy też nawilżenia cery.
Powstałą mieszankę nakładam cienką warstwą na twarz, oraz na końcówki włosów. Pozostawiam na całą noc.
Sama najchętniej używam oleju kokosowego, który jest nierafinowany, więc intensywnie kokosowo pachnie. Jeśli nie lubicie zapachu czarnuszki, który też jest wyczuwalny w tej maseczce, to proponuję zastąpić ją olejem z wiesiołka, który również ma mnóstwo dobroczynnych właściwości dla włosów i skóry.
Jak widzicie z kilku składników, które znajdziecie w swojej kuchni możecie przygotować domowe nawilżające maseczki. Niekoniecznie muszą to być maseczki z alergenami i składnikami pochodzenia zwierzęcego
Mamy więc domowe SPA, do którego znakomity wstęp stanowi oczyszczanie szczoteczką soniczną FOREO LUNA 2 mini, którą szczerze Wam polecam!
Dajcie znać, czy też lubicie domowe sposoby pielęgnacji.
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
36 komentarzy do "Wegańskie maseczki DIY i FOREO LUNA mini 2"
Marzy mi się FOREO… Obiecałam sobie że na wiosnę się skuszę!
A na jaki kolor masz największą ochotę?
Różowa na pewno Waham się tylko pomiędzy fuksją i jasno różową
To trudny wybór 😉 Obydwa odcienie są ładne.
Mam Foreo mini i jestem zadowolona. Wahałam się czy to nie jest kolejny gadżet który nic nie robi ale po roku używania uważam że warto
Ciekawe pomysły na maseczki. Nie mam dobrych doświadczeń z takimi domowymi sposobami. Teraz myślę że to jajko czy jogurt mogły być przyczyną. Bo efekty były po prostu straszne. Teraz sprawdzę Twoje pomysły. Na aloes na pewno alergii nie mam. Popatrz jak wpis na blogu może człowieka oswiecić 😀
Dziękuję, bardzo mi miło Mam nadzieję, że uda Ci się coś dobrać z domowej pielęgnacji
Ja od wakacji używam Foreo Luna 2 Jestem mega zadowolona polecam każdemu. Tania nie jest ale w moim przypadku okazała się najlepszą inwestycją w zdrową skórę
Podpisuję się pod Twoim komentarzem. Trafnie to ujęłaś
Dzięki Julio Wcześniej chodziłam do kosmetyczki raz w roku lub częściej. Dużo testowałam masek i pilingów różnych zdzieraków. Teraz to tylko szczoteczka 2 razy na dzień do tego na tydzień enzymatyczny piling i żadnych problemów skóry. Dlatego uważam że kupienie szczotki Foreo się opłaca. Polecam każdemu
Nie wiedziałam że Fitomed ma kwas hialuronowy. Jak Ci się sprawdza?
To nowość w ofercie Fitomed i sprawdza się dobrze Będzie osobny wpis o kwasie hialuronowym.
A to superd Julio chętnie poczytam
Również jestem ciekawa kwasu hialuronowego Fitomed. Mój z Biochemii Urody właśnie się kończy i rozglądam się za czymś nowym.
Wpis o kwasie hialuronowym będzie na JukioBlogu jeszcze w tym tygodniu
Zamówiłam na allegro szczoteczkę soniczną za 79zł Niby spoko oczyszcza ale mówiąc szczerze nie rozumiem zachwytów nad nią.
Ja jestem mega zadowolona ze szczoteczki FOREO LUNA. Nie z innych szczoteczek sonicznych z Allegro. Z pewnością materiał, jakość wykonania i działanie będą zupełnie inne.
Świetny wpis Julio! Co do Luny to skusiłam się na tą dużą wersję po Twoim poprzednim wpisie i mogę powiedzieć jedno: Jest moc!
Czyli jednak się zdecydowałaś Super że jesteś zadowolona!
Ja to tak jakoś nie przepadam za domowymi mazidłami i nie robię ale ta szczoteczka wygląda bardzo przekonywująco :-*
Szczoteczka FOREO faktycznie świetnie prezentuje się w łazience!
Ja posiadam szczoteczkę Luna i masażer Iris. Obydwa w kolorze różowym Kusi mnie jeszcze Espada. Różowa oczywiście :):)
Też myślę o FOREO ESPADA
W pierwszej chwili myślałam że to jakaś nowa szczoteczka nie Foreo dopiero potem zauważyłam że to Foreo niebieska. Wszystkie Youtuberki pokazują różowe więc myślałam że są tylko takie. Nie znoszę różu więc nawet nie wchodziłam na ich stronę a ta niebieska lub czarna wygląda spoczko naprawdę mogłabym się zastanowić nad nią
Akcesoria FOREO występują w wielu kolorach, choć różowe są chyba najpopularniejsze. FOREO LUNA mini 2 jest w 5 kolorach: 2 odcienie różu, czarna, niebieska i żółta
Cześć Julio!-Bardzo lubię Twojego bloga bo podajesz wiele pożytecznych informacji
Nigdzie się z tym nie spotkałam ale może Ty będziesz wiedzieć. Chodzi mi o Foreo. Mam tą starą dużą wersję szczoteczki a teraz wyszła nowa. Czy jest coś takiego że można wymienić starą Foreo na nową.w ramach ich gwarancji?
Dziękuję za miłe słowa Odnośnie FOREO to ich akcesoria są objęte dwuletnią gwarancją oraz dziesięcioletnią gwarancją jakości w ramach której możesz dokonać zakupu nowego urządzenia ze sklepu internetowego FOREO za 50% ceny katalogowej.
Dzięki Julio za odpowiedź! Chyba jednak się źle wyraziłam. Moja szczoteczka działa bez zarzutu Tylko już trochę mi się znudziła Dlatego myślałam że może jest jakaś akcja wymień starą szczoteczkę na nową lub coś w tym stylu Ale dzięki za dobre chęci :-*
Tak, już rozumiem. Niestety nic mi nie wiadomo aby FOREO miało akcję zostawienia starej szczoteczki „w rozliczeniu”. Jeśli się coś zmieni i będę o tym wiedzieć, z pewnością dam znać!
Hej dziewczyny. Czy któraś z Was ma może Foreo Espada? Już od dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem ale wciąż jest mało opinii o tym urządzeniu. Ciekawa jestem czy działa…
Podpinam się pod pytanie o Foreo Espada
Zastanawiałam się nad FOREO ESPADA od listopada i niedawno zaczęłam testować Na pewno zamieszczę na jej temat wpis na JulioBlogu.
Super Julio! Jestem ciekawa jak sprawdzi się Ciebie. Chociaż Ty to pewnie masz idealną cerę 😛
Niestety nie do końca… Tzn generalnie nie marzę, zmiany w pielęgnacji i regularne stosowanie szczoteczki sonicznej FOREO sprawiły że jestem zadowolona Jednak comiesięczne zmiany hormonalne nie pozostają bez wpływu na moją cerę. Dlatego skusiłam się na FOREO ESPADA która działa punktowo jeszcze na etapie powstawania niedoskonałości. Mam nadzieję że będę zadowolona tak samo jak z innych urządzeń FOREO.
Ja mam mieszaną skórę i od 4 miesięcy używam Foreo Luna. Widzę znaczną poprawę. Mniej zaskórnikow, mniej pryszczy i skóra jest jakby taka świeża? Nie wiem jak to określić ale jestem bardzo zadowolona!
Świetny blog Julio. Pozdrawiam serdeczne
Dziękuję Również pozdrawiam