Tak spodobała mi się idea używania Esencji nawilżającej zamiast klasycznego kremu, że postanowiłam zrobić własny koncentrat nawilżający do mojej odwadniającej się skóry. Jesteście zainteresowane? Zapraszam
Inspiracją była – jak wspomniałam Esencja nawilżająca z kocanką włoską Fitomed – którą ostatnio Wam pokazywałam.
Produkcja własnych, domowych kosmetyków wcale nie musi być skomplikowana. Oczywiście pod warunkiem, że mamy bezpieczne i sprawdzone półprodukty. Ja używam surowców kosmetycznych Fitomed, czyli marki której gotowe kosmetyki sprawdzają się u mnie super.
Do przygotowania własnego koncentratu nawilżającego DIY zamówiłam w fitotece dwa surowce kosmetyczne: Koncentrat nawilżający Fitomed z liposomami (100ml/19zł), który stanowi zawiesinę liposomów z wyciągami żeń-szenia syberyjskiego, siemienia lnianego, lukrecji i nasturcji, oraz hialuronian sodu i D-panthenol, oraz Koncentrat na naczynka Fitomed z liposomami (100ml/19zł), który stanowi zawiesinę liposomów z lecytyny z wyciągiem z kasztanowca, oczaru wirginijskiego i arniki oraz rutynę.
Koncentrat nawilżający Fitomed z liposomami Fitomed (100ml/19zł). Koncentrat stanowi zawiesinę liposomów z wyciągami z aralii (żeń-szenia syberyjskiego), siemienia lnianego, lukrecji, nasturcji o biostymulującym i nawilżającym działaniu. Oprócz składników ziołowych koncentrat zawiera substancje o znaczącym działaniu nawilżającym (hialuronian sodu, D-panthenol, glukoza, sól magnezu PCA). Zastosowanie: jako składnik nawilżający w lotionach, kremach, serum, hydrożelach do cery wymagającej bardziej intensywnego nawilżenia, oraz balsamach do ciała w stężeniu 5-20%.
Koncentrat nawilżający Fitomed z liposomami Fitomed – Skład INCI: Aqua, Herb Extracts (25%): Aralia Nudicaulis, Linum Usitatissimum, Glycyrrhiza Glabra, Tropaeolum Majus, Glycerin, Lecithin (2%), D-panthenol (4%), Sorbitol, Glucose, Silkaminoacids, Trilaureth-4-phosphate, Lactic Acid, Sodium Hyaluronate, Diazolidynyl Urea, Magnesium Pca, Phenoxyethanol, Ethylhexyglycerin.
Koncentrat na naczynka Fitomed z liposomami Fitomed (100ml/19zł). Składniki aktywne: koncentrat stanowi zawiesinę liposomów z lecytyny z wyciągiem z kasztanowca, oczaru wirginijskiego i arniki orazwitaminy C i rutyny. Działanie: wyciąg ziołowy zawiera tradycyjne składniki ziołowe o działaniu łagodzącym zmiany naczynkowe oraz kompleks witaminy C i rutyny. Synergiczne działanie witaminy C i rutyny (wyizolowany flawonoid roślinny) szeroko wykorzystuje się w suplementach diety na wzmocnienie i uelastycznienie naczyń krwionośnych i w kosmetykach do cery naczynkowej. Zastosowanie: jako składnik łagodzący zaczerwienienie skóry (np. po opalaniu) oraz zmiany naczynkowe w lotionach, kremach, serum do twarzy i ciała w stężeniu 5% – 20%.
Koncentrat na naczynka Fitomed z liposomami Fitomed – Skład INCI: Aqua, Herb Extracts (25%): Aesculus Hippocastanum, Hamamelis Virginiana, Arnica Montana; Glycerin, Lecithin (2%), D-panthenol (4%), Trilaureth-4-Phosphate, Sorbitol, Lactic Acid, Diazolidynyl Urea, Ascorbic Acid, Rutin, Phenoxyethanol, Ethylhexyglycerin.
Do mieszanki użyłam również jednego z moich ulubionych składników kosmetycznych, a mianowicie Kwasu hialuronowego (Kwas hialuronowy Fitomed 1% 100ml/17,50), o którym pisałam w poście: Kwas hialuronowy – moje ulubione zastosowania.
Jak widzicie, wszystkie surowce kosmetyczne Fitomed zaknięte są w ciemnych buteleczkach. Dla zachowania ich właściwości należy chronić je przed światłem, a niektóre – jak np: kwas hialuronowy – najlepiej przechowywać w lodówce. Dlatego do mojego domowego nawilżającego koncentratu do skóry odwadniającej się użyłam pustego opakowania po olejku Fitomed również z ciemnego szkła.
