Wreszcie dałam się przekonać. Chyba jako ostatnia w całej blogosferze włączyłam do swojej pielęgnacji twarzy wodę termalną. Dziś powiem Wam jakie są moje wrażenia i czy było warto. Zdecydowałam się na wypróbowanie wody termalnej Uriage. Dlaczego akurat Uriage? Uriage jest bardzo bogata w oligoelementy i sole mineralne (11 000mg/l). Zależało mi, aby…
W weekend wybrałam się do Hebe na spore zakupy urodowe. Miałam w planach nabycie pewnego urządzenia nad którym zastanawiałam się dość długi czas, ale w rezultacie oprócz zaplanowanego zakupu do mojego koszyka wpadło jeszcze kilka interesujących kosmetyków. Dziś pokażę Wam moje zakupy z Hebe na które wydałam w sumie prawie 500zł,…
Po fatalnym doświadczeniu z kremami pielęgnacyjnymi Yves Rocher (Serum Végétal Yves Rocher – pierwsze i ostatnie wrażenie) postanowiłam kupić kosmetyki marki, która jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Mam na myśli Lumene Finland. Zdecydowałam się na dwa kremy – na dzień i pod oczy z serii Arctic Aqua – z wodą…
Odkąd przejęłam się SLS, czyli Sodium Laureth Sulfate (Sodium Lauryl Sulfate) w moim żelu do mycia twarzy z lekką nieufnością spojrzałam również na mój zestaw żeli do mycia ciała Yves Rocher, które również zawierają ten składnik. Dlaczego nagle się nim przejęłam piszę w poście: SLS w moim żelu do mycia twarzy… z którego dowiecie się…
