Wczoraj wybrałam się do Hebe na małe kosmetyczne zakupy. Miałam ochotę kupić sobie pędzel do nakładania podkładu najlepiej z serii Elite Professional. Mam już dwa pędzle Elite i jestem z nich bardzo zadowolona (pędzle pokazałam w poście pt: 2 nowe pędzle do makijażu z Elite Models z Rossmana) więc bez specjalnego powodu przyszła mi ochota na powiększenie kolekcji i zakup pędzla do podkładu Elite Models, mimo że zwykle nakładam podkład palcami.
Pędzel kupiłam właśnie w Hebe, za 19,99zł, w Rossmanie identyczny kosztuje 29,99zł. Wykonany jest z włosia sytnetycznego na plastikowej rączce.
Dwa pędzle Elite, które mam sprawdzają się bardzo dobrze a ich dodatkową zaletą jest to, że można myć je wodą z mydłem nie martwiąc się że się zniszczą. Tak samo jest w przypadku pędzla do podkładu.
Profesjonalny pędzel do podkładu Elite nr #46 służy do szybkiego i praktycznego nakładania wszystkich rodzajów podkładów, w celu uzyskania naturalnego i jednolitego odcienia skóry. Nakładać podkład krótkimi pociągnięciami w kierunku od środka do zewnątrz. Pędzel można myć w wodzie z mydłem.
Pędzel wyprodukowano w Chinach (niestety), ale jakość akcesoriów Elite które miałam jest wysoka pomimo niskiej ceny, zatem mam nadzieję że pędzelek dobrze się spisze. Jestem bardzo ciekawa jak będzie współpracował z podkładem Neutrogena Healthy Skin SPF20 którego używam ostatnio namiętnie, a recenzowałam go w poście pt: Podkład Neutrogena Healthy Skin SPF 20
Twoje zdanie ma znaczenie! Zapraszam do dyskusji w komentarzach
8 komentarzy do "Małe zakupy w Hebe – pędzel do podkładu"
Już dawno szukałam sprawdzonego pędza do podkładu. Zawsze nakładałam go opuszkami palców. Teraz chyba wiem, co przetestuje 😉
No to muszę Ci uczciwie powiedzieć, że mój Profesjonalny pędzel do podkładu Elite nr #46 kupiony w zeszłym roku już skończył swój żywot, ponieważ zaczął masowo gubić włosie. Przez wiele miesięcy stosowania nie wypadł nawet jeden włosek, ale w pewnym momencie włoski zaczęły wypadać masowo, więc jeśli go kupisz to licz się z tym, że to nie jest pędzel na lata.
Dużo osób sobie chwali pędzle do podkładu, ale ja jakoś nie mogę się do nich przekonać. Próbowałam flat topa i płaskiego pędzla do pokładów ale i tak wolę nakładać podkład palcami. Chyba jestem starodawna.
Nie przejmuj się, najlepsze makijażystki dużo kosmetyków nakładają właśnie palcami bo wiele produktów idealnie stapia się z cerą pod wpływem ciepła dłoni. Taka prawda
Ja mam trochę inny, kupiony w sklepie wszystko po 4 zł, ale muszę przyznać, że jak za taką cenę to świetnie się spisuje 😀
Dobrym pędzelkiem za 4zł też bym nie pogardziła 😉 Koniec końców to i tak chiński pędzel.
Przydał by mi się taki pędzel, tylko nie wiem za bardzo, czy potrafiłabym się nim obsługiwać. Jakieś rady dla początkujących?
Ćwiczyć No i nie przesadzać z ilością podkładu