Nawilżający koncentrat do skóry odwadniającej się – przepis DIY:
Do stworzenia koncentratu nawilżającego użyłam łącznie 4 składników. W butelce z zmieszałam w równych proporcjach Koncentrat nawilżający z liposomami, Koncentrat na naczynka, oraz Kwas hialuronowy. Tylko kwas hialuronowy ma żelową konsystencję. Pozostałe składniki są raczej wodniste, dlatego zdecydowałam się na opakowanie z pipetą.
Każdego surowca kosmetycznego można użyć w proporcji max 20%. Użyłam po 1/5 każdego z koncentratów, 1/5 kwasu hialuronowego, a całość (pozostałe 2/5) dopełniłam Wodą różaną. Nadała ona koncentrtatowi DIY nie tylko wspaniały zapach, ale również właściwości pielęgnacyjne.
Prawdziwa woda różana powstaje w procesie uzyskiwania olejku różanego podczas destylacji płatków kwiatów. Zawiera niewielkie ilości olejku eterycznego oraz wywar z roślin. Podczas destylacji płatki róży oddają do środowiska wodnego również związki cukrowe, garbniki, flawonoidy, witaminy (w tym witaminę C) i sole mineralne. Czysta woda różana może być doskonałym tonikiem do cery dojrzalej i suchej. Alergikom zaleca się ją rozcieńczać. Wodę różaną można dodawać do maseczek i kremów (jako fazę wodną). Działa odżywczo, nawilżająco i wygładzająco. Nie należy mylić wody aromatycznej z wodami toaletowymi, które zawierają syntetyczne substancje zapachowe i służą do perfumowania, nie zaś do pielęgnacji. Wody roślinne mają bogaty, zbilansowany skład, są delikatniejsze od olejków i nie powodują uczuleń.
Skład INCI: Rosa Damascena Flower Water, Sodium Benzoate, Gluconolactone, Calcium Gluconate.
Mój Nawilżający koncentrat do skóry odwadniającej się DIY to forma lekkiego serum, które doskonale sprawdza się zamiast kremu nawilżającego na dzień. Dzięki synergii wykorzystanych składników ma zaskakująco dobre właściwości nawilżające i kojące. Można stosować go również na noc, jako serum pod krem.
Dajcie znać czy przygotowujecie swoje kosmetyki w domu!
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
14 komentarzy do "DIY: Nawilżający koncentrat do skóry odwadniającej się"
Uwielbiam wszystko od Fitomed. Najlepsza firma ever
Również bardzo lubię Fitomed. Jakość nigdy mnie nie rozczarowała, a ceny pozytywnie zaskakują
Dobrze powiedziane A ich szampony to już zupełne mistrzostwo!!
No faktycznie, o kosmetykami do włosów Fitomed słyszałam same pozytywne opinie!
Przeczytałam z zainteresowaniem. Chociaż jestem posiadaczką skóry tłustej. Często robię sobie kremy w domu. Są znacznie tańsze i 100 razy lepsze od tych które kupowałam. Takie małe zboczenie DIY 😉
Ha, powiem szczerze że robienie kosmetyków wciąga Zwłaszcza kiedy zna się już swoją skórę i wiadomo które składniki lubi najbardziej.
Ciekawe, ciekawe. Sana nie próbowałam robić żadnych kosmetyków bo wydawało mi się to skomplikowane. Ale w sumie to chyba spróbuję. Z Twojego opisu to wygląda prosto
To naprawdę jest takie proste DIY na jakie wygląda.
Miałam ten koncentrat nawilżający z liposomami. Używałam go w ciąży tak że e dawałam trochę do oliwki. Nie mam żadnych rozstępów wiec chyba działa
Pozdrawiam
Świetne zastosowanie. Dziękuję za komentarz
Super wpis! Uwielbiam takie domowe kosmetyki. Mam nawet koncentrat i kwas hialuronowy w domu więc trzeba będzie wypróbować. Tylko zamiast wody różanej użyję hydrolat cytrynowy z bichemii urody bo zapach róży do mnie nie przemawia.
Dziękuję Hydrolat cytrynowy brzmi ciekawie.
Bardzo fajnie opisane. Ja nie miałam jeszcze okazji robić żadnych kosmetyków w domu ale mam ochotę spróbować więc szukam właśnie takich prostych przepisów.
Super