Ostatnio trochę pogorszył się stan mojej cery, dlatego wybrałam apteczny krem Vichy Normaderm Phytosolution. Jak obiecuje producent produkt jednocześnie nawilża i regeneruje skórę. Dziś jego recenzja.
Vichy Normaderm Phytosolution, to hypoalergiczny krem do skóry wrażliwej który w 8 tygodni ma pomóc zredukować 42% zmian trądzikowych, 62% przebarwień i 37% zaskórników. Zawiera kwas hialuronowy o działaniu nawilżającym i zdaniem producenta nadaje się nawet dla skóry odwodnionej (czyli takiej jak moja). Krem Phytosolution Normaderm można stosować zarówno na dzień jak i na noc. Jest odpowiedni pod makijaż, hipoalergiczny i ma fizjologiczne pH 5,5. Producent deklaruje, że krem nie zatyka porów.
Składniki aktywne to: kwas salicylowy, kwas hialuronowy i lizat fermentacyjny produktu bakterii bifida. Słoiczek kremu po pojemności 50ml kosztuje a aptekach około 70zł (w Superhparm bez promocji 117,99zł)
VICHY NORMADERM PHYTOSOLUTION
Vichy Normaderm Phytosolution – krem do twarzy o podwójnym działaniu
Podwójna pielęgnacja dla skóry ze skłonnością do trądziku ze składnikami aktywnymi pochodzenia naturalnego. Krem redukuje niedoskonałości oraz jednocześnie nawilża i regeneruje skórę. Zmniejsza widoczność zaskórników, porów oraz przebarwień potrądzikowych. Posiada lekką, szybko wchłaniająca się formułę, która nie pozostawia tłustej warstwy. Nie zatyka porów. Hipoalergiczny. Odpowiedni dla skóry wrażliwej.
Vichy Normaderm Phytosolution – krem do twarzy o podwójnym działaniu – skład INCI: Aqua/Water, Glycerin, Salicylic Acid, Isononyl Isononanoate, Butylene Glycol, Kaolin, Zinc Sulfate, Bifida Ferment Lysate, Sodium Hydroxide, Sodium Polyacrylate, Sodium Hyaluronate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ascorbyl Glucoside, Caprylyl Glycol, Hydrolyzed Algin, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Biosaccharide Gum-1, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Parfum/Fragrance
Skład:
- 2% kwas salicylowy z golterii – zapewnia efekt keratolityczny
- 2 % phycosaccharide – redukuje produkcję sebum
- 0,2 % witaminy Cg – redukuje przebarwienia i rozjaśnia cerę
- 60 % woda termalna Vichy z minerałami – wzmacnia i chroni skórę
- 0,2 % kwasu hialuronowego z pszenicy – stymuluje nawilżenie skóry
- 1 % ekstraktu probiotycznego – zwiększa odporność bariery skórnej
- testowane klinicznie pod nadzorem dermatologów
Krem Normaderm Phytosolution Vichy ma bardzo lekką, niemal lejącą się konsystencję. Zamknięty jest w opakowaniu z pompką które moim zdaniem jest bardzo wygodne. Kosmetyk pachnie bardzo świeżo, cytrynowo i dość intensywnie. Niestety na dłużą metę było to trochę męczące.
Z plusów na pewno muszę wymienić fakt, że bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Rzeczywiście nadaje się pod makijaż. Jest też zaskakująco wydajny. Poza tym nie podrażnił mojej wrażliwej skóry i rzeczywiście wykazywał właściwości nawilżające. Choć nie były to właściwości super nawilżające.
Czemu piszę o Normaderm Phytosolution w czasie przeszłym? Na dłuższą metę niestety czułam, że moja skóra jest niewystarczająco nawilżona (pomimo oczywiście dodatkowej pielęgnacji). Na noc krem Vichy był zdecydowanie za mało nawilżający i zdarzało mi się że rano moja twarz była nieprzyjemnie ściągnięta. Natomiast do stosowania na dzień brakowało mi w tym kremie filtra UV, na co jednak zwraca się uwagę po 30 roku życia
Czy działał? Powiem tak: Po zużyciu dwóch opakowań Normaderm Vichy Phytosolution rzeczywiście zauważyłam eliminację zaskórników i zniwelowanie niedoskonałości (choć nie był to poważny trądzik, po prostu małe wypryski tu i tam). Nie zauważyłam jednak specjalnego rozjaśnienia przebarwień. Nie podrażnił, ale moja odwodniona skóra potrzebowała silniejszej pielęgnacji nawilżającej. Ale główną obietnicę pozbycia się krostek i wągrów spełnił.
Czy polecam krem Vichy Normaderm Phytosolution? Zdecydowanie tak! Jako czasowa kuracja przeciwtrądzikowa i przeciwzaskórnikowa rzeczywiście działa. Spełnił swoje zadanie, a przy tym nie podrażnił mojej skóry, która jest naprawdę wrażliwa. Mimo wszystko nie przesuszył też cery jak niektóre preparaty przeciwtrądzikowe z którymi miałam styczność na przestrzeni życia.
Jeśli szukacie czegoś co pomoże Wam przy trądziku wieku dorosłego sprawdźcie w aptece krem Vichy Normaderm Phytosolution. Seria Vichy Normaderm Phytosolution zawiera również tonik, żel oczyszczający i punktową pastę przeciw niedoskonałościom, ale osobiście próbowałam tylko krem. Polecam chociaż mam nadzieję że nie będzie mi więcej potrzebny
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
11 komentarzy do "Niedoskonałości i odwodnienie – recenzja VICHY NORMADERMPHYTOSOLUTION"
Normaderm Vichy to dla mnie najlepsze kosmetyki od dawna. Każdemu polecam
Też lubię markę Vichy aczkolwiek nie spodziewałam się że będę używała czegoś z serii Normaderm!
Wszystko super ale ja bez filtra nie wychodzę z domu
Dlatego właśnie napisałam że brak filtra SPF to spory minus kremu Vichy Normaderm Phytosolution
Też lubię ten krem
Gdzie znajdę recenzje innych kosmetyków vichy które Pani poleca?
http://www.julioblog.pl/?tag=vichy-laboratories
W mojej opinii Vichy Normaderm to najlepszy krem przeciwtrądzikowy do cery dojrzałej. Niestety borykam się z trądzikiem. Tylko ten krem potrafi doprowadzić do ładnego wygojenia zmian trądzikowych a nowych jest o wiele mniej kiedy go używam. Poza tym jako jedyny nie wysusza skóry na wiór. Ewentualnie można go nakładać na noc i na to dopiero na to jakiś konkretniejszy krem nawilżający. Tak poleciła moja dermatolog
Pozdrawiam:)
Dobry pomysł. A zdradzisz jaki krem stosujesz na Vichy Normaderm? Trochę boję się takich eksperymentów aby nie podrażnić skóry
Fajna recenzja
właśnie się zastanawiam czy kupić ten krem